|  Ogłoszenie  | 
 
	| 		 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		  | 
 
 
  
	|   Dungeoner | 
 
	| Wersja do druku | 
 
	
		Grisznak -Usunięty- 
		Gość 
				
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2007, 16:35   Dungeoner
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Karciano - planszowa gra fantasy, przypominająca nieco zasadami Magię i Miecz. Od pewnego czasu jestem posiadaczem zestawu o nazwie "Grobowiec Króla Nieumarłych". Mechanika gry wygląda w ten sposób, że każdy gracz wybiera sobie postać, zaś plansza powstaje w trakcie gry, z losowanych kolejno kart. Niektórzy mieli okazję zapoznać się z tą grą na zlocie. 
 
 
Gra się w to całkiem przyjemnie, jednak od pewnego czasu nie mam z kim grać, a więc poeksperymentowałem i okazało się, że przy pewnych modyfikacjach grać można z powodzeniem solo. Rozgrywka toczy się wtedy szybciej (bo gra się ok 20 minut). | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Teukros   
		 
  
				Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 04-11-2007, 12:16   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Kupiłem (i oczywiście zapomniałem przywieźć do Warszawy, diachli). Rzeczywiście, gra jest interesująca, rozwojowa (można kupić kilka dodatków, co jakiś czas wychodzą nowe), i przede wszystkim bardzo dobrze wydana. Ideologią przypomina trochę skrzyżowanie "Labiryntu Śmierci" (swoją drogą, czy ktoś to jeszcze pamięta...?) i "Magii i Miecza", jednakże z lepiej opracowanym settingiem, którego elementy są widoczne w grze. 
 
Rzeczywiście, można grać solo, i nawet jakoś to wychodzi, ale znając "Magię i Miecz" (tam też można było solować), jestem pewien że pełnię siły objawia Dungeoneer w większym towarzystwie. | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Grisznak -Usunięty- 
		Gość 
				
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 04-11-2007, 13:02   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Na zlocie graliśmy chyba w pięć czy sześć osób i Daer, który jako pierwszy przeczytał instrukcję, powoli wszystko objaśniał. Z moich obserwacji wynika, że najlepiej grać we trzy osoby - gra się szybko i dynamicznie, nie ma dłużyzn (u nas były).
 
	  | Cytat: | 	 		  |  "Labiryntu Śmierci" (swoją drogą, czy ktoś to jeszcze pamięta...?) | 	  
 
Ja pamiętam! Sporo gier z Encore mam jeszcze na półce. | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Daerian   
		Wędrowiec Astralny
  
  
				Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
  Grupy: Tajna Loża Knujów 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 05-11-2007, 17:47   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Labirynt Śmierci... Wona Wikingów... Dreszcz... Ech, to były czasy >P Choć do Labiryntu chyba mi poginęły żetony bo cały czas mam wrażenie, że ich kiedyś więcej było.
 
Co do Dungeonera - mi sie podoba, niedawno się zastanawiałem nawet nad kupnem którejś z części (jeśli ktoś się nie domyśla, tej ze smokami... :D) Ogólnie polecam :-) | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Grisznak -Usunięty- 
		Gość 
				
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 05-11-2007, 18:47   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			
 
Bogowie Wikingów...niestety, ta akurat mi zginęła. A poza tym były jeszcze "Gwiezdny Kupiec", "W imieniu Ziemi" i "Ratuj swoje Miasto".
 
 
O ktoś pamięta Dreszcza...moja pierwsza paragrafówka ever. | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Daerian   
		Wędrowiec Astralny
  
  
				Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
  Grupy: Tajna Loża Knujów 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 05-11-2007, 19:14   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			"W imieniu Ziemi", "Odkrywcy nowych światów" i "Władca Podziemi"... Kupca nie kojarzę :P
 
No i te gry, które wyszły razem z "Magią i mieczem" - Wampir, Piramida, Robin Hood...
 
Offtop Panowie :P | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Grisznak -Usunięty- 
		Gość 
				
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 03-01-2008, 12:08   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			No to ontop returns. Po sylwestrze można spokojnie zaliczyć Dungeonera to kategorii gier ogólnojenocich, bo sporo tanuków nauczyło się weń grać. 
 
 
Ja zaś zaopatrzyłem się w "Zemstę Malthorina" czyli dodatek leśno - miejski. Niszczy tłumaczenie imion i przydomków - "Bel Warzywywar" czy "Durin Stalowy Kciuk" to najlepsze, ale nie jedyne przykłady łozińszczyzny stosowanej. Co do samej rozgrwyki i wpływu nowych kart - trudno mi na razie coś powiedzieć, ale karty lasu są ładne i zielone, co mi osobiście bardzo się podoba. 
 
 
Ciekawostką jest to, że aż trzy postaci to kobiety - w "Grobowcu" i "Krypcie" było chyba tylko po jednej. Jest już z czego robić yuri. | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	| 
		
	 | 
 
 
	Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
  | 
	Dodaj temat do Ulubionych
 
 
  | 
 
 
			
		 | 
 
 
 |  
  |