Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bezprzedmiotowość dyskusji... |
Wersja do druku |
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 12:03
|
|
|
Nezumi napisał/a: | niestety, to są właśnie "normalni ludzie". wszędzie ich pełno i stanowią dużą część społeczeństwa, szczególnie nastoletniego |
jezeli dla ciebie to jest "normalnosc" to jest to kolejny powod zeby nie miec z toba nic wspolnego. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 14:02
|
|
|
Nezumi napisał/a: | normalne=zwyczajne. a takie rzeczy dzieją się bardzo często, więc można powiedzieć że w dzisiejszych czasach przemoc jest zwyczajna. nie pochwalam tego ale takie są fakty - przemoc stała się czymś bardzo powszechnym. jestem przeciwko bezsensownej przemocy ale stykam się z nią bardzo często. |
1. «zgodny z normą, wzorem, przepisem, taki jaki powinien być, prawidłowy; najczęściej spotykany, przeciętny, zwykły»
norma i wzor na tym forum sa takie a nie inne. "najczesciej spotykane" rowniez - bo sie z takimi ludzmi nie spotykamy.
malo tego, twoja tendencja do oceniania "wiekszosci ludzi w tym kraju" jest nieco drazniaca.... bo ile z tej "wiekszosci" znasz? to samo odnosi sie do "wiekszosci mlodziezy" - bo owej mlodziezy jest na tym forum calkiem sporo, ale jakos nie zauwazylam u niej podobnych opinii. |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 14:07
|
|
|
ja nie mówię o forum. ale mówię, że w życiu często spotykam się z chuliganami, złodziejami, pijakami i inną chołotą. myślisz że mnie to cieszy? nie, chciałbym to zmienić i wielokrotnie próbowałem walczyć z chuliganerią, ale skończyło się to w najlepszym przypadku tym, że dostałem kilka ciepłych słów a w najgorszym że mnie skopali pod szkołą. więc w miejscu gdzie ja żyję takie zachowania są często spotykane. ja nie mam takich zagrywek, piłką nożną prawie wcale się nie interesuję i nie oceniam ludzi po wyglądzie/ubiorze/innej mało ważnej rzeczy ale osiedlowi chuligani wręcz przeciwnie
Bianca napisał/a: | malo tego, twoja tendencja do oceniania "wiekszosci ludzi w tym kraju" jest nieco drazniaca.... bo ile z tej "wiekszosci" znasz? to samo odnosi sie do "wiekszosci mlodziezy" - bo owej mlodziezy jest na tym forum calkiem sporo, ale jakos nie zauwazylam u niej podobnych opinii. |
jakich opinii [autocenzura]?!?!?! ile razy mam powtarzać że przemocy nie toleruję. po prostu żyję w takim miejscu gdzie spotykam się z nią często. nieraz dostałem takiego kopa że mi się przez tydzień goiło albo przez 5 minut się podnieść nie mogłem. a ludziom takie zachowania imponują więc naśladują chuliganów i krąg idiotów rośnie
edit: a kiedy mówiłem, że przemoc jest normalna miałem namyśli to, że gdyby kogoś z mojego najbliższego otoczenia pobili wcale nie byłbym zdziwiony. owszem - byłbym zdenerwowany, zmartwiony ale nie zdziwiony bo pobicia się zdarzały. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 14:23
|
|
|
Nezumi napisał/a: | jakich opinii [autocenzura]?!?!?! ile razy mam powtarzać że przemocy nie toleruję. po prostu żyję w takim miejscu gdzie spotykam się z nią często |
polecam podrot do 1 klasy podstawowki na nauke czytania ze zrozumieniem. to ze ty sie obrazasz wsrod chuliganow NIE OZNACZA ZE WIEKSZOSC MLODZIEZY TO CHULIGANI. malo tego NA TYM FORUM JEST DUZO MLODZIEZY, I NIKT Z NIEJ NIE UWAZA ZE PRZEMOC TO COS DOBREGO. i mowiac o tym ze "wiekszosc mlodziezy" ich obrazasz, kazdego z nich, osobiscie. a takze spore ilosci ich znajomych i przyjaciol. wystarczajaco przystepne czy szanowny pan jeszcze cos ma do powiedzenia zaczynajace sie od "JA"?
Nezumi napisał/a: | ja nie mówię o forum. ale mówię, że w życiu często spotykam się z chuliganami, złodziejami, pijakami i inną chołotą. myślisz że mnie to cieszy? nie, chciałbym to zmienić i wielokrotnie próbowałem walczyć z chuliganerią |
to jest twoj problem. ktory bynajmniej nie daje ci prawa do oceniania reszty swiata czy reszty mlodziezy czy normalnosci.
====
tak na marginesie.....
zarowno ja jak i paru innych ludzi tutaj ma troche dosc tego twojego ciaglego "ja" i "jaki caly swiat dookola mnie jest zly", "o, patrzcie, jestem od nich lepszy". czy ty kiedykolwiek myslisz o czymkolwiek innym niz TY? |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 14:28
|
|
|
TAK, BARDZO CZĘSTO. myślę o wielu różnych rzeczach i ludziach ale nic ci do tego.
czy teraz powiedziałem że jestem od kogokolwiek lepszy? TAK, POWIEDZIAŁEM! jestem lepszy od chuliganów, złodzieji i fanatycznych pseudokibiców! jestem od nich o niebo lepszy bo nigdy w życiu nikogo nie pobiłem ani nie okradłem. przemocy używam tylko w obronie własnej ale i tak wolę uciekać. dlatego jestem lepszy. ale ty też jesteś od nich lepsza i najprawdopodobniej większość użytkowników tego forum jest lepsza od tych chuliganów. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 14:31
|
|
|
Nezumi napisał/a: | czy teraz powiedziałem że jestem od kogokolwiek lepszy? TAK, POWIEDZIAŁEM! jestem lepszy od chuliganów, złodzieji i fanatycznych pseudokibiców! jestem od nich o niebo lepszy bo nigdy w życiu nikogo nie pobiłem ani nie okradłem. przemocy używam tylko w obronie własnej ale i tak wolę uciekać. dlatego jestem lepszy. ale ty też jesteś od nich lepsza i najprawdopodobniej większość użytkowników tego forum jest lepsza od tych chuliganów. |
nie chodzi o to ze to powiedziales, chodzi o to ze mowisz to tak srednio kilka(nascie) razy na tydzien.
mnie ani wiekszosci ludzi na tym forum nie obchodzi czy jestesmy lepsi od chuliganow/idiotow. mamy co innego do roboty i inne metody dowartosciowania sie. malo tego, ja nie uwazam ze mam sie z kimkolwiek porownywac - nie ma to dla mnie sensu. jestem soba, nie obchodzi mnie czy i w czym jestem lepsza od Seriki czy Avellany zy Mai - one sa kim innym, umieja co innego.
Nezumi napisał/a: | TAK, BARDZO CZĘSTO. myślę o wielu różnych rzeczach i ludziach ale nic ci do tego. |
aha, w kontekscie ze ty sie na nich znasz albo jestes od nich lepszy sie znaczy? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-06-2006, 15:00
|
|
|
Jakkolwiek jest to niezmiernie ciekawe, to także nie na temat i wycieczkoosobiste. Ktoś by może wziął i to wyciął?
Cytat: | Do tego obie strony mają niewyczerpaną ilość argumentów i ogromny zapał, hehe. |
Z tym pierwszym się niespecjalnie obnoszą, w kółko chrzanią jedno i to samo. Heh, subkultury to idiotyczny pomysł, w sam raz dla ludzi bez osobowości i pomysłu na życie. Stwierdzam to głównie po tym, że słucham kilku rodzajów muzyki, które tak samo mi się podobają, nie wyobrażam sobie ograniczania się do jednej. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:10
|
|
|
Bianca napisał/a: | aha, w kontekscie ze ty sie na nich znasz albo jestes od nich lepszy sie znaczy? |
nie. w kontekście jak mogę pomóc im poradzić sobie z problemami, jak oni mogą pomóc mi poradzić sobie z problemami, kim dla nich jestem, kim oni są dla mnie itp. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:14
|
|
|
Nezumi napisał/a: | nie. w kontekście jak mogę pomóc im poradzić sobie z problemami, jak oni mogą pomóc mi poradzić sobie z problemami, kim dla nich jestem, kim oni są dla mnie itp. |
pytanie od ktorego to sie zaczelo brzmialo czy myslisz o czymkolwiek innym niz ty. to co wyliczyles jest mysleniem o TOBIE, tylko w roznych kontekstach. |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:17
|
|
|
[BARDZO DŁUGA AUTOCENZURA]!!!!!!!!!!!!!!! chyba myślenie o tym jak mogę komuś pomóc jest myśleniem o tej osobie, jest pozytywne i nie ma w tym nic egoistycznego. Bianca, wiem że mnie nie lubisz ale po prostu przesadzasz |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:26
|
|
|
Nezumi, nie, nie przesadzam. jestes jednym z najwiekszych egocentrykow z ktorymi sie kiedykolwiek spotkalam. myslenie o tym jak komus pomoc wcale nie musi byc pozytywne jesli jest okraszone:
1) tym ze czujesz sie/pokazujesz ze jestes madrzejszy bo sie domysliles
2) czujesz sie/pokazujesz ze lepszy bo potrafisz
3) czujesz sie/pokazujesz jak to im robisz dobrze
4) czujesz sie/pokazujesz jaki to jestes wspanialy ze im pomagasz
i "nie lubie" jak najbardziej, w sensie takim ze nie mam powodu lubic kogos kto potrafi gadac tylko o sobie oraz z madra mina pouczac ludzi o rzezach ktore wiedza lepiej od niego albo o ktorych on sam nie ma pojecia (patrz subkultury, komformizm i para innych definicji - zauwaz ze istnieje takie cos jak slownik, i to ze TY uwazasz ze slowo oznacza co innego nie zmienia automatycznie jego znaczenia). natomiast obawiam sie ze wywolujesz we mnie nie tyle niechec co litosc.... |
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:37
|
|
|
tylko że ja chcę pomóc człowiekowi kiedy go lubię. chcę pomóc nie na pokaz tylko żeby pomóc. nie wiem czemu ale jest mi bardzo ciężko kiedy wiem że przeze mnie komuś dzieje się krzywda. a ty nie wiesz jaki naprawdę jestem i bardzo szybko mnie przekreślasz.
a to, że staram się pokazać że jestem lepszy to nic dziwnego skoro od przedszkola ludzie wytykali mi że jeste gorszy. chcę po prostu znaleźć u siebie jakieś dobre strony i mi to nie wychodzi |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2006, 16:51
|
|
|
Nezumi, bo zle sie zabierasz do szukania... i to wcale nie jet przytyk, po prostu obserwacja.
pokazanie sobie i innym ze jest sie lepszym od kogos wydaje sie znacznie latwiejsze niz szukanie w sobie, ale wbrew pozorom nie jest. szczegolnie gdy jest sie mlodym - bo nie ukrywajmy, ty nie bedziesz lepszy od wiekszosci ludzi z tego forum bo oni mieli te pre lat wiecej na czytanie/uczenie sie. i nie dlatego ze ty jestes gorszy - tylko dlatego ze miales pozniejszy start.
porownywanie sie z innymi jest czyms co naprawde nie ma sensu - bo oprocz tego ze zobaczysz dziesiec osob gorszych od siebie, znajdzie sie tez ze 100 lepszych. a w tym nie chodzi wcale o to kim ONI sa tylko o tym kim TY jestes.
w zasadzie najlepsza metoda jest zrobienie czegos - czegos o czym bedziesz mogl z duma powiedziec ze to TY to zrobiles, sam albo z pomoca przyjaciol. i nie wazne czy to bedzie strona internetowa, forum, jakas dobra ocena - masz wtedy swiadomosc ze to jest cos co nalezy do ciebie, cos co uzyskales wlasna praca. i ono jest, istnieje, mozesz je zobaczyc i/lub dotknac. uwierz mi, to znacznie lepiej robi na poczucie wlasnej wartosci niz proby udowodnienia sobie czy innym ze jest sie lepszym niz KTOS.
kolejna rzecz, to fakt ze zeby ludzie cie zauwazyli/polubili/zrozumieli nie musisz a nawet nie powinienes probowac tego na nich wymusic. bo czlowiek madry to nie zawsze taki ktory duzo wie, czasem wystarczy po prostu sluchac i zadawac pytania - bo wiedza to tez cos co przychodzi z wiekiem.
bo to nie TY masz szukac u siebie dobrych stron, zostaw to ludziom dookola. bo one jak najbardziej istnieja, tylko ze kiedy probujesz sprawic zeby ludzie za wszelka cene zobaczyli ze istniejesz oni widza to wlasnie i tylko to - co powoduje ze za faktem ze istniejesz nie widza CIEBIE. a fakt ze istniejesz nie jest szczegolnie interesujacy - bo oprocz ciebie istnieje naprawde wielu ludzi. natomiast gdybys dal poznac SIEBIE - poprzez mowienie o tym JAKIE masz hobby a nie o tym ZE je masz, stosunek ludzi do ciebie bylby zupelnie inny.
to jest tak ze kiedy probujesz komus udowodnic ze jestes DOBRY on automatycznie zrozumie ze dowodzisz ze jestes LEPSZY OD NIEGO - czyli ze patrzysz na niego z gory. nawet jesli bynajmniej nie jest to twoim zamiarem. i bedzie reagowal na ciebie agresywnie. bo nikt nie lubi jak sie na niego patrzy z gory - zobacz chociazby na swoje wlasne reakcje na mnie (i nie, ja nie jestem mila i przyjemna w obyciu istota i bynajmniej nie mam zamiaru takowa byc ani nawet udawac). bo to wcale nie jest tak ze wszyscy probuja ci udowodnic ze sie nie znasz/jestes glupi - to ty probujesz udowodnic ze sie znasz, a ludzie tylko ci wykazuja ze to nie prawda.
kolejna rzecz, nie wiem czy zauwazyles jak wielka roznica jest pomiedzy tematami w ktorych mowilesz ze cos lubisz, a takimi w ktorych mowiles ze czegos nie lubisz - bo o ile duzo latwiej jest znalezc ludzi myslacych podobnie i nastawionych na "nie", o tyle bedzie was laczylo duzo mniej niz w przypadku wspolnego lubienia czegos - bo rozmawianie o tym jakie to cos (czy tez ktos) jest zly do niczego nie prowadzi - to jest po prostu konstatacja faktow, czasem zapetlona bo argumenty juz w 2 czy 3 wypowiedzi zaczynaja sie powtarzac. podczas gdy o czyms co sie lubi mozna dyskutowac znacznie dluzej, nawet jesli jest to cos tak trywialnego jak zmak lodow (bo oprocz smaku lodow istnieja rozne lodziarnie, a w lodziarniach jeszcze daja kawe i ciastka... a czasem bywa tak ze byliscie w tej samej lodziarni i macie rozne zdania na jej temat, i tak dalej). |
Ostatnio zmieniony przez Nezumi dnia 16-06-2006, 17:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-06-2006, 17:09
|
|
|
Przenieście się z tym może na GG albo PW, co? Bo niedługo trzeba będzie zmienić nazwę forum na "Forum Nezumi". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|