[Ysengrinn]

Z tego co widzą moje kaprawe oczka, to największym problemem jest brak nowych ludzi. Nowego rozpędu strona nabrała, gdy dołączyła Bianca, Totem i paru innych. Natomiast późniejsi niespecjalnie się sprawdzili, by nie powiedzieć, że okazali się porażką (Azag i Mecenas). Jednocześnie stale i coraz głośniej objawia się ten problem, że stara gwardia się wykrusza, albo dlatego, że już nie chce, albo dlatego, że strona poszła dalej niż przewidywali.

Tak myślę, że albo znajdziemy więcej ludzi z chęcią i wizją i ubędzie nam (głównie Ave, jakby nie patrzeć) frustracji, albo rzućmy to w cholerę i dajmy sobie spokój. A szukanie nowych pomysłów to swoją drogą i do innego tematu, na gwałt potrzebny nam nowy zaciąg. Dlatego też pytanie brzmi - CO ZROBIĆ, by go zdobyć?


Tak wiem, obudziłem się dwa dni po końcu świata, nic nie poradzę, że jestem z gatunku tych, nad którymi trzeba z kijem stać.

[Avellana]

OK, ja przepraszam wszystkich za wczorajsze zachowanie i obiecuję, że postaram się tego nie powtórzyć. Nie musimy nic zmieniać, może zostać, jak jest.

[IKa]

Moje luxne wnioski na dzień dzisiejszy:

Po prostu potrzebny nam jest CEL... poprzednio celem była strona z recenzjami anime, która jest, stoi, ma sie dobrze, jest sławna poniekąd... i brak jej świeżej, zdrowej krwi, która umie pisać w sposób zrozumiały. I ma pomysły.
Swego czasu Keii rzucił hasło :Gry j-rpg - problem w tym, że w sumie tylko on by to robił, co więcej, nie oszukujmy się, największy w Polsce jest Inner World, który sie tą tematyką zajmuje i postawienie tego w momencie, gdy byłaby tak silna konkurencja i brak ludzi byłoby sambójstwem...
Kiedys była opcja: galeria zrzutek - to się wiąże z transferem, nie wiem jak teraz by było.

Wczoraj przeglądałam ANN... co maja czego my nie mamy - zauwazyłam ciekawe "coś" "hey Answerman!" - dział, w którym ktoś (chyba 2-3 osoby) odpowiadają na "pytania"/wątpliwości/zażalenia ludzi, od "motywów religijnych w Helsingu i ich nadużywaniu", po "zasadowość kupowania licencji anime, jesli manga nie wypaliła"...
plusk mały, głupiutki konkursik (pododny jak poole na Devianart), bez nagród... ale do tego trzebaby ludzi - znów. Można najpierw "odpowiadać" przez nzas, ale potem musiałby to ktoż z zewnątrz przejąć... nabór narybku na forach innych?

Podsumowując:
W sumie na AT zostały kosmetyczne zmiany - AdSense, może coś jeszcze zwiazne z woluminami...
I czy nawiązaliśmy wspólpracę z Anime wirtual i Beez, tak jak z A-G?
Na Czytelni - my wiemy co ==

I me choroba, mysli co dalej... założyc strone o zielarstwie? O przepisach kucharskich z japoni? a nie pardom, to jest na kasumi. dział omawiający rózne motywy wystepujące w anime/madze? o sposobie postrzegania świata przez japończyków z punktu widzenia polaka? może o kuturze i tradycjach japońskich? o książkach? recenzje książek? mitologie róznych kultur niekoniecznie japońskich, zaczynając od Słowiańskiej, napisane przejrzyście i normalnym językiem, z odonośnikami do książek, gdzie sa zapozyczone?
jakies felietony, artykuły?

na bogów... to jest nadzwyczaj irytujące!

[Zegarmistrz]

Gry jRPG - pomysł jest Ok, nie mniej jednak raczej jako uzupełnienie Tanuki Anime. Za mało mamy graczy.

Pomysł Answermana jest OK! Naprawdę mi się podoba! Głosuje za. Zrobmy jeszcze felietony, żebym mogł się wyzwierzęcać. Pomysł konkursu też dobry.

Kuchnia japońska - to, co ma Kasumi nie powinno nas nijak obchodzić. Nie podpisywaliśmy traktatu akcesyjnego do Związku Socjalistycznych Republik Raulowych... Nie mniej jednak pomysł ma wady:
1) Kto się na tym zna?
2) Kto wie, jak zrobić dashi (tzn. bulion z ryb i wodorostów, służący jako baza do zup i w ogole wszystkiego) oraz kilka innych substancji.

Historia, kultura, postrzeganie - boje się, że do tego trzeba jednak specjalistów.

Książki, mitologie etc. A może po prostu serwis o fantastyce? Jestem za.

Odnosze wrażenie, że trzeba spróbować czegoś nowego, bo w Mandze i Anime nie ma już wielu rzeczy, którychbyśmy a) Nie osiągnęli b) Nie próbowalibyśmy osiągnąć i nam nie wyszło... No chyba, że sklep, ale to wyższa szkoła jazdy i ryzyko jest bardzo duże.

Choć może do pomysłu wrócę, jak będę bezrobotnym.

[Bianca]

hmm........ a jesli postawimy grupe czatow na w miare gotowym kodzie? znaczy pokoi czatowych. nie zamiast #bh tylko dla forumowiczow...... bo forum jest troche za duze zeby mozna bylo wylaniac ciekawych ludzi, a tak by sie moglo udac jesliby sie zaczeli zbierac ludzie i jesliby sie tam pokrecic......

hmm........ a jesli postawimy grupe czatow na w miare gotowym kodzie? znaczy pokoi czatowych. nie zamiast #bh tylko dla forumowiczow...... bo forum jest troche za duze zeby mozna bylo wylaniac ciekawych ludzi, a tak by sie moglo udac jesliby sie zaczeli zbierac ludzie i jesliby sie tam pokrecic......

[Avellana]

Answerman ma jedną wadę - wymaga pytań. ANN sobie może w nich przebierać, ale obawiam się, że u nas w najlepszym razie będzie to:
1. Skąd można ściągnąć?
2. Jesteście debile, skoro tak źle oceniacie xxx
3. Skąd można ściągnąć?
4. Xxx jest super.
5. Skąd można ściągnąć?

Chyba, że wzorem wielu redakcji pytania zaczniemy pisać sami...

Zawsze można wrócić do pomysłu Mangi. Teksty Zegarmistrza są, jest nawet baza by Tilk...

Natomiast mnie korci Galeria, ale prosiłabym o opinię ekspertów. Crack twierdzi, że na nowym serwerze moglibyśmy sobie na to pozwolić. Nadzienia mamy do nagłej śmierci, a sama baza (o ile mogę się połapać) miałaby raczej prostą konstrukcję. Co więcej, gdyby zamontować tam na każdej stronie adsense (a przy obrazkach by się spokojnie zmieścił), to nawet mogłoby to mieć cień sensu... Pytanie jednak, ile by potrwało, zanim ktoś by się do takiej galerii przyczepił i kazał nam ją zdjąć? Prosiłabym Totema o opinię...

Przyznam, że też myślałam o czacie/ircu otwartym dla wszystkich - można by wykorzystać tę konstrukcję Cracka do ładowania okna... Pokój Tanuki-IRC na Rizonie?

Natomiast rozwijając pomysł Galerii (acz nie mam pojęcia, czy to by miało sens) - stosunkowo bezpiecznie można by iść w fanarty, acz to ma tę samą wadę, co Czytelnia - wymaga submitowania. Pomysł kompletnie odjechany - zrobić board Oekaki z tematyką m&a, ale obok galerii - tak żeby najlepsze prace można było przeglądać w formie galerii, nie tylko w ramach oe. Bo dogadanie się ze Smoczym w tej materii byłoby chyba nierealne...

[Bianca]

[Szaman Fetyszy]

Chyba żeśmy trochę zofftopiczyli na nowe pomysły, ale co tam, w końcu to tajne i czasem można sobie pozwolić :P.

Ale do rzeczy. Odnośnie nowych pomysłów. Właściwie wszystko zostało powiedziane, ale postaram się dołożyć swoje 3 grosze:

1. Jak dla mnie gry raczej nie wypalą - będziemy kopiować Inner World, który w tej materii zrobił niemal wszystko. Chyba że chcemy zrobić serwis z recenzjami klasyków 8mio i 16bitowych, ale tu w sumie będziemy tylko ja i Zeg.

2. Answerman - rozumiem, że to coś w stylu sławetnych rubryk w stylu "listy" w pismach komputerowych? W których powiedzmy Zeg, Ysen, ew. ja, bądź redakcja kolektywnie wyzłośliwiałaby się na biednych tru fanach? Pomysł niezły, choć i obawy Ave mogą być uzasadnione, a odpowiadać po raz nty na "czemu wy ograniczone dragonballowe młoty nie rozumiecie ponadczasowej głębi Elfen Lied" nie ma zbytnio sensu. Sporo i tak mamy tego w komentarzach. Chociaż w takiej formie... mogłoby być bardziej zauważalne i zyskalibyśmy nową cechę charakterystyczną.

3. Galeria - tu wszystko zostało powiedziane.

4. Artykuły, felietony - pomysł całkiem ok, tylko by trzeba dział zrobić. A i tematy się znajdą. Gorzej z wykonaniem bo jakąś przyzwoitą objętość to by musiało mieć i to nie takie hop jak recenzja :P.

5. Hmmm... a może by zrobić sondę na TA? Coś w stylu "Najlepsza haremówka: 1. Love Hina 2. OMG 3. Tenchi Muyo 4. Elfen Lied 5. Inna 6. Haremówki ssą :P". I zmieniać co - powiedzmy tydzień czy 2 tygodnie. Niby drobna rzecz, ale akurat mi wpadła do głowy.

A odnośnie kłopotów z nowymi...

Cóż, nie od dziś wiadomo, że jesteśmy grupą znajomych znających się jak łyse konie. A do tego - nie oszukujmy się - starą społecznością (niektórzy z nas znają się już od 3-4ch lat). Ja za czasów mojej młodości byłem w sumie jednym z wielu postujących forumowiczów. Pewnie zostałem zauważony w ten czy inny sposób, ale bezpośredniego kontaktu z nikim raczej nie miałem. Do czasu, gdy pojawiłem się na ówczesnym Blue Haven - nagle okazało się że zostałem ciepło przyjęty, dobrze piszę, etc. A potem zostałem zauważony przez Ave, która zaprosiła m.in mnie na I zjazd Tanuka...

Do czego zmierzam? Otóż do tego, że żeby mieć nowych ludzi, to trzeba ich najpierw znaleźć. Sami raczej nie zapukają, bo albo nie wiedzą, że coś mogą robić albo uważają, że i tak zostaną spławieni, bo to stara klika. Kiedyś znajdowano ich (czy raczej poznawano nowych znajomych, bo wówczas strony nie było) systemem zaproszeń. Ktoś wydawał się sensowny, to wysyłało się na gg czy innego maila zaproszenie z adresem czatu - i grupa się powiększała.

Kłopot w tym, że osiągnęliśmy jakiś limit, może klasyczne zestarzenie i skostnienie społeczeństwa. Znajomych było sporo, nie było potrzeby poznawania kolejnych (mimo wszystko większość z nas to introwertycy i nie czujemy się za dobrze w tłumie), wybuchło kilka kłótni, w wyniku czego niemal zamknęliśmy i Polchat i IRC na nowych. Nowe osoby pojawiały się tylko wtedy, kiedy miały dość dużą siłę przebicia, albo kogoś znały/poznały ze starej gwardii.

Ciekawym rozwiązaniem wydaje się IRC Tanuki. Byłby być może spoiwem nowych forumowiczów, tak jak BH jest spoiwem starych. Mogliby się bardziej poznać i może nie odchodziliby szybko z forum. Pytanie: czy chcemy podjąć taki krok? Więcej ludzi - większe i żywsze forum - więcej siły roboczej do nowych pomysłów, ale też i więcej spięć i kłótni. Czy chcemy zapłacić taką cenę? Sam nie wiem. Co więcej, utworzenie IRCa ogólnodostępnego może, ale nie musi obniżyć ilość postów.

Jeśli coś napisałem od rzeczy to proszę mnie poprawić. Po prostu wzięło mnie na refleksje i musziałem co nieco napisać :P.

[Ysengrinn]

Najchętniej bym was objechał, że nie o tym temat, ale zauważyłem pewien fakt - brakuje ludzi głównie dlatego, że trzy podpory forum - Zeg, IKa i Bianca, były albo cholernie zajęte, albo prawie nieosiągalne. Do tego informatycy mają niemal pernamentną sesję. Ponieważ jednak są wakacje, a Bianca coś mówiła, że będzie też miała mniej do roboty, to może coś drgnie.

A tak poza tym - czy nie da się po prostu jakoś "przekleić" modułu dodawania linków z anime do Czytelni? Ta sprawa doprowadza mnie szału ile razy o tym sobie przypominam.

[Bianca]

Ysengrinn, co nie zmienia faktu ze czat moze byc metoda na lepsze poznanie i wylowienie jakichs malych tanukow w dosc duzym i cholernie metnym bajorku forum.....

Ysengrinn, co nie zmienia faktu ze czat moze byc metoda na lepsze poznanie i wylowienie jakichs malych tanukow w dosc duzym i cholernie metnym bajorku forum.....

[tilk]

Zanim pojawiłem się na Wszechbiblii, wciągnięty przez Bambosha, byłem już członkiem jednej społeczności internetowej (była to Lista Dyskusyjna Action Mag, dla tych, co się orientują.) Było całkiem przyjemnie - dużo się dyskutowało, zawierało znajomości, mieliśmy swoich spamerów i swoich trolli. Ale przyszedł taki moment, że przegadaliśmy już właściwie wszystko, a wszystkim zaczęło się odechciewać. Weterani listy bili na alarm, sugerowali liczne sposoby naprawy sytuacji - w tym więcej postowania przez starszych stażem oraz otwarcie się na nowych. I co?...

I zdechło. Wszystko, co zostało z LDAM, to kilka luźnych znajomości i archiwa listy.

Nie chcę, żeby to samo stało się z Tanuki.

Częścią problemu z LDAM był brak napływu nowych, będący skutkiem odseparowania się od Action Maga. Przez chwilę, wraz z zanikiem Wszechbiblii Slayers, mieliśmy ten sam problem. Miałem nadzieję, że przez otwarcie Wszechbiblii Anime otworzymy kanał dopływu nowych, który nie pozwoli nam się rozpaść.

No i co jest? Nowi są, problem pozostał.

Wydaje mi się, że częścią problemu jest nasze podejście do narybku. Zapominamy, że sami przeszliśmy długą drogę. Nie możemy oczekiwać, że nowo przybyli będą od razu do nas pasować. Nie możemy oczekiwać, że od razu będą w dyskusji dorównywać nam wiedzą i kulturą. Trochę pobłażliwości nie zaszkodzi - pouczać nie znaczy gnoić, poniżać i karać. Trzeba dać niektórym szansę dorosnąć.

(Jak doszedłem do tego wniosku? Czytałem archiwum LDAM. Okazało się, że dyskusje, które wspominałem jako pouczające i w miarę kulturalne, u nas zostałyby od razu zamknięte, a na dyskutantów posypałyby się osty. Jednym z owych złych, wrednych, niekulturalnych, zarozumiałych trolli był...em ja. Daje do myślenia.)

Również postępujące znużenie i zniechęcenie jest istotną składową problemu. Za każdym razem, gdy mówicie "nie chce mi się" i zaniechujecie czegoś, wbijacie kolejny gwóźdź do tanukowej trumny.

Jeśli o dalszy rozwój chodzi... To przypominam, że nadchodzą wakacje. Jeśli macie jakieś pomysły - to najlepszy moment, żeby je przedyskutować, jest właśnie teraz.

Raz - już zaczęty projekt, Tanuki Manga. Tutaj by się przydało, żeby ktoś wreszcie zaczął pisać... Dokończenie strony nie powinno sprawić większych trudności.

Dwa - nowe pomysły. Może by się tak rozszerzyć i nie publikować tylko recenzji? Myślę, że redakcja nabrała przez czas istnienia Wszechbiblii Anime i Tanuki Anime wystarczającego doświadczenia w pisaniu i obeznania w temacie, żeby zrobić coś bardziej... ogólnego. Chociażby wspomniana już wyżej publicystyka.

[Bianca]

reklamy! bo jawszystko rozumiem, w szczegolnosci to ze serwer do T:A jest darmowy, ale ani ten do czytelni ani domena nie sa. i im bardziej sie rozwijamy tym bardziej by sie przydalo miec cos chociazby na tego typu wydatki.

reklamy! bo jawszystko rozumiem, w szczegolnosci to ze serwer do T:A jest darmowy, ale ani ten do czytelni ani domena nie sa. i im bardziej sie rozwijamy tym bardziej by sie przydalo miec cos chociazby na tego typu wydatki.

[Raul]

[Zegarmistrz]

[Ysengrinn]