[ghostface]

Obejrzałam i rzeczywiście, raczej przeciętny ten film. Choć całkiem zgrabnie zrobiony, gdyby nie dwie sprawy:
1) główna oś fabuły prosta jak drut, bez żadnych supełków (rozprawa ze złym czarodziejem - bardzo czarno-białe), a najciekawsze wątki nie zostały pogłębione. Szkoda.
2) przesłanie za bardzo na wierzchu, niespecjalnie wynika to wszystko z akcji, choć mimo wszystko ładne.

Trochę mnie rozczarowały niektóre projekty, szczególnie stroje. Do bólu konwencjonalne, wolałabym coś bardziej zmiksowanego/odstrzelonego (Zając i jego okulary, wozy łowców niewolników - to było pójście w dobrym kierunku). Podobało mi się natomiast miasto Hort, bardzo ładne kolory.

Co jeszcze z plusów: kilka naprawdę świetnych ujęć, parę pięknych scen, podobało mi się też spokojne tempo opowieści, i strasznie, ale to strasznie podobał mi się seiyuu Arrena! Aż miło było słuchać.

Jeśli miałabym wybierać pomiędzy Labiryntem Fauna i Gedo Senki, jako dwoma filmami z gatunku baśni, które ostatnio widziałam, to bez zastanowienia stawiam na Gedo Senki.

[Sakura_chan]

Obejrzeć można ale daleka jestem od jakiegoś wielkiego zachwycania się. No ale to w końcu pierwszy film Miyazakiego juniora więc dajmy mu szansę.
Na ile jest zgodny z książką to nie wiem bo nie czytałam.