Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ynstrument złap! |
Wersja do druku |
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 30-05-2010, 12:37 Ynstrument złap!
|
|
|
No to ten tego... Zaczęło się od tego że jakiś rok temu zaczęłam interesować się sprawami okołogitarowymi (czyt.: zaczęłam szarpać za Bogu winne struny). Wyszło jak wyszło, siostra zakosiła akustyka (tak, też Cię kocham sis) mnie został klasyk. Skończyło się do teraz kilkoma piosenkami tabulatorowymi i kilkoma chwytami.
Można byłoby się spodziewać, że na tym zbrodnia muzyczna się kończy. A tu nie, zaledwie kilka dni temu miałam okazje pobrzdąkać na akustycznym 3/4 i zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Nie wiem, czy to kwestia tego, że ma mniejszy gryf i łatwiej dla mnie, malutkiej Nony, złapać takie chwyty jako kochany barowy F-dur (bla bla bla, to przecież taki prosty chwyt), ale i tak się zakochałam. Siostra na wieść o wydawaniu szmalu zaproponowała mi, że przewiezie z powrotem akustyka, ale z reguły te mają szersze gryfy od klasyków co nie byłoby mi na rękę, ale to się jeszcze zobaczy.
Co nie zmienia faktu, że jestem zainteresowana tą ofertą. I tu pojawia się zasadnicze pytanie (jakoby wiadomo mi, że jenoctwo jest gitarowe) Co o tym sądzicie? |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
delya
książę idiota
Dołączył: 30 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2010, 13:04
|
|
|
Nie jest to jakaś epickość - ta gitara znaczy - i za 100 zł generalnie cudów się nie spodziewaj, wiesz o tym, prawda? :). Nie wiem gdzie mieszkasz, ale może przejdź się najpierw do jakieś sklepu z wiesłami jeżeli masz taką możliwość, uśmiechnij się do pana za ladą (oni są strasznie zwichrowani jeżeli o kobiety chodzi i jak tylko powiesz, że "bo ja taka niemota jestem i nie wiem" to będziesz mieć obsługę jak w hotelu dwudziesto-gwiazdkowym ) - i sprawdź co ci w łapach leży itd.
Nigdy nie przemawiało do mnie osobiście kupowanie gitar na allegro - lepiej mieć to w łapach i sprawdzić jak brzmi, bo może się nagle okazać, że nie pyka na wyższych progach, że bary w okolicach C nie brzmią itd., szczególnie jak to wiesło kosztuje 100 zł... I wygląda jak takie gitarki, na których się gra "Pan Jezus już się zbliża..."
ALE nie wiem, jeżeli nie masz jakichś wygórowanych wymagań itd., to spoko - stówka to nie majątek. Nie wiem też co chcesz grać, inaczej przecież wybiera się pod blues, inaczej pod ballady, inaczej pod jakieś MYV-podobne harde wstawki..
Dobrze, że ma wcięcie, to jest fajne.
Jeszcze możesz wrzucić to pytanie na jakieś forum gitarowe, tam też jest masa chłopców, którzy ci odpowiedzą w dziesięć sekund używając wielu profesjonalnych słów, które nic nie znaczą ;)
EDIT:
napiszę kiedyś podręcznik pt. "Jak napisać długiego posta, który absolutnie nie odpowiada na zadane pytanie i nic nie wnosi do tematu" ;) |
_________________ http://d-serious.pl
http://d-serious.pl/forum
- zapraszam na stronę i na forum! ;) |
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 30-05-2010, 13:38
|
|
|
Y, też nie jestem wirtuozem gitary to i doskonały instrument nie jest mi potrzebny. Są co prawda sklepy muzyczne u mnie, ale tam to się przepłaca, słowem, dobrego interesu się nie zrobi. A gitarę można sprawdzić przy kurierze (mwahaha). Co nie zmienia faktu, że przejdę się w poniedziałek do Riffu i popatrzę, a nóż a widelec będzie tam taka gitara ( a nóż a widelec w przystępnej cenie). No i siostra przywiezie akustyka, to jeszcze się zobaczy. A co do ceny to wiem, że za takie pieniądze nic specjalnego się nie kupi, wszak od kilku dobrych lat kręcę się wśród instrumentów których ceny sięgają kilka tysięcy złoty (jak nie kilkanaście). |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 30-05-2010, 14:32
|
|
|
Szczerze odradzam kupowanie instrumentów z Allegro. Jedyne do czego Allegro się nadaje jeżeli chodzi o instrumenty to kupowanie używanych, które można sobie przed zakupem ograć u właściciela i się przekonać. Inaczej to totalny kot w worku.
Patrząc na gitarę za stówkę sama wiesz, że to gitara za stówkę i dobrze, że się cudów nie spodziewasz. Jest natomiast jedna rzecz, którą powinnaś o takich tanich gitarach wiedzieć. O ile takiego Gibsona to można kupować nowego w ciemno, bo Gibson fuszerki nie odwala i sama marka jest doskonałą gwarancją jakości, o tyle zwłaszcza w przypadku tanich gitar egzemplarze potrafią się między sobą kosmicznie wręcz różnić. Kupując taką gitarę możesz trafić na egzemplarz "kominek" który nadaje się tylko do ogrzania domu, ale niektóre egzemplarze jakimś cudem wychodzą im czasem bardzo porządne i w efekcie możesz mieć instrument już całkiem niezłej jakości za ułamek ceny jaką jest naprawdę wart (wiadomo, nie odsprzedasz go za więcej, ale chodzi o to że będzie ładnie brzmiał i będzie się na nim grało wygodnie). Dlatego zwłaszcza w przypadku takich gitar warto otoczyć się kilkoma egzemplarzami i łypać, stukać i grać, szukając tego, który najgłośniej woła "jestem fajny".
I jeszcze jedno - struny. Od razu dokup do niej struny, mogą być najtańsze jakie znajdziesz, a i tak będą czterdzieści razy lepsze od tych drutów do wieszania prania które montują fabrycznie w takich gitarach. Brzmienie brzmieniem, ale na fabrycznych strunach to Ty sobie palce przepiłujesz. Sam względnie niedawno kupowałem gitarę za miseczkę ryżu, coby mieć na czym brzdąkać na obczyźnie i tylko mnie to upewniło co do słuszności powyższych rad. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2010, 18:44
|
|
|
Tylko naciąganie nowych strun może się dla takiej gitary skończyć tragicznie, więc to tez trzeba mieć na uwadze.
Poza tym będę szczery - dozbieraj sobie jeszcze ze trzy stówki, idź do muzycznego i tam wybierz coś już przyzwoitego. Może trochę poczekasz przez to zbieranie, ale radochę będziesz miała na długie lata. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2010, 19:07
|
|
|
albo poczekaj na siostrę, wszak ma fajową gitarę i sama zaproponowała Ci że użyczy Ci jej na czas bliżej nieokreślony [co w naturze nie zdarza się zbyt często :P] |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 06-06-2010, 15:36
|
|
|
Na prośbę autorki, temat zamykam. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|