Mega Tokyo :: Forum Kotatsu

korsarz · Wysłany: 14-03-2007, 11:20

A mnie z testu wyszła... Miho

:)
A moje ulubione paski: http://megatokyo.com/strips/0081.gif, http://megatokyo.com/strips/0015.gif, http://megatokyo.com/strips/0002.gif (mam nadzieję, że na studiach pójdzie mi trochę lepiej, niż Largo...), oraz: http://megatokyo.com/strips/0090.gif ;)

Ogólnie fajny komiks. Bardzo ładna kreska, fabuła też niczego sobie (aczkolwiek nie ma już tego elementu fazy, jaki towarzyszył pierwszym paskom...).
Fred Gallagher zdążył już wydać w stanach bodajże szósty tom, a u nas dostępne są tylko dwa pierwsze. Niestety... :(

kropla · Wysłany: 14-03-2007, 20:03

Whoops -_-'

wa-totem · Wysłany: 15-03-2007, 01:18

Welcome to the club, kropla.

/me też wyszła Erika... who the f*** is she, btw?

fm · Wysłany: 15-03-2007, 02:57

W 1 tomie na dzień dobry

Spoiler: pokaż / ukryj: łamie rękę Largo (choć sam jest sobie winien)

. Nienajlepszy początek romansu.

Zupełnie przypadkowo - też otrzymałem w teście Erikę.

Sm00k · Gość

Erika? Tsundere babsztyl ze złotym sercem. Sarkastyczna i ironiczna. Bawi się w cosplay.

A początek romansu jak najbardziej odpowiedni. Bo jak dotąd zepsuła rudzielcowi nie tylko ...organy zewnętrzne.

Keii · Wysłany: 15-03-2007, 08:50

O, też wyszła mi Erika _^_;

Ysengrinn · Wysłany: 15-03-2007, 12:31

Erika wychodzi większej części tanuczej populacji.

Mi wyszedł Dom. Powinienem ilustrować fika obrazkami z painta?

Mai_chan · Wysłany: 15-03-2007, 12:44

http://images.quizilla.com/A/amethystheartkawi/1038024750_PiroRes.jpg

Well, w pewnym sensie pasuje. W pewnym sensie. Niemniej jednak ja NIE ufam testom, od testu z Gry o Tron :P

moshi_moshi · Wysłany: 15-03-2007, 12:51

Mai witam w klubie, pomijając sweet raczej się zgadza, zwłaszcza końcówka. Tym drugim testem się nie przejmuj, zawsze mogło wyjść gorzej :)

wa-totem · Wysłany: 15-03-2007, 14:11

Kazik-chan · Wysłany: 31-07-2007, 16:50

Heh, mnie wyszedł Piro ^_^ Nie wiem co powiedzieć, wzruszenie odbiera mi głos, ale co tam - pozdrawiam moją maciejkę, Arakawę znaczy, wszystkich wykładowców na Akademii, a zwłaszcza mamusie... *wyciera hałaśliwie nos*

Bardzo lubię MegaTokyo - humor na bardzo dobrym poziomie, trzeba przyznać. Porównywanie rzeczywistości postrzeganej przez Piro i Largo jest... powalające. ^^

A ja właśnie lubię, jak znikąd wyskakują wątki np. Junpei. Nie wiesz, czego się spodziewać, i pokazuje, że Japonia to magiczny kraj jest ^^ Zresztą, "MegaTokyo" ma śliczną kreskę, aaaa co! No i Serafina... Niech nam żyje sumienie ^^

"MegaTokyo" jest ciężkie do przetłumaczenia, bo ma dużo gierek słownych. Chociaż i tak myślę, że polskie wydanie nie oddaje w pełni tego humoru.

Dom i Ed są genialni XD "Przyjaciele i rywale"!

Pozdrowienia i niech kisiel czekoladowy będzie z Wami ^^