Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Komiksy - co polecicie? |
Wersja do druku |
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-12-2008, 20:27
|
|
|
Az mi głupio, że się wtrącam, ale czy ktoś może polecić mi godne uwagi komiksy? Gatunek nieistotny. Co najmniej kilka pozycji.
Edit: Klimat również jest nieważny. Chciałbym się dowiedzieć jakie wydane w Polsce komiksy są warte uwagi. Co prawda bardziej podoba mi się kreska mangowa, ale większość mang wydanych w Polsce do cudów świata nie należy.
Proszę o dużo tytułów, różnych gatunków, najlepiej z choćby najkrótszym opisem i opinią. |
Ostatnio zmieniony przez dnia 07-12-2008, 21:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2008, 21:24
|
|
|
Trochę trudne to będzie nie wiedząc, jakie klimaty preferujesz... |
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 07-12-2008, 21:38
|
|
|
Ja mogę polecić CainSerafin komiksy Asterixa jeśli preferujesz oczywiście coś z lekką nutką śmieszności i przygody. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2008, 21:56
|
|
|
Moją polecanką niech będzie Hugo autorstwa Bernard Dumont (aka Bedu), komiks fantasy który pozornie skierowany jest do dzieci, ale dzisiaj jak przeglądam go sobie to dociera do mnie że jednak nie tylko dla nich (a może to ja po prostu cały czas jestem takim maluchem - pewnie tak:)). 5 tomowa seria pełna jest niebanalnych pomysłów, kreska jest bardzo przyjemna dla oka a i polskie tłumaczenie jest nadzwyczaj dobre. |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2008, 22:05
|
|
|
No to ja ze swojej strony dorzucam jeszcze "Usagi Yojimbo" Stana Sakai :) |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 07-12-2008, 22:25
|
|
|
Nie jestem do końca zorientowany w nowościach, ale z tytułów, które są już w Polsce od jakiegoś czasu:
Hellboy i Sandman to pozycje obowiązkowe, zresztą, tytuły mówią same za siebie (powinny przynajmniej obić ci się o uszy). W obu przypadkach można jednak odpuścić sobie zbiorki krótszych historii (jest ich mnóstwo) i skupić się na głównej linii fabularnej. Poza tym, Sandman od pewnego momentu już nie jest tym, czym był kiedyś (poziom serii słabnie znacząco po "Przebudzeniu").
W horrorowych klimatach - wszystko, do czego rękę przyłożył Ben Templesmith. Rysownik, w którego kresce można się zakochać i w którego komiksach sama strona graficzna potrafi przysłonić niekiedy przeciętny, utrzymany w stylu horrorów klasy B scenariusz. W Polsce seria Abra-Makabra i 30 dni nocy (z konynuacją Mroczne dni) - polecam zwłaszcza to ostatnie, z uwagi na genialne zakończenie. W jakiejś serii komiksów za 5zł wyszedł jeszcze Silent Hill - Templesmith narysował tylko pierwszy zeszyt, ale właściwie można się do tego ograniczyć - jest luźno powiązany z dalszą historią i jako jedyny naprawdę zbliża się do klimatu gry (a przynajmniej mojej ukochanej drugiej części).
Skoro już mowa o horrorach, to Kultura Gniewu wydaje komiksy Thomasa Otta - podszyte czarnym humorem dreszczowce, ujęte w formie krótkich opowiadań wydawanych zbiorowo. Wielkim atutem tego autora jest świetna, specyficzna kreska.
Z lżejszych pozycji - Transmetropolitan. Przeczytaj fragment, tytuł "jedzie" w dużej mierze na głównym bohaterze - Pająk Jeruzalem to taki typ, którego można albo pokochać, albo znienawidzić - jeśli z początku przypadnie ci do gustu, bierz się za całość. W dużym skrócie - futurystyczna, bezczelna i ostra (niektórych może wręcz zniesmaczyć) satyra na naszą kochaną popkulturę, świat mediów i polityki.
Nie wiem, czy można to jeszcze kupić, ale miło wspominam też Pixy - groteska i czarny humor w najlepszym wydaniu, a przy tym wbrew pozorom niegłupia tematyka. Trudno o tym coś więcej napisać - ale spróbuj, naprawdę warto.
Jeśli chodzi o tematykę obyczajową, to wiele takich tytułów nie czytałem, ale warty polecenia jest klasyk Ghost World - możliwe, że widziałeś ekranizację. Przypomina mi się jeszcze Lost at Sea - zagubiona dusza, tytuł mało znany, ale zaskakująco sympatyczny - tylko nie wiem, czy gdzieś to jeszcze mają. |
_________________
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 08-12-2008, 17:08
|
|
|
Ja dorzuce jeszcze genialne komiksy Alana Moora - steampunkowa Liga Niezwyklych Gentlemanow, gdzie nalezy sie dobrze przygladac tlom, zeby wylowic wszystkie smaczki (aczkolwiek pierwszy tom jest o niebo lepszy, niz drugi, moim zdaniem), Straznicy (najlepszy komiks o superbohaterach EVER. Hucznie polecam, zwlaszcza, ze wlasnie jest krecony film na jego podstawie, warto znac zanim sie obejrzy) i swiezutko wydane From Hell (nie pamietam, jaki jest polski tytul), makabryczne podejscie do Kuby Rozpruwacza. No i oczywiscie, o ile uda Ci sie dorwac, V jak Vendetta, o ktorym kazdy slyszal dzieki filmowi, a ktory film przerasta pod kazdym mozliwym wzgledem. Wydawnictwo POST to bodajze wypuscilo, ladnych 5 lat temu, w tej chwili zdaje sie praktycznie nie do kupienia.
POST w ogole dobre komiksy wypuszcza... Z takich bardziej obyczajowo-filozoficznych, caloksztalt Marianne Satrapi - Persepolis jest pierwsze, aczkolwiek musze przyznac, ze polskiej wersji nie czytalam, mam francuska. Kot Rabina jest znakomity, o kocie rabina (doh), ktory zjadl papuge, nauczyl sie mowic i przez caly komiks przekonuje rabina, ze nalezy mu sie (kotu) bar micwa. Kapitalne.
Z bardziej przygodowych... Trzeci testament, mrok, sekty i klimat jak w Imieniu Rozy, plus naprawde dobra kreska. Pierwszorzedne 1602 (scenariusz Gaimana!), o superbohaterach Marvela w 17wieku. Ja ogolnie Marvela bardzo lubie, wiec dorzucmy tu jeszcze Sage o potworze z bagien, pisane przez wczesniej wspomnianego Alana Moora. O Astonishing X-men nawet nie powiem, bo jestem fanka, wiec nie bede zbyt obiektywna...
Kilka tytulow z naszego podworka - Szninkiel duetu Rosinski i Van Hamme (bo zakladam, ze Thorgala znasz), filozofia pod plaszczykiem fantasy, dosc drastyczny komiks. Jeż Jerzy, satyra na praktycznie wszystko. Marzi o dorastaniu w komunistycznej Polsce. I niedawno wydana Pierwsza Brygada czyli patriotyczny steampunk.
Do wyboru, do koloru - a to tylko lista moich ulubionych. :>
Edit: a, przypomnialo mi sie jeszcze, seria Bilala o niesmiertelnych - nie pamietam w tej chwili tytulow, ale czytalam to bardzo dawno temu i mi sie podobalo. :P |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2008, 17:32
|
|
|
Temat wydzielam z uwagi na tendencję rozwojową.
A w temacie - pozwolę sobie polecić quasi-historyczne Zemstę hrabiego Skarbka autorstwa Rosińskiego i Sente oraz Sambre Yslairea i Balaca (w Polsce wyszła już całość w jednym tomie). Ze starszych, ale równie dobrych, mogę polecić Pelissę i Rork.
A tak przy okazji, jak już linkuję Magazyn KZ, to radzę zobaczyć tę okładkę. Niezwykłe wrażenia gwarantowane!
Cytat: | przypomnialo mi sie jeszcze, seria Bilala o niesmiertelnych - nie pamietam w tej chwili tytulow, ale czytalam to bardzo dawno temu i mi sie podobalo. |
Czyżby chodziło o Trylogię Nikopola? |
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 08-12-2008, 17:50
|
|
|
O to to. Tez czytalam po francusku, gdzies na poczatku liceum, do tej pory mam dreszcze. Swietna seria. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2008, 19:25
|
|
|
Y: Ostatni mężczyzna - opowiada o świecie, w którym nagle umarli wszyscy posiadacze chromosomu Y oprócz Yoryka i jego małpki Ampersand. Oczywiście świat gdzie żyją same kobiety = apokalipsa :) Pierwszy tom bardzo ciekawy. 2 następne maja być w styczniu.
Baśnie - seria przedstawia przygody Baśniowców - postaci z bajek takich jak np. Pinokio, Zły Wilk, Trzy Świnki, Królewna Śnieżka, którzy musieli uciekać z własnego świata i osiedlili się u nas starając się wmieszać w społeczeństwo. Bardzo fajnie zobaczyć postaci zapamiętane z dzieciństwa w zupełnie nowych sytuacjach. Zachowano przy tym klimat baśni braci Grimm (czyli tych najciekawszych) - trup ściele się gęsto, są romanse, intrygi.
Towarzysze Zmierzchu - po prostu fajny komiks osadzony w średniowieczu :)
Punisher: Born i Witaj w Domu Frank - kawałki trzeciej serii Punishera, a zarazem pierwsze napisane przez Ennisa. Przedstawiają dobrze znanego nam Franka Castle'a z tej bardziej porąbanej strony. W końcu lata walki z przestępcami nie mogły nie pozostawić żadnego śladu na psychice.
Z superbohaterskich Essentiale (Spider-man, X-men, Punisher) - grube tomiska, przedstawiające pierwsze przygody najpopularniejszych bohaterów Marvela. Niestety niektóre opowieści trącą myszką, ale dalej da się czytać. Najlepiej wypadają przy tym X-men.
Żywe Trupy - Rick budzi się ze śpiączki w świecie opanowanym przez zombie. Świetne studium zachowań ludzkich w kryzysowych sytuacjach. Bo to właśnie na ludziach i na relacjach między nimi koncentruje się komiks, a nie na rozwałce umarlaków (chociaż też jej nie brakuje).
300 - THIS IS SPAAAAAAAAAAAAARTAAAAAAAAA! Pierwowzór filmu.
Sin City - pierwowzór filmu.
Maus - o nazistach i Oświęcimiu.
Hard Boiled - fabuła jest nieistotna (jakiś tam cyborg rozwala miasto, nawet nie pamiętam dokładnie). Ważne są rysunki Geoffa Darrowa. Mega szczegółowe i ogólnie wspaniałe.
Phenian i Kroniki Birmańskie - oba komiksy to dzienniki z podróży autora do Korei Północnej i Birmy. Kreska bardzo prosta.
Blankets - życzę powodzenia jeśli chcesz kupić po polsku :) Świetny komiks obyczajowy. O dorastaniu, pierwszej miłości itd. Bardzo przyjemny. Chociaż nie lubię takich pozycji bardzo mi się spodobał.
Na szybko spisane - świetny komiks Śledzia obrazujący kolejne etapy życia pewnego chłopaczka. Pierwszy tom pokazuje dzieciństwo przypadające na lata 1980-90 wraz ze wszystkimi urokami tamtych czasów, w drugim czasy liceum przypadajace na kolejną dekadę. Nadchodzi część trzecia. Budzi wspomnienia, szczególnie jeśli się urodziło na początku lat 80-tych. Poza tym dużo humoru i ciekawe pomysły :)
Mroczne miasta - Mury Samaris - pierwszy komiks cyklu, którego gł. bohaterem są miasta. Bardzo ładna kreska, ciekawa intryga.
Cromwell Stone - Lovercraftowskie pierdu pierdu (kosmiczne stworzenia, bogowie itp.). Dawno czytałem. Pamiętam, że dobre i że ilustrowane świetną kreska Andreasa. Obecnie dostępne na allegro za chorą kasę :(
Transmetropolitan - daleka przyszłość, bohater wzorowany na Hunterze S. Thompsonie, dragi, dużo humoru i świat mediów i polityka w krzywym zwierciadle. Jeden z najlepszych komiksów na świecie. Szkoda, że pewnie nigdy nie wyjdzie u nas do końca.
Poza tym: Tytusy, Kajko i Kokosz, Lucky Luke, Asterix, Thorgale - czyli wiadomo, klasyka.
O Sandmanach, Moorze już wspomniano, więc nie będę się powtarzał. Kultura Gniewu wydaje fajne komiksy. Nie wszystkie mi podchodzą, ale większość prezentuje niezły poziom.
Irian Baratai napisał/a: | Ja ogolnie Marvela bardzo lubie, wiec dorzucmy tu jeszcze Sage o potworze z bagien, | Swamp Thing jest z DC.
JJ napisał/a: | Sambre Yslairea i Balaca |
Wyszedł tylko pierwszy cykl obejmujący 3 tomy. Kolejny jest chyba niedokończony. Wyszły chyba 2 kolejne tomy czy jakoś tak.
Irian Baratai napisał/a: | i swiezutko wydane From Hell |
"Prosto z Piekła" po naszemu :) Ciężka lektura i długa, ale bardzo wciąga. Nie doczytałem jeszcze do końca, a dostałem jakiś miesiąc temu :/
No i jeszcze jest Wilq - głupawy, wręcz idiotyczny komiks z kreską jak rysunki 9-latka. Bardzo śmieszny. Rządzi. Niedawno ukazał się 15 tom pt. "Nie będę walczył z dinozaurem jak jakiś debil". |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Akira1980
Kolekcjoner.
Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Neverwhere Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2009, 17:42
|
|
|
Irian - Ligi Niezwykłych Dżentelmenów, nie trawię osobiście i to z powodu jednego szczegółu. Występuje tam Kapitan Nemo. czy mam coś do tej postaci, nic poza tym że bardzo lubię książki Juliusza Verne. A właśnie w nich Nemo jest pokazany jak zagorzały wróg Wielkiej Brytanii - coś jak Osama. Nienawidził ich tak że prędzej własne buty by zjadł ze sznurówkami aniżeli pomógł ratować ten kraj.
Poza tym sam polecam:
XIII - świetna seria o facecie który niby zastrzelił prezydenta USA ale tak naprawdę tylko zrobił sobie operację twarzy że wyglądał jak zabójca. Dlaczego to zrobił? Nie pamięta bo ma amnezję.
Baśnie lub Fables - wszystkie postacie znane z bajek zostały zaatakowane przez adwersarza, ale ci którzy stawiali opór uciekli do naszego kraju. Więc w NY mieszka Wilk, trzy świnki Sinobrody itd. Brzmi śmiesznie ale komiks naprawdę jest skierowany do dojrzałęgo czytelnika i jest świetny.
DMZ - NY po tym jak rozpętała się w nim 2 wojna domowa. Gdy "chłopcy" amerykańscy byli na wyjazdach (Irak, Iran itd) to co niektórzy zbuntowali się przeciwko temu jak się rządi Stanami. Bardzo Dobry komiks.
Poza tym polecam jeszcze Sandmana i Hellboya ale tych to chyba znacie? Jak nie to wrzucę tu kiedyś opis. Ale teraz to się napisałem na forum i idę odpoczywać :) |
_________________ "Życie to sen wariata, a jak się przyprawi, to zmienia się w kolorowy telewizor."
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2009, 17:56
|
|
|
Kupiłem ostatnio Księgę Bogów, drugą część prequela do W poszukiwaniu Ptaka Czasu Le Tendre'a, Loisela i Aouamri. Niestety, nie może równać się ze znakomitym fantasy z pierwszego cyklu, ale ma jeden bardzo ciekawy element - postać młodej Mary, która robi tym większe wrażenie, że wiemy jaki będzie jej koniec. Polecam, warte lektury - bardziej niż jakakolwiek manga dostępna obecnie w Polsce. |
|
|
|
|
|
Akira1980
Kolekcjoner.
Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Neverwhere Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2009, 18:05
|
|
|
Teukros napisał/a: | Kupiłem ostatnio Księgę Bogów, drugą część prequela do W poszukiwaniu Ptaka Czasu Le Tendre'a, Loisela i Aouamri. Niestety, nie może równać się ze znakomitym fantasy z pierwszego cyklu, ale ma jeden bardzo ciekawy element - postać młodej Mary, która robi tym większe wrażenie, że wiemy jaki będzie jej koniec. Polecam, warte lektury - bardziej niż jakakolwiek manga dostępna obecnie w Polsce. |
A możesz pospoilerować jaki jest jej koniec? Kiedyś chciałem po tą serię sięgnąć ale kiepskie skany wpadły mi do ręki, więc zrezygnowałem. A jak wyszedł w Polsce ta seria to kasy brak było albo następny album wyszedł i tak dalej... :| |
_________________ "Życie to sen wariata, a jak się przyprawi, to zmienia się w kolorowy telewizor."
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2009, 19:49
|
|
|
Ależ oczywiście.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Bragonowi et consortes udaje się dać Marze wystarczająco dużo czasu, aby ta ponownie uwięziła Ramora. Okazuje się jednak, że Mara zdradza Akbar; pragnęła posiąść moc Ramora dla siebie, zostaje jednak zabita, zanim cokolwiek udaje się jej z tą mocą zrobić. Pelissa się rozwiewa (dosłownie) - była jedynie skomplikowaną iluzją stworzoną przez Marę, a podtrzymywaną przez Kudłacza. Bragon, który kochał Pelissę jak prawdziwą córkę, dostaje pomieszania zmysłów; co dalej się z nim dzieje, nie wiadomo. W epilogu widzimy Nieznajomego jako księcia - czarownika Marchii Pienistych Zasłon, otoczonego gromadką dzieci, dowiadujemy się też, że Bulrog został mędrcem - pustelnikiem.
|
|
|
|
|
|
Akira1980
Kolekcjoner.
Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Neverwhere Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2009, 20:46
|
|
|
Szkoda, czyli Happy end to to nie jest :| Ale dzienks za spoilera :) Komiks i tak jest super. Ponoć nawet Francuzi szykują ekranizację tego komiksu. |
_________________ "Życie to sen wariata, a jak się przyprawi, to zmienia się w kolorowy telewizor."
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|