Wiedźmin 2 |
Wersja do druku |
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
|
|
|
|
Kometa
Red Blooded Woman
Dołączyła: 20 Wrz 2009 Skąd: z Kosmosu Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2009, 21:21
|
|
|
Powiem Wam, że ja to generalnie nie cierpię gier komputerowych. To dla mnie rozrywka bardzo niskich lotów, nie grywam w nie z zasady. Czasem kliknę w Simsy, ale to tylko żeby domek sobie urządzić, potem nie mam ani czasu ani ochoty opiekować się simami. Tak czy inaczej nie podniecałam sie nigdy nowościami wydawniczymi na rynku multmedialnym, nigdy mnie one nie obchodziły i jestem w temacie kompletnie zielona. To była jedna strona medalu.
Drugą stanowiła moja niechęć do prozy Sapkowskego (nie, nie rzucajcie niczym ciężkim! <chowa głowę>). Omijałam jego książki szerokim łukiem (jak wszystkie z gatunku, które doczekały się miana tych 'sztandarowych') i z góry zakładałam, że to nie dla mnie, że albo będą dla mnie za trudne, albo spotka mnie rozczarowanie, bo okażą sie przereklamowane. I pomimo, że lubię czytać, to nigdy (no, prawie nigdy) nie sięgam po sławne tytuły bądź nazwiska. Ich sława mnie odstrasza (znacie powiedzenie, że bestsellery to wyznacznik tego, które książki kupować aby nie musieć ich czytać?). Tak więc w pewien sposób 'gardziłam' cyklem Wiedźminskim.
Gdy tyko gra Wiedźmin pojawiła się na rynku ojciec mojego brata sprezentował ją mu (moj brat ma lat 11). Szybko się okazało, że nie ruszy na moim biednym PCecie, więc sprezentowano dziecku też nowy, wypasiony komputer (wbrew pozorom wcale nie mamy dużo pieniędzy, zwyczajnie ojciec mojego brata miał lepszy dzień). Ciekawa nowego sprzętu w domu i tej 'gry-cudo', o której tyle się mówiło, usiadłam z bratem do oglądania pokazówki. Spodobała mi się całkiem, ale też bez przesady. Włożyłam ją od razu między produkty stanowczo przereklamowane i szybko wróciłam do swoich zajeć. Brat natomiast zasiadł do grania...
Przy obiedzie objawił się dramat młodego gracza. Mój braciszek nie potrafił przejść jednej z pierwszych misji w grze - zrobienie eliksiru dla Triss. Chcąc mu pomóc usiadłam nad ksiażeczką - instrukcją do gry i zaczęłam szukac rozwiązania. Wyczytawszy co trzeba usiadłam 'na chwilę' do komputera, aby wdrożyć instrukcje w praktyce. I tu prosze państwa natapił koniec. Dziecko przez kolejne dwa miesiące nie dotkneło się do swojego nowego komputera. Grałam na okrągło, w dzień i w nocy, zasypiałam przez to do pracy, po powrocie z pracy nic nie jadłam tylko od razu siadałam do Wiedźmina. Nic mnie nie interesowało ani nie obchodziło. Niemal w ogóle zaniechałam spożywania posiłków w domu, do łazienki chodziłam w ostatecznej konieczności, z psem nie wychodziłam wcale, brata przekupywałam słodyczami i różnymi bzdurnymi obietnicami byle by tylko nie robił rabanu i dał mi w spokoju grać. Nie mam pojęcia na czym polega fenomen tej gry, ale faktem jest, że przez pierwszy miesiąc nie wyobrażałam sobie ani jednego dnia bez niej. Przez drugi doskonaliłam swoje umiejętności. Kiedy mi się w końcu trochę znudziło dojrzałam do tego żeby sięgnać po książki...
Najpierw wzięłam pierwszą z nich i chciałam kawałek podczytać w pracy (pracuje w Empiku). Ale już po przeczytaniu pierwszej strony wiedzialam, że chcę nabyć cały kolekcjonerski pak (mój portfel jeczał i kwiczał, zwijał się w bólach - ale nabyłam to cudo!). To był jeden z lepszych zakupów w moim życiu. Kocham te książki i Bogu wdzięczna jestem za grę - gdyby nie ona najpewniej w życiu bym po nie nie sięgnęła. Absolutnie spełniły moje oczekiwania.
Teraz już ostrzę sobie zęby na Wiedźmina 2. Jest to jedyna gra na którą kiedy kolwiek czekałam. Jedyna do której mnie tak ciągnie, którą chce mieć tu i teraz, i w którą chce grać aż padnę na pysk ze zmęczenia. Bo generalnie to ja niecierpię gier komputerowych! xD |
_________________ [ Mercy's Garge: Forum Serii Mercedes Thompson ]
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
GreenGreen
idiota
Dołączył: 26 Lis 2009 Skąd: Holandia Status: offline
|
Wysłany: 06-09-2010, 19:11
|
|
|
Jedynka była w bombę, mam nadzieje że kontyunacji CD Project Red nie zawali :) Ciekawe czy moja kochana zielarka będzie udana ; ) |
_________________
|
|
|
|
|
Ryze
Dołączył: 20 Wrz 2010 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 23:44
|
|
|
Jedynka leży grzecznie na półce...gierka była rewelacyjna. A na dwójkę czekam cierpliwie :) Gdzieś słyszałem, że save'y z jedynki będą mogły być wykorzystane do drugiej części... |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-03-2011, 19:29
|
|
|
Pojawiły się rekomendowane wymagania sprzętowe - jeśli komputer jest spełnia, teoretycznie jest w stanie pociągnąć grę na maksymalnych detalach (pewnie z wyłączeniem AA i na rozdzielczości 1680, ale mniejsza o to):
Cytat: | System operacyjny: Windows XP/Vista/7
Procesor: Inel Quad Core lub podobny model AMD
Pamięć RAM: 3GB dla Windows XP / 4GB na Windows Vista i Windows 7
Karta graficzna: GeForce 260 z 1GB pamięci / Radeon 4850 HD z 1GB pamięci
HDD: 16 GB |
Źródło. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 26-03-2011, 17:03
|
|
|
Keii napisał/a: | System operacyjny: Windows XP/Vista/7
Procesor: Inel Quad Core lub podobny model AMD
Pamięć RAM: 3GB dla Windows XP / 4GB na Windows Vista i Windows 7
Karta graficzna: GeForce 260 z 1GB pamięci / Radeon 4850 HD z 1GB pamięci
HDD: 16 GB |
O w mordę... Chyba poczekam aż ukaże się wersja tej gry na PSX3. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-04-2011, 18:35
|
|
|
Ha, wielki plus za chęć do tłumaczenia się. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|