[Bianca]

Zarówno Neopety jak i Subeta zapewniaja tzw "daylies", ktore polegaja a tym, ze trzeba obskoczyc X okienek i cos kliknac, a za to sie cos dostaje. Ja troche gralam w Eve Online, wiec podoba mi sie inny tryb "aktywnosci" i mam zamiar sprobowac go zastosowac.

Zalozmy, ze zwierzaka mozna gdzies "wyslac" - albo na plaze zeby szukal muszelek, albo do szkoly zeby sie uczyl, albo do roboty zeby zarabial kase. Oczywiscie, jeden zwierzak sie nie rozerwie, a wniosek stad taki, ze dla zachowania rownowagi ekonomicznej "aktywnosci" powinno byc tak ze 2 razy tyle ile wynosi maksymalna ilosc dozwolonych zwierzakow.

Jedna z "aktywnosci" by bylo uczenie zwierzaka, zeby mogl osiagnac wyzszy level, kolejna - praca (z wyplata zalezna od kwalifikacji?), kolejna - szukanie muszelek, praca w ogrodzie, w laboratorium, etc etc etc...

Zarówno Neopety jak i Subeta zapewniaja tzw "daylies", ktore polegaja a tym, ze trzeba obskoczyc X okienek i cos kliknac, a za to sie cos dostaje. Ja troche gralam w Eve Online, wiec podoba mi sie inny tryb "aktywnosci" i mam zamiar sprobowac go zastosowac.

Zalozmy, ze zwierzaka mozna gdzies "wyslac" - albo na plaze zeby szukal muszelek, albo do szkoly zeby sie uczyl, albo do roboty zeby zarabial kase. Oczywiscie, jeden zwierzak sie nie rozerwie, a wniosek stad taki, ze dla zachowania rownowagi ekonomicznej "aktywnosci" powinno byc tak ze 2 razy tyle ile wynosi maksymalna ilosc dozwolonych zwierzakow.

Jedna z "aktywnosci" by bylo uczenie zwierzaka, zeby mogl osiagnac wyzszy level, kolejna - praca (z wyplata zalezna od kwalifikacji?), kolejna - szukanie muszelek, praca w ogrodzie, w laboratorium, etc etc etc...