Chrono Trigger i Chrono Cross |
Wersja do druku |
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 08-10-2003, 12:27 Chrono Trigger i Chrono Cross
|
|
|
Tutaj podobnie, jak z Final Fantasy, tylko o CT i CC. Czyli o technikach, fabule, metodach na Lavosa i innych takich związanych z tymi gierkami ^^. |
|
|
|
|
|
Gola_s
Dołączył: 13 Lut 2003 Skąd: Earth > Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 08-10-2003, 14:01
|
|
|
jak przesjsc pomieszczenie (ktore??) jak zlapie szczura.
HELP PLZ!!!! |
_________________ milosc... tak a zalamanie jescze gorsze... juz 2 razy w ciagu roku... ale sie nie poddam i dalej przez zycie bede parl do przodu...
Zapraszam na: www.fantasy-center.prv.pl |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-10-2003, 19:29
|
|
|
Trzeba ustawic sie przy jednej z konsolek i naraz nacisnac przyciski L oraz R (nie idz w lewo - prawo, ale L oraz R na padzie, nie pamietam ktore to...). Sztuka ta jest malpiotrudna i zajela mi jakies pol roku (z przerwami naturalnie). Najlatwiej tego dokonac ustawiajac w emulatorze oba klawisze pod jednym przyciskiem na kalwiaturze...
Na pocieszenie dodam, ze jakies 30 minut gry dalej nalezy nacisnac kolejna kombinacje. Pokonanie tej zajelo mi - bagatela - tylko 3 miesiace.
Ale warto bylo sie meczyc.
I pamietaj: Blogoslawieni cierpliwi, oni bowiem maja satysfakcje z gier posiadac beda. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-10-2003, 22:15
|
|
|
Też się z tym bawiłem ;>
Ale krócej^^
Zeg...o_O...gratuluję cierpliwości^^
Gola_s - > Ja sobie z tym problemem poradziłem tak:
W ustawieniach Zsnesa <"zapewnie" go używasz^^ - tego pod windowsa>
W configur-->input #1 pod zakładką Turbo ustaw jeden z klawiszy "L" lub "R" - na literę jaką zechcesz ^^ (u mnie to było "Q"), a następnie w grze, przy panelu naciśnij wpierw "Q" <turbo L/R> ,a następnie stronę jej przeciwstawną^^ i w końcu przycisk aktywacji --->bodajże "X" <zapomniałem ;]>
To wszystko w pomieszczeniu gdzie są dwa panele <zaraz po zejściu z drabinki> bodajże przy tej lewej. Gdy Ci się uda z pewnością zauważysz różnicę ;]
PS: Ta część gierki omal nie spowodowała, że przestałem w nią grać - jakże wiele bym stracił ;] |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
Seymour
Dołączył: 02 Sie 2002 Skąd: White Purgatory Status: offline
|
Wysłany: 08-10-2003, 22:24
|
|
|
Heh, ja myslalem, ze klawiature w tym momencie polamie. "L i R. Przeciez to left i right, wiec dlaczego nie chce dzialac?". Jak glupi wciskalem lewo i prawo na przemian, raptownie czy tez z odstepem czasowym. Na nic nie pomoglo mieso adresowane w strone gry czy tez grozby skasowania roma rzucane w strone monitora. Gra caly czas odmawiala wspolpracy do czasu az przyszedl kolega, sprawdzil w opcjach pod jakimi klawiszami mam ustawione SNESowe przyciski "L" i "R". Ot *pstryk* i zalatwione |
_________________
You can't change it. There's only one future...
- - -
NAFOL walczy! |
|
|
|
|
Dzik
Dołączył: 17 Mar 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-10-2003, 22:31
|
|
|
Seymo...o_O...chyba nie tak od razu ;]
Ja też na pocątku sądziłem, że L i R - to oznacza "iść w lewo, iść w prawo" ^^
Jakież było moje zirytownaie gdy nic nie wychodziło ;>
Ale gdy w końcu się zorientowałem <tak to bywa gdy ktoś pada na konsolę dawno nie widział ^^>, że są podobne guziki RiL w padach od PSX od razu zamachnąłem się i wydałem z siebie kpiący śmiech --- Mwuhahaaa^^
Ale najgorsze jest to, że......nie podziałało ^^
Nawet wciskając odpowiednio klawisze, po długich mozolnych próbach - NIC o_O!
Ale w końcu - po dokładnym przebuszowaniu po opcjach Zsnesa zauważyłem ten napis "Turbo" ^___^
I tak skończyły się moje kłopoty, sąsiad przestał kłucić się z żoną, czyjeś dziecko ozdrowiało, wynaleziono długo poszukiwane lekarstwo, skończyły się wojny i temu podobne bzdury ;] |
_________________ Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa. |
|
|
|
|
g_v_s
Dołączył: 13 Kwi 2003 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 09-10-2003, 04:59
|
|
|
Dziwne historie opowiadacie, grałem dawno, ale nie przypominam sobie z tym większych trudności...
Gorzej było jak wybrałem się na wcześniejszą walkę z Lavosem i myśląc że przecież już taki dobry jestem, zapisałem sobie wszystkie savy na emulatorze.... Po tym odpadłem na półroku :P |
_________________ Multiworld Project |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 09-10-2003, 21:17
|
|
|
Hmm, za pierwszym razem nie miałem z tymi przyciskami trudności, za drugim zaś tak ^^'. Sam nie wiem, jak mi się to udało rozwiązać ^^'.
GvS---> Oj, nie doceniłeś Lavosa. Bez wykonania końcowych subquestów jest naprawdę twardym orzechem do zgryzienia. O ile nie jest niemożliwy do pokonania ^^'. Ale z drużyną na 66 levelu i najpotężniejszymi broniami i zbrojami nie stanowił większego problemu. Zwłaszcza, że zawsze można było się poratować Megaelixirem, których miałem z 14. Potem to już bawiłem się w najskuteczniejszy i najmniej bolesny sposób na niego ;P. Stanęło na tym, że walczę z nim Cronem, Magusem i Luccą. Confusem wykańczam część pochłaniającą magię, jeśli trzeba, dobijam kosą Magusa i strzałem Luccy. Potem Dark Matter, Flare i Luminaire. Po regeneracji częśći czynność powtórzyć ;P (oczywiście to sposób na rdzeń Lavosa, jego dwie poprzednie formy należy po prostu siec najcięższymi atakami). Oczywiście się przydaje przedmiocik ograniczający zużycie MP o 75% , można go ukraść od pewnych stworków na Black Omenie ^^. |
|
|
|
|
|
Gola_s
Dołączył: 13 Lut 2003 Skąd: Earth > Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 13-10-2003, 13:15
|
|
|
Dzienx przyjaciele... teraz kilkugodzinna fgra od pocatku i znowuy sie pobawie w jednego z lepszych jrpg na swiecie.. :) |
_________________ milosc... tak a zalamanie jescze gorsze... juz 2 razy w ciagu roku... ale sie nie poddam i dalej przez zycie bede parl do przodu...
Zapraszam na: www.fantasy-center.prv.pl |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 24-10-2003, 17:08
|
|
|
Ok, to małe pytanko: który boss i subquest po wskrzeszeniu Crona sprawił wam najwięcej kłopotów. Kiedy grałem pierwszy raz to:
Bossowie:
Heckran:Ten niebieski w 600 AD. Nie zauważyłem, że przybierając pewną pozę kontruje Water2 ^^'. Potem po treningu w prehistorii i zauważeniu tejże zależności spacerek.
Masamune:Też był ciężki, ale po treningu w prehistorii nie sprawiał kłopotów.
Magus:Też ciężki, nawet po treningu wiadomo gdzie ;P. Największym kłopotem były jego Dark Mattery.
Pierwszy Golem:Pierwszy boss, który mnie wykończył. Dopiero po odkryciu słabości jego wodnych ataków stał się łatwy.
Szkielet w subqueście z lasem:Po prostu trudnozniszczalny i ma denerwujace ataki.
Lavos Spawn z Black Omena:Ciężki i kontruje cholrnie potężnym atakiem jeśli zaatakujesz jego skorupę.
Lavos:Prawie nie do pokonania jeśli się nie wypełniło subquestów i nie ma się co najmniej 60 levelu. Po spełnieniu ww warunków jest dość prosty.
Subquesty:Kłopoty miałem tylko z duchem Cyrusa. Potem zanlazłem tego faceta z narzędziami i poszło z górki ^^. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-10-2003, 17:45
|
|
|
W walkach z golemami treba pamietac o jednej rzeczy: dubluja jeden z atakow. Nalezy wykonac potrojny atak, a zdubluja tylko ostatni. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 16-01-2004, 15:50
|
|
|
Jak mogłem nie zauważyć tego tematu! O_o jak mogłem tu nic nie postnąć! Nie wazne...
Co do R i L w 2300... nie wiem jak wy, ale ja to załatwiłem w pół minuty ^^" nie działało łażenie w prawo i lewo, zadziałało L i R ^^ A wiedziałem że takowe istnieją dzięki graniu w Namiocie Strachów na Leene Square ^_____^
Najtrudniejsi bossowie: Pierwszym w miarę wymagającym był Masa&Mune, w szczytowej formie. Ale nie było tak źle.
Drugi trudny to Magus- ale po zakończeniu części walki z barrierami było już łatwo.
Golem- pierwszy boss, przy którym postać z 10 HP rzucała Revive'y na dwie inne martwe postacie... aczkolwiek przeżyłem i miałem nadzieję, że gorzej już nie będzie....
... dopóki nie napotkałem Golem Twins... Koszmar, pierwsza moja Game-Over'owa walka. Po dwóch podejściach zrozumiałem, że najwazniejsze, to NIE PANIKOWAĆ w tej walce i systematycznie leczyć się i uderzać Arc Impulsem.
Lavos Spawn'y były chamskie, dopóki nie odkryłem, że należy walić tylko w głowę, a nie bawić się Dark Bomb'em ^^""""
Bossem w questach pobocznych, który sprawił mi problemy, był niewątpliwie szkielet w queście z lasem. Najwazniejsze przy nim to cierpliwość.
Na Dark Omen trudnym przeciwnikiem była ostatnia postać Królowej Zeal- dwie ręce i głowa. Nie była taka zła, z wyjątkiem jednej sytuacji- głowa przywaliła z Hallation (i wszyscy leżą na HP=1), a ręce dobiły... == Za szybko jak dla mnie. Za drugim podejściem się udało.
I wreszcie Lavos... Forma zewnętrzna- kaszka z mleczkiem, a te jej formy miały chyba tylko na celu pokazanie graczowi, jaki silny się stał przez całą tą grę.
Forma #2- pozbawiona rąk nie stanowiła żadnego probelmu.
Forma #3- tutaj się trochę pomęczyłem, ale 50 poziom wystarczył w zupełności. Mimo to, Lavos i jego przydupaski wskrzesiły się z trzy razy nim ich ostatecznie rozwaliłem... I udało mi się za pierwszym razem!!! ^______^
(400 mi stuknęła! HURRA! I to jaki długi post się trafił ^_____^) |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Galadlin
Dołączył: 14 Sty 2004 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 16-01-2004, 16:48
|
|
|
Grałem w to już jakiś czas temu i dokładnie wszystkiego nie pamiętam. Jestem pewien jednej rzeczy - z żadnym z bossów nie miałem takich trudności jak w innych grach. Tutaj za niektóre potwory (to chyba były te małpy w prehistorii) dostaje się znacznie więcej expa niż wynukałoby to z ich umiejętności i łatwo się na nich szkolić. Potem posiadając chore levele można się niczym w walkach z bassami nie przejmować. To już taka moja mała skłonność do przesady w jRPG.
Dobrze, że nie da sie w Ragnaroku wyszkolić na jakieś kosmiczne levele i samodzielnie rozwalac Big Bossów bo pewnie bym tak robił i cała zabawa idzie do piachu. |
_________________ Irian mnie zmusiła... w końcu sie zarejestrowałem... |
|
|
|
|
Maciej
Gość
|
Wysłany: 30-01-2004, 18:37
|
|
|
Mam try pytania dotyczące Chrono Chrossa:
1. Jak zdobyć shattered crystal?
2. Jak zdobyć Dragon Tear?
3. Jak obudzić black dragona? |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 11-02-2006, 13:14
|
|
|
Chrono Trigger... genialna gra. świetna fabuła i piękna jak na te czasy grafika. w dodatku rom zajmuje mało na hdd i można go łatwo zdobyć. fajnie się gra. najbardziej chyba lubię walkę z bossami. jeżeli ktoś nie grał, musi to nadrobić. początek jest nudnawy ale potem akcja zaczyna się szybko rozwijać i wielokrotnie komplikować. polecam każdemu.
Radical Dreamers... nawet fajnie się gra tylko za wolno tekst idzie.
Chrono Cross... słyszałem że świetne ale nie mogę skonfigurować emulatora |
|
|
|
|
|
|