Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Romancing SaGa 3 |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-03-2006, 16:31 Romancing SaGa 3
|
|
|
Taki jRPG ze Snesa. Grał w to ktoś? Warto? Czytałem, że dobry... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-03-2006, 18:42
|
|
|
Czy postacie mają inne fabuły i zakończenia, czy to tylko estetyczny wybór? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-03-2006, 19:27
|
|
|
Okrelone postacie maja okreslone drogi przejscia, niektore wspolne, niektore inne, niektore znikaja w polowie ( jak Sarah ). Nie gralem do konca wszystkimi postaciami wiec nie wiem jak to sie ma do zakonczen, ale dwa razy gralem i za kazdym razem bylo inaczej. Chrono Trigger to nie jest, rzecz jasna ( ponad 30 zakonczen ). |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-03-2006, 16:33
|
|
|
Kilka pytań do Grisznaka:
Właśnie naprałem Galatii w Acient Ruins po kilku podejściach na różnych stopniach wytrenowania drużyny. Pytanie czy:
- Szkielet w Wąpiersku (Podol) pilnujący wejścia do drugiej wierzy jest wiele silniejszy?
- Na jakim "poziomie" drużyny się za niego brać?
- Jak silnym trzeba być, by bić się z Wodnym Smokiem na Najdalszym Brzegu?
- Jak silnym trzeba być, by bić się z Strażnikami Wrót?
- Który strażnik jest najsłabszy?
- Jak wywalić z drużyny Barda i Pirata? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-03-2006, 16:45
|
|
|
Zebym to ja pamietal. W gre gralem ze dwa lata temu. Jesli nie pisalem o tym na IW ( a chyba nie ma, bo gdy gralem po razd drugi, piszac solucje to niestety w pewnym momencie szlag trafil kompa a trezci raz nie chcialo mi sie w to grac ) to sprawdz na www.gamesfaq.com tak powinno byc wszystko opisane.
Pewnych postaci wywalic z druzyny sie zwyczajnie nie da, sa one niekiedy obowiazkowe. Tak wiec jesli nie mozesz tego zrobic w tardycyjny sposob to no way, przynajmniej przez pewien czas.
O ile dobrze pamietam, to pierwszy szkielet jest silniejszy od pozostalych. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-03-2006, 18:24
|
|
|
Solucje z Gamefag w tym wypadku się średnio sprawdzają. Jedna z całą pewnością ma poważne luki. Druga jest lepsza, ale mam wrażenie, że kilku rzeczy jej jednak brakuje. Prawdopodobnie gra różni się nieco dla każdej postaci i stąd mój problem.
Jeszcze dwa pytania:
- Czy opłaca się szkolić magów? Jak narazie czary wyglądają mi na nędzną namiastę technik. Zadają mniej obrażeń niż zwykłe ataki bronią, mam też mniej Spell Pointów niż Techpointów.
- Po co w tej grze są sklepy do jasnej grypy? W każdym jest bardzo podobne uzbrojenie... Prawie na początku gry kupiłem najlepsze bronie, znalazłem też lepsze zbroje od komercyjnych propozycji... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-03-2006, 19:29
|
|
|
Czesto jest tak, ze lepiej poszukac osobnych stron poswieconych danym grom, tam zazwyczaj jest wszystko omownione bardziej szczegolowo.
Co do pytan:
a) sklepy faktycznie kuleja, a to problem duzej czesci jrpg. Gram teraz w Suikodena IV, bedac w polowie gry w zadnym sklepie nie widzialem lepszego ekwipunku ponad ten, ktory kupilem po godzinie gry.
b) z magia w RS jest jak z magia w Warhammerze. Jesli grales to wiesz o co chodzi. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-04-2006, 20:55
|
|
|
Pytanie zadałem rychło w czas. Dwa dni później, gdy odkryłem jeszcze ze dwie lokacje i troche zaekspowałem zacząłem tłuc wymienione potwory. Jak drużyna doszła do jakiś 600 hp i postacie zaczęły zadawać 2000 obrażeń jednym ciosem Strażnicy Wrót okazali się żenującymi wrogami...
Szczerze mówiąc zabijałem ich bez użycia którejkolwiek combo-techniki (bo nie nauczyłe się ich używać), samymi zwykłymi atakami. Zadają mi jakieś marne obrażenia (po 50), czasem po 100... Zwykle zdejmują jedną postać... Niektóre postacie regenerują się szybciej, niż dostają obrażenia. Czasem udaje się im zdjąć jedną postać....
Zwykli wrogowie mają lepsze efekty (zwłaszcza, jeśli używają Charm lub Petryfikacji). |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-04-2006, 17:08
|
|
|
Uroki starych jrpg'ów....
Niemniej właśnie skończyłem Suikodena IV i mając postacie na 60 lev ( czyli żadne osiągnięcie ) wykończyłem ostatecznego bossa w 15 minut - zakończenie trwało dłużej niż walka. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-10-2008, 14:26
|
|
|
Jako, że wróciłem do tej gry po latach, pomyślałem, że napiszę o niej nieco więcej (tym bardziej, że piszę od nowa solucję a i pewnie recenzję poprawię).
Jedna z najdziwniejszych serii Square, dziś chyba już całkowicie zapomnianych. Wyróżnia się systemem - jedynie początek jest liniowy, zaś całą resztę przechodzimy w wybranej przez siebie kolejności, którą zasadniczo narzuca nam stopień trudności questów a czasem tylko wykonanie questu a umożliwia wykonanie questu b - tak przynajmniej jest w Romancing SaGa 3. Do tego mamy wybór spośród ośmiu postaci występujących w grze jako główni bohaterowie - wybór ten oznacza wątek fabularny wstępu i zakończenia oraz rolę, jaką w nim odegra nasz bohater/ka - jeśli np. wybierzemy księcia lub wojownika, przyjdzie nam dodatkowo stoczyć bitwy (klimaty nieco suikodenowe). Do tego dochodzi sporo postaci do wcielenia, pięcioosobowa drużyna z różnymi możliwościami rozstawienia na polu walki.
System walki jest mocno nietypowy - po pierwsze, korzystamy tylko z tego, co dana postać ma "przy sobie", w co została wyekwipowana - o użyciu w trakcie walki dużej liczny przedmiotów leczących można zapomnieć. Rekompensuje nam to fakt, że zabita postać ginie tylko na czas walki i zaraz potem zmartwychwstaje z pełnym poziomem hp.
Wady? Poziom trudności rośnie wraz z poziomem zaawansowania graczy - możemy odwiedzić dane miejsce kilka razy w trakcie gry i za każdym razem spotkamy tam stwory adekwatnie mocne do naszego poziomu. Oznacza to, iż nawet pakowanie drużyny nie gwarantuje sukcesu. Do tego dochodzi fabuła - początek jest miodny, ale potem, w nawale questów, wątki fabularne się rozmywają.
Nieco inaczej jest z Romancing SaGa II - tu pojawia się system pokoleń, coś podobnego do Dragon Quest V tylko na większą skalę. W I oraz Minstrel Song na PS2 nie grałem, więc nie mogę nic powiedzieć.
Ktoś jeszcze, poza mną i Zegiem miał styczność? |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-10-2008, 20:30
|
|
|
Mam już za sobą 35 godzin gry. Im dalej, tym gra bardziej pokręcona i trudniejsza - nie dziwi mnie, że wielu ją zaczyna, a mało kto kończy. Obiecuje bowiem sporo, daje także niemało, ale wymaga kombinowania, niekiedy jak łysy pod górę. Rozwiązanie questu z dwójką czarowników, którzy chcą wynająć drużynę na siebie nawzajem mnie dobiło. Mało który rpg daje takie wybory i możliwości różnorodnego rozwiązywania questów. Ba, od tego, czy za wykonanie określonych zadań zażądamy kasy (a w tej grze bardzo ciężko o forsę, zaś ceny są wysokie) zależy czy dane postaci dołączą do drużyny. Wyrównujący się poziom trudności może zdołować, zaś bossowie na niektórych poziomach potrafią doprowadzić do szewskiej pasji. System rodem z FF II (im dłużej używasz danej broni, określonego typu magii tym lepiej się nim posługujesz) wymusza tankowanie (na szczęście znalazłem lokację, w której wrogowie się powielają - zostawiamy tam drużynę z uruchomionym autofire i drużyna pakuje się sama). Jest bez dwóch zdań ciekawy - mamy sporo typów broni, ataków specjalnych, dwa typy magii z dość niestandardowymi czarami, sporo ekwipunku, jednak aby to wszystko rozgryźć, potrzeba czasu. Mnogość postaci sprawia, że skład drużyny może być płynny. Wszystko to super, ale bardzo wydłuża grę, w efekcie czego w RS 3 gra się znacznie dłużej niż w SNESowe Finale. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-10-2008, 11:07
|
|
|
Skończyłem grę wczoraj wieczorem. Licznik wybił 40 godzin. Ciężko było, jednak swoboda, jaką dano graczowi naprawdę cieszy. Nawet ostatnią walkę można było rozstrzygnąć na różne sposoby - albo stoczyć od razu walkę z głównym bossem (niesamowicie trudnym), ale pokonać czterech sub bosów, z których każdy wykorzystywał część siły głównego bossa. Bo ich pokonaniu walka z ostatnim bossem stawała się łatwiejsza (choć z kolei tamte cztery walki zmuszały do wykorzystywania przedmiotów leczących, po których uzupełnienie cofnąć się na tym etapie nie można było).
Generalnie, RS3 dało mi sporo frajdy, takiej, jaką dają stare jrpg, a której próżno szukać w grach wydanych na PS2. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|