Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Postacie kobiece w grach |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-03-2013, 23:16 Postacie kobiece w grach
|
|
|
Jak przemysł growy spostrzega problem bohaterek gier.
Umówmy się, dotyczy to nie tylko branży gier, podobne problemy są z serialami, by nie wspomnieć o kinie. Wszędzie, gdzie tworzenie rozrywki wymaga dużych pieniędzy trzeba liczyć się z opinią tępych, ograniczonych i mizoginicznych mośków z marketingu, którzy nie dadzą pieniędzy na nic, co nie daje gwarancji zwrotu, a o tym co daje gwarancję decydują właśnie oni. To jedna rzecz.
Druga rzecz - chyba zbyt wiele wagi przykłada się do tego całego "utożsamiania się" z postacią, co sprawia, że postać gracza musi być męskim mężczyzną, żeby gracz nie czuł się nieswojo prowadząc kobietę, a jeśli już musi taką prowadzić, to broń borze nie można zmuszać go do całowania się z jakimś męskim NPCem. Szczerze mówiąc nie wiem czy to ja jestem jakiś dziwny, że nigdy nie czułem potrzeby utożsamiania się z boheterem, czy to producenci myślą zbyt stereotypowo. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-03-2013, 00:16
|
|
|
Nie zwalałbym wszystkiego na jełopów od marketingu - wydaje mi się, że kwestia "utożsamiania się" z bohaterem nie jest tak marginalna jakby się nam mogło wydawać. Ja, co prawda, również nigdy nie utożsamiałem się z postacią, raczej czerpałem radość z konstruktywnego "odgrywania" jej, jaka by nie była, ale chyba nie jestem "reprezentatywnym przedstawicielem" społeczności graczy.
To mnie się skojarzyło ogólnie z Mass Effectową infografiką, którą wrzucał Keii kilka dni temu. 82% skończyło grę mężczyzną (65% protagonistą, ale to trochę inna bajka), niby to tylko jednostkowy przykład, ale wydaje mi się, że pewne wzorce zachowań istnieją.
Chociaż zawsze jest Lara ^^ Ale jej przypadek ma trochę inną motywację. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 26-03-2013, 08:29
|
|
|
Cytat: | Jak przemysł growy spostrzega problem bohaterek gier. |
Cholera.... To prawda! To prawda! To prawda! To prawda! To smutne!
Ysengrinn napisał/a: | zczerze mówiąc nie wiem czy to ja jestem jakiś dziwny |
This!
Gdy bohaterem miała być kobieta na 500% nie byłbym szczęśliwy, gdyby skończyła w łóżku z jakimś facetem. To takie okrutne! Zmieniając trochę setting: w anime też nie lubię, by MC była kobieta z całą tą babską logiką i babskimi dylematami. To dla kobiet... Może po części dlatego nie podoba mi się Shin Sekai Yori, bo tam faktycznie (w każdym razie w moim mniemaniu) postaci wypełniają swoją rolę. Ale tak poza tym? Ile jest takich tytułów? Może Nana i te inne dziadostwo o modzie. I tyle! Albo z pań robią akcesorium, albo faceta. No chyba, ze jest jak w Jinui, gdzie postać jest w zasadzie metro-zouzą. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 31-05-2013, 22:51
|
|
|
Dość dobrze zrobiona analiza motywu Damsel in Distress w grach:
Część pierwsza
Część druga |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2013, 08:07
|
|
|
Ja może napiszę o trochę inaczej. Raczej ciężko o zrobienie dobrej bohaterki pierwszoplanowej w grze...
Czego chcemy uniknąć w takim wypadku:
- (W lepszym przypadku) Stworzenia postaci bezpłciowej - np. Bezpłciowe postaci są w The Elder scrolls (chociaż w tym wypadku bardziej służy to jako "self insert").
- (W gorszym przypadku) Stworzenia "faceta, z doczepionymi cyckami" - np. Saints Row
Bardzo istotną rolę moim zdaniem odgrywa rozróżnienie scenariusza. Tworząc głównego bohatera mogącego być kobietą, lub mężczyzną po prostu trzeba by było napisać scenariusz 2 razy.
Do tego dochodzi brak ciekawych archetypów kobiecych, które można by wykorzystać w grze. W przypadku facetów to robimy, albo Napakowanego testosteronem mięśniaka, albo typowego "Dashing Rogue" i jest cacy. Jeżeli chodzi o archetypy kobiece, to pasują raczej do "postaci pomocniczych" niż głównej bohaterki.
Oczywiście jest nasz ukochany Tomb Rider, gdzie we wcześniejszych częściach bardziej jednak chodziło o nienaturalnych rozmiarów biust Lary, niż o samą bohaterkę. Najnowszy Tomb Raider (gdzie CHYBA im się lepiej to udało) ledwo wyszedł na plus. |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-06-2013, 08:38
|
|
|
NiBl napisał/a: |
Bardzo istotną rolę moim zdaniem odgrywa rozróżnienie scenariusza. Tworząc głównego bohatera mogącego być kobietą, lub mężczyzną po prostu trzeba by było napisać scenariusz 2 razy. |
Kompletna bzdura. Case in point: Mass Effect, gdzie zupełnym przypadkiem Bioware uzyskał najlepszą kobiecą postać w historii gier komputerowych po prostu dając graczom możliwość wyboru płci. Jedyne co się różni między wersjami to dostępność romansów. |
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2013, 09:05
|
|
|
Może być to "wyjątek potwierdzający regułę". Chciałem tez zauważyć, że tutaj nadal stąpano po bardzo cienkiej linii, gdzie postać jest jeszcze kobieca, ale nie wpadająca w rolę typowego najemnika. |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-06-2013, 09:12
|
|
|
...prawie wszystkie opcje dialogowe są identyczne dla obu płci. Jak bardzo kobieca jest ta postać?
Edit: dobra, nie spałam dzisiaj, więc mogę mieć pewne problemy ze skleceniem sensownych zdań złożonych, ale jednak spróbuję rozwinąć, bo będzie, że się czepiam. Shepard jest świetna właśnie dlatego, że developerzy nie starali się Zrobić Kobietę (TM), tylko robili zwyczajnie dobrą postać, a fakt, że w niektórych przypadkach ta postać ma cycki jest rzeczą naprawdę drugoplanową, w związku z czym NPCe reagują na twój charakter, nie na twoją płeć. FShep jest efektem przypadkowym do tego stopnia, że w dwóch pierwszych grach animacje ruchu są identyczne, jak u MShep (co wygląda mocno śmiesznie w tej jednej, jedynej misji, w której ma się na sobie sukienkę). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-06-2013, 10:57
|
|
|
Let the cytowanka commence!
NiBl napisał/a: | Do tego dochodzi brak ciekawych archetypów kobiecych, które można by wykorzystać w grze. W przypadku facetów to robimy, albo Napakowanego testosteronem mięśniaka, albo typowego "Dashing Rogue" i jest cacy. |
Uhm. Nie. To tak nie działa.
Robienie kolejnego stereotypowego mięśniaka albo zawadiaki to nie jest tworzenie postaci, tylko jazda po najsłabszej linii oporu - oczywiście nie wyklucza to bynajmniej stworzenia świetnej gry, ale nie będzie to miało absolutnie nic wspólnego z kreacją głównej postaci. Jeśli nie wprowadzi się jakichś charakterystycznych cech osobniczych to będzie tylko kolejny klon. A skoro już wprowadza się modyfikacje znanego wzoru, to równie dobrze można mu zmienić płeć i zobaczyć co wyjdzie. Jest spora szansa, że wyjdzie coś ciekawego.
Irian napisał/a: | NiBl napisał/a: |
Bardzo istotną rolę moim zdaniem odgrywa rozróżnienie scenariusza. Tworząc głównego bohatera mogącego być kobietą, lub mężczyzną po prostu trzeba by było napisać scenariusz 2 razy. |
Kompletna bzdura. Case in point: Mass Effect, gdzie zupełnym przypadkiem Bioware uzyskał najlepszą kobiecą postać w historii gier komputerowych po prostu dając graczom możliwość wyboru płci. Jedyne co się różni między wersjami to dostępność romansów. |
Zasadniczo to Mass Effect jak i Dragon Age mają scenariusze napisane więcej niż 2 razy, więc nie ma problemu by odgrywać taką kobitę jaką się chce. No ok, nie można zrobić kucharki i matki trojga dzieciom, ale podejrzewam, że jakieś mody rozwiązują ten problem.
Irian napisał/a: | FShep jest efektem przypadkowym do tego stopnia, że w dwóch pierwszych grach animacje ruchu są identyczne, jak u MShep (co wygląda mocno śmiesznie w tej jednej, jedynej misji, w której ma się na sobie sukienkę). |
Ta, zwłaszcza gdy w tej sukience siada. Choć nie powiem - w Dragon Age 2 rozbraja mnie, że Twarda Babka Hawke rusza się lekko, delikatnie i zupełnie dziewczęco. Zupełnie nie pasuje mi to do tej postaci.
NiBl napisał/a: | Chciałem tez zauważyć, że tutaj nadal stąpano po bardzo cienkiej linii, gdzie postać jest jeszcze kobieca, ale nie wpadająca w rolę typowego najemnika. |
Twój argument jest inwalidą.
Serio, nie widzę powodu dla którego kobieta nie może mieć psychiki typowego najemnika. Widzę powody dla którego nie powinna tak wyglądać, bo Brienne z Tarthu raczej gry nie rozreklamuje, ale wbrew pozorom jest całkiem sporo miłych dla oka sylwetek kobiecych, więc nie musi być ona koniecznie wiotką laską z siatką melonów na piersi. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 02-06-2013, 11:04, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2013, 11:01
|
|
|
Cytat: | Widzę powody dla którego nie powinna tak wyglądać, bo Brienne z Tarthu raczej gry nie rozreklamuje |
Patrząc na niektóre arty reklamujące ostatnią część Tomb Ridera, które pojawiły się na Deviantarcie przy okazji ogłoszonego konkursu, czasami nie mogłem się wrażeniu, że ludzie wręcz chcą, aby wydawca poszedł w ten, bliski jakiemuś Zoli, naturalizm. Z jednego ekstremum w drugie, że tak powiem...
Przy okazji, grał ktoś w Final Fantasy XIII? Ciekaw jestem, jak ma się do tego wszystkie kreacja Lightning, która jest bodaj pierwszą od czasu FF VI aktywną i główną bohaterką gry z tej serii. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-06-2013, 12:04
|
|
|
NiBl napisał/a: | Najnowszy Tomb Raider (gdzie CHYBA im się lepiej to udało) ledwo wyszedł na plus. |
Najnowszy TR to typowa cienka fabuła z cyklu damsel in distress + gówniarz zmienia się w herosa (zupełnie jak w moich chińskich kreskówkach!), tyle że głównemu bohaterowi doprawiono cycki. Nie przesadnie duże, oczywiście, bo gdyby cycki były za duże wiadomo że dziennikarze growi nie zaczęliby się podniecać ze swoim standardowym "omg, kobita co nie jest seksbombą, rewolucja panie!" Jak na przykład przy Heavy Rain, gdzie recenzje tak fascynowały się prawdziwie kobiecą kobietą w jednej z ról głównych - wprawdzie jej rola w fabule sprowadzała się do robienia striptizu i bycia prawie zgwałconą ze trzy razy, ale lol, krótkie włosy i średnie piersi, więc PRAWDZIWA KOBIETA. To akurat jest jedna z tych rzeczy, z których branża musi wyrosnąć, zanim zaczną robić porządne kobiece bohaterki.
Tren napisał/a: |
Dość dobrze zrobiona analiza motywu Damsel in Distress w grach:
Część pierwsza
Część druga
|
Pomijając fakt że babka za pieniądze robi "analizę" jaką mógłby bez problemu zaserwować randomowy komentator na tumblrze, reddicie czy 4chanie, widziałem już jakiś filmik wytykający jej błędy rzeczowe. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-06-2013, 05:01
|
|
|
Który konkretnie? Bo filmików w odpowiedzi na jej kawałek znalazłem mnóstwo, ale zdecydowana większość zamykała się w schemacie "omg, to ma czelność zabierać głos! Do garów, babo!" i sensownych zarzutów tam nie było za wiele. W zasadzie jedynym istotnym argumentem było zwrócenie uwagi na blokowanie komentarzy i oceniania, co miało pewnie ograniczyć hejta, ale w praktyce sprawiło, że zamiast kumulować się pod filmikami rozlał się po internetach.
Natomiast z argumentem o pieniądzach się w zasadzie zgodzę - to bardziej przegląd gier gdzie wykorzystano motyw niż jakaś dogłębna analiza, wnioski miała dość oczywiste. Acz w sumie samo wyliczenie w ilu grach mamy takie podejście też ma jakieś znaczenie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-06-2013, 07:44
|
|
|
Tutaj, na samym początku: http://www.youtube.com/watch?v=QJeX6F-Q63I. Przy czym ostrzegam że nie warto oglądać dalej niż 2 minuty, gościu się zapluwa i bełkocze sam nie wie o czym. Wciąż, braki w researchu rzekomo wartym tysiące dolarów które w tydzień może wytknąć randomowy nerd to dość poważny argument przeciw jak dla mnie. (I tak, odwołała się do tego w drugim filmiku. Który powstał ponad miesiąc po tej odpowiedzi, a pani zbyła wspomnianą scenę jednym zdaniem udając że nic się nie stało. Oh come on.)
Drugi filmik też zresztą pokazuje problemy z rzetelnością - na przykład fragment z Shadows of the Damned wrzucony jako "dowód" między sceny z gier biorących schemat zupełnie na poważnie, bez zająknięcia się o tym że ta konkretna gra to akurat ewidentna parodia/pastisz.
Ysengrinn napisał/a: | W zasadzie jedynym istotnym argumentem było zwrócenie uwagi na blokowanie komentarzy i oceniania |
To akurat dobra decyzja, biorąc pod uwagę typowy poziom komentarzy na jutubie. Jakakolwiek sensowna argumentacja utonęłaby w tysiącu kretyńskich, a hejt tak czy siak nie ograniczyłby się do jednego miejsca. |
_________________
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-06-2013, 09:21
|
|
|
JJ napisał/a: | I tak, odwołała się do tego w drugim filmiku. Który powstał ponad miesiąc po tej odpowiedzi, a pani zbyła wspomnianą scenę jednym zdaniem udając że nic się nie stało. Oh come on. |
Odwołała się do niej dłużej niż jednym zdaniem i jej odpowiedź akurat ma dużo sensu - ponieważ jest tak, jak mówi. Niestety.
Ysengrinn napisał/a: |
Natomiast z argumentem o pieniądzach się w zasadzie zgodzę - to bardziej przegląd gier gdzie wykorzystano motyw niż jakaś dogłębna analiza, wnioski miała dość oczywiste. |
Szczerze mówiąc w obecnej chwili niestety ciężko o inne niż oczywiste wnioski, więc wymaganie czegoś więcej to trochę za dużo ;P
JJ napisał/a: | na przykład fragment z Shadows of the Damned wrzucony jako "dowód" między sceny z gier biorących schemat zupełnie na poważnie |
Nie wiem, ze wszystkich opisów jakie widzę przeważa opinia "psychological horror", czasami z dodatkiem "comedy", o parodii wiele osób nie mówi... a jeśli traktować to jako parodię, to akurat mam wrażenie, że nie to jest parodiowane.
Mogę się bardzo łatwo mylić, bo tytułu nie znam :P
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hR9UMgOFeLw <- ciąg dalszy Jimquisition, w odpowiedzi na stwierdzenie o uprzedmiotowianiu facetów w grach - nie do końca na temat, ale mocno związane. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-06-2013, 19:30
|
|
|
... Proszę, tylko nie dyskusja o uprzedmiotawianiu mężczyzn w popkulturze. Za każdym razem gdy ją widzę mam ochotę przepisać się do mniej obciachowego klubu.
... To nie są "błędy rzeczowe", to jest jeden błąd rzeczowy, dość IMHO naciągany, a po nim następuje strumień bredni.
Daerian napisał/a: | Ysengrinn napisał/a: |
Natomiast z argumentem o pieniądzach się w zasadzie zgodzę - to bardziej przegląd gier gdzie wykorzystano motyw niż jakaś dogłębna analiza, wnioski miała dość oczywiste. |
Szczerze mówiąc w obecnej chwili niestety ciężko o inne niż oczywiste wnioski, więc wymaganie czegoś więcej to trochę za dużo ;P |
Nie wykluczam. Ale w sytuacji, gdy wyciąga ponad 150 tys. dolców na projekt, jakoby wymagający olbrzymiego nakładu czasu, środków i researchu, po czym dostarcza coś co byłby w stanie wyprodukować przeciętny amerykański geek, jeśli tylko starczyłoby mu determinacji i google fu, to jednak absmak pozostaje. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|