[Keii]

Wczoraj przeglądając czytelnię doszedłem do wniosku, że możnaby wprowadzić czysto kosmetyczną zmianę, dla ludzi mniej spostrzegawczych, mianowicie dodać do tych:
http://czytelnia.tanuki.pl/grafika/chapter_back.jpg
http://czytelnia.tanuki.pl/grafika/chapter_next.jpg
Buttonów napis "Następny/Poprzedni rozdział".
Jeśli uznacie to za głupi pomysł, to cóż - bywa :P

Edit:
Biorąc sobie do serca słowa Ave, twierdzącej, że woli, aby ktoś coś zrobił, niż chciał, żeby coś było zrobione sam przerobiłem buttony. Jeśli się spodobają, można ich użyć ;)

---

Chapter_next_2.gif

Plik ściągnięto 1103 raz(y) 4,03 KB

Chapter_back_2.gif

Plik ściągnięto 1103 raz(y) 4,14 KB

[Syrad]

Zgadzam się. Lecz przy okazji mam pomysł i prośbe o przejżenie tematów na forum,gdyż niektóre z nich są powtarzane tematycznie, i usunięcie, bądż scalenie takowych.
Za błędy przeprzaszam.^^

[Mai_chan]

Keii - i niech cię Bóg błogosławi za jedyne słuszne podejście pod tytułem "sam zrobię". Przyciski zostaną zmienione w tzw. najbliższym czasie...
Syrad - porządki na forum będą wkrótce, moderacja właśnie wróciła z urlopu :3

[wa-totem]

[Martita]

o, myśle, że mogę tutaj zamieścić swoją propozycje.
mianowicie: czy do opowiadania można zamieścić ilość czytań? Przydałoby się osobom, które chcą wiedzieć jak bardzo popularne jest ich opowiadanie:P
widziałam taki zabieg na opowiadanie.pl - tam dokładnie jest napisane, ile osób czytało.

i co o tym sadzi tanukowa redakcja :P ?

[Keii]

W jaki sposób mierzona jest ta ilość czytań? Bo jeśli to "ilość wyświetleń", to wcale z czytaniami nie jest równoznaczna.

[Bianca]

ja jestem przeciw - po pierwsze tak jak mowi Keii, ilosc wyswietlen tekstu nie jest bynajmniej miara jego popularnosci. No bo jak moze byc popularny tekst ktory otworzylo i przeczytalo 100 niezaleznych osob.

po drugie, miernikiem popularnosci jest ilosc/jakosc ocen. Im wiecej (i im lepszych), tym tekst jest popularniejszy i (oczywiscie, zdaniem czytelnikow), lepszy. Jesli tekst wisi od dawna, i nie doczekal sie oceny - to prawdopodobnie jednak cos z nim nie tak (np. nie bardzo wyroznia sie w stosunku do reszty albo nie budzi wiekszych emocji). I ilosc wyswietlen w tym przypadku to cos w stylu "ilu osobom tekst nie dosc sie spodobal by go ocenily" (albo "ile osob zaczelo czytac i nie dotrwalo do konca, wiec nie wystawilo oceny")

ja jestem przeciw - po pierwsze tak jak mowi Keii, ilosc wyswietlen tekstu nie jest bynajmniej miara jego popularnosci. No bo jak moze byc popularny tekst ktory otworzylo i przeczytalo 100 niezaleznych osob.

po drugie, miernikiem popularnosci jest ilosc/jakosc ocen. Im wiecej (i im lepszych), tym tekst jest popularniejszy i (oczywiscie, zdaniem czytelnikow), lepszy. Jesli tekst wisi od dawna, i nie doczekal sie oceny - to prawdopodobnie jednak cos z nim nie tak (np. nie bardzo wyroznia sie w stosunku do reszty albo nie budzi wiekszych emocji). I ilosc wyswietlen w tym przypadku to cos w stylu "ilu osobom tekst nie dosc sie spodobal by go ocenily" (albo "ile osob zaczelo czytac i nie dotrwalo do konca, wiec nie wystawilo oceny")

[Grisznak]

Ja również jestem przeciw...to nie deviantart, gdzie ilość pagievewsów stała się już dla wielu de facto wyznacznikiem jakości.

Ja również jestem przeciw...to nie deviantart, gdzie ilość pagievewsów stała się już dla wielu de facto wyznacznikiem jakości.

[IKa]

Przykro mi, ale ten sposób badania jakości opinii publicznej nie wchodzi w grę. Jak zauważył Keii, jest różnica pomiędzy "wyświetleniem" a "przeczytaniem".

Ilość wyświetleń może być duża - np. w granicach 500/mies. I co z tego wynika? A że ktoś otworzył tekst. A czy go przeczytał? Jak mamy to zmierzyć? Mierzyć ile czasu spędzono z otwartym okienkiem z tekstem?

Jakość tekstu mierzy się ocenami i komentarzami do niego, a nie ilością wyświetleń, które i tak nie są miarodajne.
Przykład:
W statystykach cały czas wisi na 1. miejscu z dużą ilością wyświetleń jeden i ten sam tekst, który NIE jest czytany przez te osoby, które wyszukały go w google. Skąd wiadomo? A bo w statystykach wisi także cały czas ta jedna fraza, pod którą wyświetla się w google. A osoby, które ją wpisują na pewno nie są zainteresowane czytaniem o dywanach i śmierciotulach...

Propozycja zostaje odrzucona.

[Martita]

Ok, ja tylko spytałam :D rany, jeszcze chwila i byście mnie zjedli -_-'

[IKa]

Przecież pytałaś się co o tym sądzi Redakcja. Odpowiedź bez uzasadnienia chyba by nie miała racji bytu, czyż nie?

[Zegarmistrz]

Mam pytanie: a nie dałoby się tak wklejać statystyk, jak z anime?