[Vodh]

O lol... Amiś, jesteś wielka :D

[JJ]

Prych. Ja nie wiem, gdzie wy to podobieństwo widzicie.

A tak serio - świetne :D

[Vodh]

Bo niektóre obrazki są bardziej.




Edit: pomysł narodził się z fazy zapoczątkowanej przez Easia :D Masz swój credit, masz :D:D:D

[GoNik]

OKWIIIIIIIIK! I tak najfajniejsza jest Nanami :P

[Easnadh]

Mówiłam, że to Nanami jest! A sama zainteresowana się wypierała...

Osobiście nie poczuwam się do bycia tak radośnie zacieszającą, ale no dooobra... :D

[Ysengrinn]

[Melmothia]

Namiś ma genialną mordkę (ale teraz będzie mi się z Izayą kojarzyć, jako że jeszcze przed zobaczeniem tego arta z dopiskami, koteczek ze złym łypem kojarzył mi się z Izayą…), Eaś zabójczy tekst. Crof… wiadomo, nowa zdobycz (ten wzrok właścicielki), a Moshi ma koszmary (takiego bizona za poduszkę i jeszcze koszmary, no…). Miałam problemy z rozpoznaniem siebie… Dopiero jak Namiś kazała zwrócić uwagę na minę, to coś zaczęło świtać, ale khy… dlaczego? XD

[Vodh]

Zacząłem myśleć, jak zachowywałabyś się będąc koteckiem i tak jakoś mi się nasunęła odpowiedź, że bez względu na wszystko miłość do "tego drugiego gatunku" musiałaby przetrwać :D A kotecek bawiący się z zachwyconą miną od razu mi się z Tobą skojarzył, więc nie było innej opcji :D

[Salva]

O lol, jakie genialne kotecki *___* Khy, a Sizhuo to... Vodh? xD

[Easnadh]

Shizu-chan to Shizu-chan. Mając takiego uroczo psychicznego bizona pod bokiem, po co nam Vodh? xD

[Nanami]

Jeżeli uważasz, że Vodh to dobry substytut Shizuo, to cóż, to twoje zdanie. Dla mnie Shizuo jest jeden jedyny tru i nie mam najmniejszego zamiaru porównywać go do żadnego żywego osobnika XD

Jakby to był on, to mój napis w chmurce brzmiałby "zaraz mu odgryze łapkę albo dwie" XD Albo potnę na kawałeczki. W końcu mój koteczek jest Izayowaty~

[Vodh]

<uśmiecha się pod nosem, poprawia okulary i z rękami w kieszeniach odchodzi w dal>

[moshi_moshi]

[Ysengrinn]

Wprawdzie normalnie czekam na 200 nowych cycatów, ale przy obecnym tempie zeszłoby pewnie do letniego zjazdu. Macie

[BOReK]

Wspomnień czar... Ale ostatnio jakość chyba spada. Czyżby nowy, mniej WTFowy rok nie mobilizował tak jenociej wyobraźni? :>