[Avellana]

Pytam grzecznie, bo wolałabym nie zacząć od oglądania strony ze ślicznie rozpisanymi errorami. To głównie do Tilka, mam nadzieję, że uda mi się wyjaśnić, o co mi chodzi.

Powiedzmy, że wprowadzam do bazy Tytuł D, a następnie tworzę dla niego nową grupę, która w tym wypadku nazywać się będzie grupa Tytułu D i zawierać będzie jeden element.

Następnie wracam do edycji grup i wybieram dla tego tytułu przynależność do innej grupy. Niech to będzie grupa Tytułu A, zawierająca 3 elementy: Tytuł A, Tytuł B i Tytuł C.

Wreszcie wprowadzam do bazy następne anime: Tytuł D:SP i włączam je do grupy Tytułu D (która od tej chwili zawiera 2 elementy).

Co się stanie:
A. Baza się wysypie, a Tilk mnie zeklnie
B. Otrzymam przy Tytule D jako powiązane (Tytuł A, Tytuł B, Tytuł C, Tytuł D:SP), przy np. Tytule B jako powiązane (Tytuł A, Tytuł C, Tytuł D), natomiast przy Tytule D:SP jako powiązane (Tytuł D)
C. Stanie się jeszcze coś innego

[tilk]

Odpowiedź to naturalnie C. Każdy tytuł należy do jednej i tylko jednej grupy (brak przynależności do grupy należy traktować jak przynależność do jednoelementowej nienazwanej grupy). Grupa jest w całości jednoznacznie określona przez jej członków. W ten sposób grupy wyznaczają podział zbioru tytułów na rozłączne podzbiory, tak więc relacja powiązania jest relacją równoważności.

Domyślam się, że "kłopotliwym" punktem jest ten:

[Avellana]

No trudno, tego się niestety spodziewałam... Nic szczególnego z tego nie wynika, jedna rzecz wyglądałaby ciut bardziej elegancko, ale nie ma o czym mówić. Zdecydowanie nie warto tego "poprawiać", jakby co, to ja się będę dalej szeroko uśmiechać o recenzje woluminów, jak już oczywiście wygrzebiesz się z nawału studencko-sesyjnego.

Z tego, że grupa nie jest nazywana od tytułu założyciela zdaję sobie sprawę (ale mimo wszystko mój przykład był pod tym względem prawidłowy) - zresztą, jak by nie była nazwana, na razie bez trudu się w nich orientuję.

[tilk]

W międzyczasie proponuję możliwie dokładnie opisać, co jest potrzebne. Domyślam się, że chodzi o coś podobnego, jak tomiki przy mangach, ale chciałbym konkrety.