[Zegarmistrz]

http://www.softpedia.com/get/Internet/Browsers/Thief.shtml

Temat wygaśnie za 7 dni. Jako moderator uważam za wysoce niewskazane, by przeglądarka rozpowszechniła się... Potrzebuje jednak informacji od osób, które byłyby w stanie poinformować mnie, co właściwie daje ten program i jakie ryzyko niesie jego używanie do usera.

[Keii]

Z tego co chwilę się nim bawiłem, działanie programu wygląda następująco:
1. Wybieramy stronę.
2. Program ma bazę stron z proxy, wybiera losowe i wchodzi przez nie na stronę.
Skutki losowego wybierania są takie, że często widzimy ekran z błędem albo proxy nie działają. Jest to jednak zdecydowanie wygodniejsze niż wchodzenie do ustawień przeglądarki milion razy, kiedy szukamy działającego proxy.

[BOReK]

Tak się składa, że niektóre strony / serwery / whatever z różnych przyczyn nie nazwiązują połączeń z różnymi krajami lub nawiązują je tylko z wybrańcami. Za przykład niech posłuży taki Megaupload, którego polityka jest wyjątkowo irytująca (wiecznie zajęte sloty dla Polski i nie tylko dla Polski - bo uwierzę). Japończycy z kolei mają fioła na punkcie praw autorskich, a przede wszystkim łamania ich przez obcokrajowców (takie odniosłem wrażenie) i z wieloma serwisami można połączyć się tylko z Japonii. Często dotyczy to również darmowych dzieł fanowskich, np. dodatków do jakichś gier - ale autor z sobie tylko znanych powodów nie chce, by używał go ktokolwiek spoza Kraju Kwitnącej Wiśni (jakaś dziwna ksenofobia, olać).

Z takimi problemami można sobie poradzić łącząc się przez proxy, a Thief jest całkiem wydajnym narzędziem ułatwiającym ten proceder. Owszem, nie jest to do końca legalne, ale jakoś nie lubię naginać się pod cudzymi bezpodstawnymi uprzedzeniami albo lądować w jakiejś dziwnej szufladce...

[Zegarmistrz]

Temat oczyszczono z Offtopu

[Grisznak]

Co się tyczy Japończyków, to dochodzi jeszcze jedna kwestia - producenci eroge itd bardzo często odcinają swoje strony dla userów spoza Japonii, aby nie mieś problemów prawnych z tamtejszymi, nieco mniej liberalnymi, systemami prawnymi.
to się tyczy także niektórych stron prywatnych, gdzie np japońskie aktorki nie do końca pełnoletnie zamieszczają swoje fotki (bodaj była taka sprawa z jedną z aktorek grającychw Sailor Moon live).

Grisznak: co to ma do tematu tejże przeglądarki?

Co się tyczy Japończyków, to dochodzi jeszcze jedna kwestia - producenci eroge itd bardzo często odcinają swoje strony dla userów spoza Japonii, aby nie mieś problemów prawnych z tamtejszymi, nieco mniej liberalnymi, systemami prawnymi.
to się tyczy także niektórych stron prywatnych, gdzie np japońskie aktorki nie do końca pełnoletnie zamieszczają swoje fotki (bodaj była taka sprawa z jedną z aktorek grającychw Sailor Moon live).

Grisznak: co to ma do tematu tejże przeglądarki?

[Light]

Zegarmistrz moze mi powiesz co w moim poscie bylo offtopem poza tym, ze cie upomnialem?

[Mai_chan]

Light, na litość...

Zapoznałam się z usuniętymi postami (tak, wszystkie "usunięte" posty są do wglądu reszty moderacji) i po pierwsze - zachowujesz się wyjątkowo nieuprzejmie i arogancko. Sugeruję przestać. Po drugie - Co było offtopem, poza tym, że go upomniałeś? Właśnie to. Zeg nie prosił o upominanie. Zeg prosił o konkretną informację. Nie tylko jej nie udzieliłeś, ale zacząłeś się czepiać słówek. W swoim drugim poście natomiast przekroczyłeś granice grzeczności i gdybyś nie dostał już osta od Zega, to dostałbyś ode mnie. Naprawdę, buta wynikająca z idiotycznie rozumianej "anonimowości" nie przynosi ci chluby ani sympatii.

Ponadto chciałabym zwrócić uwagę, że twój podpis jest... nie do końca zgodny z Konstytucją Forum Tanuki. Zmień go, albo ja to zrobię.

W każdym razie - proszę nie kontynuować offtopu, bo wtedy już na pewno polecą osty.

[Korialstrasz]

Jakie minusy daje ten program? Obrazowo, może:

Załóżmy, że użytkownik Ala łączy się przez proxy hack.ru na stronę forum.tanuki.pl Pisze kilka obraźliwych postów. Nawet jeżeli nie dostanie bana, użytkownik Beata, która również połączy się przez proxy hack.ru, będzie miała to samo IP co Ala, czyli - de facto - zostanie posądzona o przewinienia, których nie dokonała. Wiele stron ma automatyczną blokadę dla podwójnych kont użytkowników, więc wystarczy, żeby dwie osoby zarejestrowały się przez jedno proxy, a obie lądują z banem. Polityka wielu serwisów zakazuje także łączenia się przez proxy.
Do czego można to wykorzystać? Jak każde proxy, do łączenia się z serwerem bez ujawniania swojego IP. Dzieciom neostrady wydaje się, że są wtedy bardziej anonimowe (w końcu TPsa ma obowiązek reagowania na złamania prawa przez swoich klientów), serwery proxy prowadzą jednak logi i w przypadku gdy ktoś naprawdę złamie prawo, ich administratorzy mają obowiązek udzielić informacji kto i kiedy z takiego serwera korzystał. W praktyce jednak jeżeli serwer znajduje się w Tajlandii jest bardzo ciężko o kontakt z administratorem.

Dodane Jeszcze jedno. Ryzyko, jakie to niesie jest takie, jak zwykle przy używaniu proxy: że administrator serwera proxy jest tak miły i nas podsłuchuje (a dokładniej, serwer notuje strony, które odwiedziliśmy i informacje, które na nich wpisaliśmy). Więc wpisując pin do strony www banku możemy się pożegnać z gotówką ;)