[CainSerafin]

A teraz ciekawe info z magazynu CD Action.
Według niego zaledwie 20% ukończonych i wydanych gier przynosi znaczne zyski. Reszta, czyli 80% przynosi niewielki dochód, ledwo się zwraca, albo przynosi straty.

Komentarz redakcji:

A teraz ciekawe info z magazynu CD Action.
Według niego zaledwie 20% ukończonych i wydanych gier przynosi znaczne zyski. Reszta, czyli 80% przynosi niewielki dochód, ledwo się zwraca, albo przynosi straty.

Komentarz redakcji:

[JJ]

[CainSerafin]

Mirror Edge wcale nie sprzedaje się dobrze. Planowano, że w pierwszym tygodniu na wszystkie platformy sprzeda się 3 miliony kopii. Sprzedało się jedynie 100 tysięcy, a to mało.

Podobnie było z Unreal Tornament 3, który choć został świetnie zoptymalizowany i ulepszony w stosunku do poprzednich edycji sprzedał się słabo. Crysis też ledwo na siebie zarobił, ale to mnie nie dziwi - żeby gra na pecetach miała TAKIE wymagania.

Mirror Edge wcale nie sprzedaje się dobrze. Planowano, że w pierwszym tygodniu na wszystkie platformy sprzeda się 3 miliony kopii. Sprzedało się jedynie 100 tysięcy, a to mało.

Podobnie było z Unreal Tornament 3, który choć został świetnie zoptymalizowany i ulepszony w stosunku do poprzednich edycji sprzedał się słabo. Crysis też ledwo na siebie zarobił, ale to mnie nie dziwi - żeby gra na pecetach miała TAKIE wymagania.

[vries]

[kic]

[Bezimienny]

[vries]

[Slova]

Niektórzy twórcy sami psują sobie markę.
Weźmy na przykład takiego Relica. Wydawał naprawdę świetne gry, zrobił rewolucyjnego Dawn of War, co w sumie wyniosło firmę na wyżyny. Ale potem sam zepsuł sobie wizerunek dojąc umierającą krowę, jaką ów DoW był. Nawet już się nią nie opiekował, a opóźniające się łatki tłumaczył na różne sposoby (raz nawet chorobą jednego z członków zespołu, po prostu bieda&przemoc!). Przez takie zachowanie wiele osób straciło zaufanie do marki Relic Entertaiment. Większośc z nich deklaruje, że pomimo, iż DoW był dla nich wybitny i kocha tę grę, to DoWII nie kupi, bo ich zdaniem Relic zepsuje grę (też tak uważam, ale kupię). Nie ma co się łudzić, relic zarobi na tej grze, ale to nie będzie fenomen na miarę DoW, który zagości na prestiżowych imprezach progamingowych. Wyjdzie z tego jednosezonowa zabawka dla kidów, ale nie gra, która utrzymywała popularnośc przez 5 lat!

A teraz z innej beczki. Niekiedy gry są neidoceniane przez rynek. Taki "Theatre of War" popularny nie jest, chociaż realizm i odwzorowanie historii są wręcz wybitne, jak na grę strategiczną. Naprawdę świetna gra, ale niestety mało kto ją kupił. Czasem po prostu tak jest.

[Keii]

[Zegarmistrz]

[kic]