[Sasayaki]

[Mitsurugi]

W sumie gier mam więcej niż dat do nauczenia z historii na sesje, więc wszystkich nie wymienię :)

Bladurs Gate, wszystkie + dodatki
Icewind Dale + dodatki, Icewind Dale II
The Elder Scrollsy, Morrowind, Oblivion + dodatki do tychże
Mass Effect
Drakensang
Overlord
Halo, Halo 2
GTA- 3, Miami, San Andreas, IV
Knight of The Old Republic I i II
Total Wary + dodatki
Gothi I, Gothic II + Noc Kruka, Gothic III
Jedi Kniht: Jedi Outcas, Jedi Knight: Jedi Academy
Neverwinter Nights + dodatki
Neverwinter Nights 2 + dodatki
Planscape Torment
Sacred + dodatki, Sacred 2
Diablo'sy
Bioshock
Gesras of War
Divine Divinity
Beyond Divinity
Timeshift
Resident Evil'e
DeadSpace
Devil May Cry 3 i 4, (reszta na PS2 była)
Half Life 1 i 2
Wolfenstein'y
Prince of Persia (od Piasków po Nowego)
Final Fantasy (te na PC i X'a)
Hitman'y
Command & Conquer'y
Lineage 2
World of Warcraft
Deus Ex
Starcraft
Tom Clancy's Rainbow Six Vegas no i 2-jeczka
Crysis
Turok (nowy)
Far Cry, FC2
Battlefieldy
Dungeon Siege I i II + dadatki
Thief'y
Soldiers of Fortune, I i II
Fallouty I i II
Mafia
Wiedźmin, Edycja Kolerkcjonerska
Bard's Tale
Warhammer 40k: Dawn of war + dodatki, Dawn of War II
Fable I i II
Supreme Commander
Heroes'y
Assassin's Creed
Call of Duty (od 1 do "5")
Medal of Honor (te co na PC)
Warcrafty + dodatki

No, pewnie to nie wszystkie, bo ciężko się połapać wśród tych płyt i pudełek. Do tego jeszcze są gry na Xboxa 360, ale już mi się nie chce wymieniać.

1. RPG 2. Strategie 3. Shooter'y (choć to dwa ostatnie się wymieniają)

[Akira1980]

Też długo by wymieniać, choć nie mam tak dużo jak poprzednik. Więc napisze tak że najbardziej lubię kupować RPGi i przygodówki. A z ostatnich zakupów to mam Mass Effect, Dreamfalla i Fallouta 3 (zawiodłem się na dreamfalu :|)

[Entro -,-']

Uuu nikt nie wymienił świetnej gry

Counter-Strike 1.6
I Reszta

Splinter cell chaos theory
Lineage 2
Silkroad
ET: Quake wars

To są te które mnie strasznie wciągły szczegółnie Lineage 2 I Counter-Strike.
Ps. I'm New User! Hello

[Asthariel]

Erpegi kupuję wszystkie, które sa tego warte.
Ostatnio kupiłem:
Orange Box
Hitman: Blood Money

I używane:
Bioshock
CoH + dodatek
Chaos Theory Beyond Good & Evil
Heroes III
Lost Planet

[Vodh]

[Zajanski]

Planescape: Torment - gra wybitna pod prawie każdym względem.
Baldur's Gate I i II + dodatki - w moim odczuciu już nie wybitne, ale wciąż bardzo dobre gry, do których chętnie powracam.
Gothic I - nawet nieźle zrobiony świat, choć ludzie trochę za mili jak na kolonie karną. Fabularnie może być.
Gothic II + NK - trochę gorsza fabularnie od jedynki, ale za to dobra, a przy tym prosta mechanika gry. Da się grać.
Gothic III + dodatek - w podstawową wersję nawet nieźle mi się grało, choć gra jest mocno krytykowana. Fabuła rzeczywiście leży, a zadania przypominają te z MMO, ale za to dostajemy wolność, która była bardziej ograniczona w poprzednich częściach. Mimo tego grę oceniam jako średnią.
The Elder Scrolls III: Morrowind - gra, w której człowiek czuje się wolny. Duża kraina, dużo rzeczy do roboty no i brak poczucia pośpiechu jak w wielu innych cRPG (zwłaszcza tych nowszych). Jednak z tych gier, które mi przypadły do gustu.
The Elder Scrolls IV: Oblivion - mniej rzeczy do roboty niż w poprzedniku, mniej przedmiotów, mniej miejsc, mniej umiejętności, lepsza grafika. Do mnie to nie przemawia, ale grać się da.
Neverwinter Nights - na singlu słabizna, po sieci mogła być bardzo miła, jeśli się trafiło na odpowiedni serwer.
Neverwinter Nights 2 - tutaj niby już jest jakaś sensowna kampania dla jednego gracza, ale nie zachwyca. Jak wyżej, jest to gra przeznaczona głównie dla wielu graczy.
Fallout 1 i 2 - połączenie wiarygodnego świata, sensownej fabuły i wysokiej grywalności. Czyli to, co lubię najbardziej.
Fallout 3 - tu już trochę brakuje tego, co było w poprzednich częściach, ale można sobie postrzelać. Po tej grze wyraźnie widać objawy "skonsolowacenia".
Icewind Dale I + dodatki oraz Icewind Dale II - O! To są gry z pogranicza Hack'n'slash i cRPG - zazwyczaj za takimi nie przepadam, ale w te grało mi się dość dobrze. I są całkiem zdatne do grania po sieci ze znajomymi - polecam.
Fable (tylko pierwsza część) - tego co prawda nie kupiłem, lecz dostałem, ale chyba mnie za to nie zlinczujecie. Gra opiera się na ciekawych założeniach i daje dużo wolności w podejmowaniu decyzji, ale jest mocno niedopracowana. No i trochę zbyt "heroic". Da się grać.
Lionheart - czyli co by było gdyby... grając w tę grę miałem wrażenie, jakby twórcy chcieli stworzyć coś na wzór Fallouta. Nie udało im się, ale nie jest to też wielka tragedia.
Shogun, Medieval I, Medieval II i Rome z serii Total War - to dla mnie ideały gier strategicznych.
Empire: Total War - nie taki dobry jak poprzednicy, a poza tym strasznie zabugowany (na chwilę obecną). Zbiera wiele słów krytyki, ale nie jest aż taki zły.
Command and Conquer: Red Alert 1, 2 i 3 + dodatki - niezłe strategie. A grając w "kampanie" można się też nieźle ubawić.
Age of Empires I, II i III + dodatki - wysoka grywalność, no i zdatne dla wielu graczy.
Dungeon Keeper - strategia inna niż wszystkie. Smaczne.
Diablo I i II + dodatki do dwójki - klasyki hack'n'slash. Przyjemne dla odmóżdżenia, w swoim gatunku chyba najlepsze.
Warcraft 3 + The Frozen Throne - jedna z moich pierwszych gier, w którą porządnie grałem po sieci. Ech, ile ja tam godzin spędziłem...
Drakensang - osobiście nie rozumiem zachwytów nad tą grą. Niestety odpadłem w środku fabuły, co mi się zdarza rzadko...

A z gier typowo sieciowych:

World of Warcraft + dodatki - prawdopodobnie jeden z najbardziej przereklamowanych produktów naszych czasów. Nie twierdzę, że gra jest beznadziejna, ale nie ma w niej nic wybitnego, ani też nie jest prekursorem gatunku MMO - wbrew temu, co zdają się sądzić niektórzy. Grałem prawie rok, choć z niską częstotliwością. "Tutaj chodzi o end-game" - mówili. Dobiłem dwie siedemdziesiątki w TBC, wyczyściłem wszystkie raidy. I end-game taki cudowny nie był. Potem pograłem trochę w WotLK, ale zaprzestałem na krótko po wbiciu osiemdziesiątki.
Warhammer Online - mówią, że klon WoWa. Wbiłem dwadzieścia z czterdziestu poziomów i jakoś mi się znudziło.
Age of Conan - tu mieli nawet niezły pomysł na grę, ale żeby w to normalnie pograć trzeba chyba mieć znajomości w NASA. Też trochę pograłem, ale nie doszedłem do maksymalnego poziomu, bo gra na maksymalnie dwudziestu klatkach doprowadzała mnie do rozpaczy.
Guild Wars, kampanie + dodatek - ta gra najbardziej przypadła mi do gustu ze wszystkich sieciowych. Zwłaszcza zbalansowane PvP, czyli to czego brakuje powyższym. gram praktycznie od premiery do dnia dzisiejszego, czyli ponad cztery lata. Z przerwami, rzecz jasna.

Podsumowując moją karierę gracza, jestem zadowolony z większości gier, które kupiłem. Poza tym odnoszę wrażenie, że gry "na singla" umierają. Szkoda.

[piotr]

Moje gierki na półce to

Resident evil 4
company of heroes
Cała trylogia Gta
Grim Fandango
Course of monkey island
Paradise
Far Cry
Mafia
Postal Anivesary
XIII
Beach life
Act of war
Juiced 1 i 2
Stalker
Blitzkrieg
Comandos Cała Trylogia
Runaway
Code of honor
Kozacy Saga
Syberia
Flatout
Icewindale Saga
Baldur Gates Saga
Sarface
Codenamed
Train simulator
Heroes Magic Saga