[Daerian]

Mam (lub może miałem) pewien problem z komputerem - wczoraj komp się trzy razy z rzędu zawiesił w idealnie ten sam sposób, zwykle po około 2 godzinach pracy. Wszystko zaczynało nagle totalnie mulić i w końcu stawało w miejscu (mogłem przesuwać kursor myszy, ale nic więcej, nawet okna się nie przełączały, chociaż opcje na które nakierowywało się kursor po chwili się podświetlały), tylko reset mu pomagał. Za drugim razem odpiąłem internet i zrobiłem skanowanie antywirem, idąc spać. Do rana (około 7.30) zwiesił się trzeci raz, ale skanowanie nic nie wykryło. Gdy poruszyłem myszką komputer zrobił BSoD. Niestety, byłem zbyt senny i nie spisałem numeru BSoDa.
Po restarcie cofnąłem system do piątku (najwcześniejszy punkt powrotu, nie wiem czemu nie było wcześniejszych zrobionych). Jedyną rzeczą która w tym czasie instalowałem była gra Rusty Hearts, która zmodyfikowała coś w DirectX (nie wiem czy cofnięcie było przed instalację, ale od instalacji do tej pory komp chodził dobrze). Gra jest nieco ponad minimalne możliwości komputera, ale się nie cieła specjalnie. Następnie zwolniłem sporo miejsca na dysku zrzucając na przenośny (z 7 wolnych giga zrobiło się 25+) i zeskanowałem go drugim antywirem, który również nic nie wykrył. Antywiry to NOD i MKS.
Obecnie od 8.30 do 15 komputer chodzi bez zawieszania się. Temperatura wnętrza utrzymuje się na 44 C (płyta) i 34 C (dysk), według Everest Home. Nie testowałem jeszcze po czymś mocno obciążającym, zapewne dam po wspomnianym Rusty Hearts potem.

Czy ktoś ma pomysł, co to może być? Na razie sugerowane opcje to:
1) Memory leak - może ze względu na kartę sprzętową?
2) Temperatura - normalna jest okej, ale może się przegrzał jednak? Do pomiaru pod obciążeniem.
3) Problemy z dyskiem (skanowanie Windosowym Scan Disk nie wykrywa błędów)
4) Wirus/Trojan (dwa antywiry nic nie wykryły, więc chyba nie... muszę Avirą spróbować jeszcze chyba)
5) Problemy w systemie operacyjnym (ale ostatnia modyfikacja była gdzieś w czwartek/piątek właśnie)
6) Inne problemy sprzętowe

[Crack]

Powód bluescreena możesz sprawdzić w logu systemowym - prawym klawiszem myszy na "(Mój) Komputer" > Zarządzaj > Narzędzia systemowe > Podgląd zdarzeń > Dzienniki systemu Windows > System.

[kokodin]

Generalnie ja stawiał bym na szare kotki w radiatorze procesora. Jeśli to intel to jak w paszczkę strzelił standardowe objawy. Procki intela w razie przegrzania zwalniają do jakiejś śmiesznie małej prędkości. Teoretycznie ma to zabezpieczyć procesor nawet w razie zdjęcia radiatora. (przy pentium 4 w czasach pentium 4 to się nawet sprawdzało) Jeśli to Amd nosze niż athlon xp to mechanizm powinien być podobny.
Temperatura dysku jest w normie tak do 42-45 stopni, ale wyższej nie polecam. Optymalna to 36-40 stopni więc jest w normie. Temperatura płyty głównej jest już troszki wysoka ale jeśli masz zintegrowaną grafę to też ujdzie.
Po odkurzeniu radiatorów (polecam mały pędzel malarski, rozmiar 18-25 z długim sztywnym włosem do blaszaka lub sprężone powietrze do lapka) warto by było również przeskanować dysk programem typu hd-tune np wersją free i sprawdzić czy smart jest ok na zielono, żółto czy gorzej, szczególnie Realocated sector count.

[Daerian]

Znaleziony przeze mnie kod BSoDa:

Nastąpił ponowny rozruch komputera po operacji wykrywania błędów. Wyniki tej operacji były następujące:

0x00000077 (0xc0000185, 0xc0000185, 0x00000000, 0x05d96000). Zrzut zapisano w: C:\WINDOWS\MEMORY.DMP.

Dziękuję za pomoc :-)

[kokodin]

Microsoft winił by kable od dysków lub konflikt urządzeń scsi (w tym sata) :]
(oczywiście mówimy o xp?)

[Daerian]

Tak, XP.

[BOReK]

Problem nadal występuje?

Jeśli się pojawiał tak po ok. dwóch godzinach, to na przegrzanie bym nie stawiał, ale testy obciążeniowe są na miejscu. Chkdsk nic nie wykrywa, więc dysk i kontroler powinien grać. Zarzuć mu MemTest, może kość się sypnęła.

[Daerian]

W obecnej chwili się uspokoił (odpukać). Raczej zastanawiam się co to mogło być, aby nie ryzykować powtórzenia :-)