[Zegarmistrz]

Ok, mało ostatnio jest nowych, spamerskich tematów.

[IT.]

Dopiero znalazłam temat...

Recenzje są dobre, nie można powiedzieć że wszystkie jak jedna jedna są zle, bo to też zależy od tego kto napisał i co o serii myślał...
Cóż... prawdę mówiac recenzja to recenzja. Z żadną z Tanukowych recenzji się do końca nie zgadzam, ale i nie muszę.

Kolejo.
Czy sa dobrze napisane? 7/10
Poprawne stylistycznie? 9/10 [ale ja po prostu nie widze błedów...]
Interesujące? 5/10 [dlaczego niby recenzja miałaby być interesująca skoro ma za zadanie tylko okreścić co to jest żeby "nie psuć zabawy"?]
Gdyby gdzieś kiedyś powstał storna ze spoilerowaciałymi recenzjami dla takich jak ja...
Hehe... -_-'

A jeśli już jesteśmy przy nadętości... niektóre są. Nie podam przykładów, bo to jednak może być sprawa mojej oceny, ale niektóre istotnie trochę nadete, moim zdaniem, są.

[BOReK]

To i ja coś powiem - prawda jest jak zwykle pośrodku :P. Tak na moje niedoświadczone, oprawione w szkło oko średni poziom recenzji na tanukach jest przyzwoity. Czyli obok ładnych czy nawet wybitnych istnieją takie bardzo subiektywne czy niezbyt wyzcerpujące temat.
Ale ja na recenzjach się nie znam, więc tak tylko... to ja już pójdę, zupa kipi i w ogóle :D.

[J.K.Tank]

Mi sie nie podoba dobór recenzji. Jest dużo dobrych anime, mnóstwo średnich, a totalnego szajsu bardzo mało. Anime z oceną 1 jest chyba mniej niż dzisięć. Czy naprawde tak trudno wyszukać jakis totalny shit i go zrecenzować. Zawsze najlepiej czytało mi sie recenzje gdzie recenzent totalnie znęcą się nad książką/filmem/serialem/grę i przypuszczam dużo osób podziela mój pogląd. Czytanie CD-Action zawsze zaczynam od kaszanki.

[Keii]

Ale tutaj nikt raczej nie płaci recenzentom, a oglądanie 26 odcinków kaszany do najprzyjemniejszych chyba nie należy...

[Avellana]

No, Keii słusznie problem podsumował... O ile jakiś krótki film czy OAV łatwo "zmęczyć", o tyle z nudną, powtarzalną i bezsensowną serią nikt nie będzie się bujał, z wyjątkiem paru wariatów. Poza tym jest też tak, że pierwszy odsiew najgorszych serii robią fansuberzy - oni tym bardziej nie mają ochoty wkładać pracy w kompletny badziew. A z kolei jeśli chodzi o "dzieła" w rodzaju Bayblade czy innego Megamena, to problem polega na tym, że są to koszmarne tasiemce, dostępne w telewizji często w pozajączkowanej kolejności, z dubbingiem i nieokreślonymi zmianami edycyjnym. Nie twierdzę, że w "czystej" postaci są lepsze (nie są), ale trudno pisać recenzję na podstawie tak naprawdę innej serii.

[J.K.Tank]

Mam jedno pytanko. Czu anime z fanseriwsem/dużą ilością fanserwisu ma szansę dostać najwyższą ocenę? Czy fanserwis/ fanserwis w dużych ilościach często wpływa na ocenę negatywnie. Czy fanserwis może wpłynąć na ocenę pozytywnie.

[Noire]

[SireVan]

[Azag]

Akuratnie jesli chodzi o Futari Ecchi to nie jest tak, ze te osoby nie trawia zadnego fanserwisu - a wypowiadam sie tu za polowe tych osob - tylko to jest tak ze ten film jest po prostu beznadziejny.
Z tego co ogladalem serie z fanserwisem to zazwyczaj jest tak, ze ten fanserwis niczego do samej serii nie wnosi - czyli jest taka "zapchaj dziura", ktora ma nakrecic synow marsa do dalszego ogladania serii (chyba). Moim zdaniem, z serii z fanserwisem, ktore widzialem to jak narazie tylko w Green Greenie ten motyw bardzo mi sie podobal, no moze w Grenadierze tez byly smieszne sceny tego typu - i tyle.
Jezeli cos jest dobrze pokazane, ciekawie skomponowane i ma jakis sens to owszem moze wplynac pozytywnie na ocene - u mnie oczywiscie

[Zegarmistrz]

[Ashmir]

Pod wzgledem stylistycznym recenzje sa pisane bardzo ladnie. Tekst czyta sie prosto i przyjemnie.

[Syrad]

Według mnie recenzje są bardzo przydatne i poprawnie napisane.
Choć drażnią mnie teksty w stylu "nudne było ale zmęczyłem i ogólnie kich" niech recenzje piszął ludzie, którzy lubiął dany gatunek bądź styl anime. A tak dostajemy wymuszonął recezje o niskiej jakości. Prosze recenzujcie bo chcecie a nie że musicie.

[Mai_chan]

Oj, tylko wiesz... Niektóre rzeczy NAPRAWDĘ są nudne i kichowate ;)

[IKa]