Cóż, przepraszam za nieporozumienie, ale sformułowanie "ma za sobą" było cokolwiek niejasne i zinterpretowałam je w taki, a nie inny sposób.
I nim przejdziemy do dalszej dyskusji uściślij czy chodzi ci o bana permanentnego czy czasowego, bo to dwie różne rzeczy i przyznaję, że poprzedni post pisałam głównie z myślą o banie czasowym.
Ja też przepraszam za dość skrótowe pisanie. Niestety forum i smartfon ciężko za sobą współpracują i posty piszę po 3 razy.
Zapomniałem, że na Kotatsu macie bany czasowe. 6 lat mnie tu nie było.
Dla mnie ban oznacza ostateczność. Stąd też moja troska.
Może to dziwnie zabrzmi , ale dla mnie użytkownik forum jest zawsze na pierwszym miejscu. Moderatorzy to użytkownicy którym zaufano bardziej. A Admin to osoba która im wszystkim służy.
Zbanowanie użytkownika (poza skrajnymi przypadkami głupoty totalnej i niewytłumaczalnej) to zawsze powód do zastanowienia się co zrobiłem (lub zrobiliśmy z moderatorami) źle.
Nie chcę zaśmiecać tematu, jeśli jest wola kontynuowania to można te posty wydzielić może do Offtopicu.
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
2. Decyzje co do przypadków kontrowersyjnych są zwykle podejmowane gremialnie i na drodze dyskusji
Z zainteresowanym?
Ahahaha, dobre...
Nie.
Oczywiście że nie.
Co nie znaczy, że strony sporu nie zostaną wysłuchane.
Raul napisał/a:
Może to dziwnie zabrzmi , ale dla mnie użytkownik forum jest zawsze na pierwszym miejscu. Moderatorzy to użytkownicy którym zaufano bardziej. A Admin to osoba która im wszystkim służy.
Aaaach, juz rozumiem.
Raul, po tej twojej wizji monastycznej demokracji, łatwo mi będzie wyjaśnić skąd nieporozumienie...
Widzisz, wszyscy, odurzeni czadem propagandy w mediach, zakładają że defaultowym ustrojem wszystkiego jest demokracja, a jaki jest stan współczesnej demokracji, każdy widzi - wszyscy zapatrzeni są w swoje prawa i przywileje, a jak się da to pomijają i przemilczają obowiązki.
Ale nasze forum NIE JEST DEMOKRATYCZNE, i nigdy takie nie było, ani nie będzie.
Jego ustrój najbliższy jest chyba rzymskiej oligarchii.
Tren miała na myśli, że jeżeli jeden mod uważa że drugi nie ma racji, zbierze się senat (...posiedzenie komitetu centralnego?) i zadecyduje, jak działać - przy czym nie koniecznie oznacza to, że na stole będą jedynie stanowiska nie zgadzających się modów: eskalacja, w naszym wypadku oznacza że wypowiedzieć się będzie mogła cała oligarchia, a jej gremialna decyzja będzie ostateczna i obowiązująca wszystkich.
Tyle, że w odróżnieniu od Rzymu, zachowaliśmy mobilność społeczną i chociaż lista "formalnie" uprawnionych dawno się nie zmieniała, przez te lata wiele nowych osób dołączyło do nas, a ich głos liczy się kiedy pojawia się problem.
Moderacja w sygnaturkach mogłaby mieć ...SENATUS POPULUSQUE KOTATIENSIS!!!
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Nie.
Oczywiście że nie.
Co nie znaczy, że strony sporu nie zostaną wysłuchane.
Zastanawiałem się, szczególnie gdy kwestia dotyczy bana, czy nie warto by użytkownika zaprosić i pozwolić mu wyrazić swoją opinię.
wa-totem napisał/a:
a jak się da to pomijają i przemilczają obowiązki.
Jestem daleki od pochwalania takiego zachowania.
Cytat:
Ale nasze forum NIE JEST DEMOKRATYCZNE, i nigdy takie nie było, ani nie będzie.
Jego ustrój najbliższy jest chyba rzymskiej oligarchii.
........
Moderacja w sygnaturkach mogłaby mieć ...SENATUS POPULUSQUE KOTATIENSIS!!!
Żadne nie jest. Nie ma możliwości żeby wszyscy mogli moderować :)
Myślę, że na tym można zakończyć dyskusję.
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
"Nastawionych na zysk" to nie to samo co "przynoszących jakikolwiek przychód." Krótko mówiąc, jeśli prowadzisz stronę która służy Tobie (lub krewnym i znajomym królika) do zarabiania pieniędzy, to prosimy jej tu nachalnie nie reklamować.
A przynajmniej ja to tak rozumiem.
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa.
Wysłany: 01-06-2013, 15:54 Linki w podpisie uzytkownika
A czy dozwolone jest posiadanie linka, ewentualnie obrazka z nazwa swojej komercyjnej (bo trudno uniknac zawartosci komercyjnej) strony w podpisie uzytkownika?
Zależy co to za strona. Rozróżnijmy może strony z elementami komercyjnymi (reklamy, czy np comissiony w wypadku grafików), od stron komercyjnych z natury (sklepy itepe). Te pierwsze nie stanowią problemu. Te drugie... sam chyba wiesz.
Innymi słowy - nic się nie zmieniło od czasu gdy ostatni raz pytałeś.
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Ze względu na znikomą wartość społeczną i artystyczną, wątek Zombie (z kontynuacją) poleciał do kosza. Wszystkim (wliczając w to samego zbanowanego) za owocną współpracę serdecznie dziękujemy i cieszymy się, że dyskusję udało się w taki przyjazny dla forum sposób rozwiązać.
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Czy to oznacza, że np. komercyjni i niezależni twórcy, graficy itp mogą prezentować swoje wytwory na łamach forum?
Bezimienny napisał/a:
Rozróżnijmy może strony z elementami komercyjnymi (reklamy, czy np comissiony w wypadku grafików), od stron komercyjnych z natury (sklepy itepe). Te pierwsze nie stanowią problemu. Te drugie... sam chyba wiesz.
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Bardzo ogólny ten regulamin, zróbcie coś z tym, nawet nie wiadomo co tak na prawdę wolno a co nie i wszystko może być dowolnie interpretowane przez moda, admina czy coś
Nie wskaże co konkretnie żeby wam pokazać jakie to irytujące, zwłaszcza że regulamin zawiera wytyczne będące fundamentem funkcjonowania forum.
Bardzo ogólny ten regulamin, zróbcie coś z tym, nawet nie wiadomo co tak na prawdę wolno a co nie i wszystko może być dowolnie interpretowane przez moda, admina czy coś
It's feature, not bug.
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Są takie fora gdzie moderatorzy nie raczą napisać co ich boli.........
Odnośnie tych tekstów ostrzegających moglibyście ponieść finezji swojej twórczości. Od 6 lat widzę patelnie i miotły. Potem człowiek nawet przestaje czytać, bo nudne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki