[wa-totem]

Wciąż jeszcze nieobecny, a w Ameryce napewno "wielki nieobecny" - ze względu na adaptację TV na którą kontrakt kończy się w 2009, jest GWARANCJA że "Gedo Senki" Goro Miyazakiego nie będzie "Licensed in America" jeszcze kilka lat.

Jednak już wzbudził ogromne kontrowersje, na tyle, że sama Ursula LeGuin dość bezprecedensowo oceniła ten film. Wszystkim znającym angielski i nie obawiającym się bardzo lekkich (właściwie bardziej budzących ciekawość) spoilerów - polecam:

http://www.ursulakleguin.com/GedoSenkiResponse.html

[Syrad]

Widziałem trailer nawet ciekawe choć pewnie nie obejrze jeśli nie bedzie wydany z polskim dub.
http://www.youtube.com/watch?v=8IMuz1eyPI4 jakby ktoś chciał trailer

[Lena100]

ooo... widziałam trailer. wspaniała muzyka. I ta grafika(bardzo charakterystyczna... przynajmniej ja bym ją wszędzie rozpoznała)! Aż zatęskniłam za filmami Ghibli. Pozostaje mi tylko czekać na polskie tłumaczenie...

[Sakura_chan]

Ja się właśnie chciałam wybrać na premierę, ale albo ślepa jestem albo moją metropolię ten zaszczyt ominął...
Widział ktoś ? Co myślicie ? Pewnie nie da się uniknąć porównań do Miyazakiego seniora...

[ronin]

Mialem okazje obejrzec Gedo Senki.
Moim zdaniem z tworczoscia Ursula K. Le Guin ma niewiele wspolnego sa to raczej wariacje na temat (cos jak film Wiedzmin)
W moim mniemaniu, dosc slabe anime, ja osobiscie nie polecam, ale to tylko moje, skromne zdanie.

Oczywiscie zycze milego ogladania

[Melmothia]

[ghostface]

[wa-totem]

ghostface, jeśli naprawdę nie czytałaś Tego cyklu, to czas najwyższy, zwłaszcza że te książki to nie są jakieś opasłe tomiska pokroju Władcy Pierścieni - wręcz przeciwnie, wszystkie 5 części to tylko troszkę więcej niż Tolkienowa "Wyprawa" - a status tego pięcioksiągu jest porównywalny, "absolutny kanon".

Pierwsze trzy tomy (Czarnoksiężnik z Archipelagu, Grobowce Atuanu, Najdalszy Brzeg) są fascynujące. Czwarta część, Tehanu, ma dużo gorszy pacing, Le Guin była wtedy w dołku i tą książkę się trudno czyta. Po jej publikacji w 1990 była ponad dziesięcioletnia przerwa, i wreszcie w 2001 wyszedł 'Inny Wiatr', piękne zakończenie znów w stylu pierwszych książek.

Poza tym, jest jeszcze zbiorek opowiadań z 2000 roku, który można zostawić sobie na deser ;D

Anime jest oparte głównie o 'Najdalszy Brzeg', tyle że de facto kastruje go z całego sensu zawartego w książkach. Jak sama LeGuinowa napisała, kiepskawa historyjka 'na motywach'. Szkoda...

[lightofnewworld]

Cóż, na mnie ten film nie zrobił wielkiego wrażenia.....a przynajmniej nie takie jak np....hmm....Ruchomy zamek Hauru...chociażby. Obejrzeć się da. aczkolwiek nie koniecznie ma się chęć oglądać go po raz kolejny, historyjka dośc oklepana...smoki, itp.


P.S: Książek nie wpadły mi w ręce więc nie mam sie do czego odnieść.....A po obejrzeniu trailera spodziewałam sie po filmie czegoś na miare Hauru.

Uuups chyba o pólnocy to mi sie palce plączą, sorry za błędy...;] Pzdr....<ziew>

Scalono posty. Mai

[ghostface]

Totem, żeby było śmieszniej, mam te książki w domu, a przynajmniej część. Dzięki za wprowadzenie, może wreszcie nadrobię zaległości, zwłaszcza że pojechałeś mi trochę po ambicji ^^" Jeśli film mi się spodoba, pewnie nabiorę motywacji, żeby zapoznać się z powieścią, a jeśli nie, to w sumie też będzie powód, żeby zajrzeć do "zarżniętego" oryginału.

Wciąż daję Gedo Senki szansę, mimo złych recenzji. Zasada domniemania niewinności... stosuję zwłaszcza w przypadku adaptacji, oraz wszelkiej maści przeróbek, coverów etc., które często krytykuje się tylko z racji tego, że nie są oryginałami.

Jeszcze taka drobna refleksja odnośnie żali LeGuinowej, fufufu: było się zgodzić za pierwszym razem? :D

[Crofesima]

[Melmothia]

[ronin]

Z pewnoscia porownywanie ksiazek do ich ekranizacji troche sie mija z celem
Ale w przypadku "Ziemimorza", mogli sie moim zdaniem naprawde bardziej postarac.
Dlugo czekalem na Gedo Senki, a to co zobaczylem, moge w swojej, wlasnej duszy, ocenic w kategoriach bolu. I raczej nie docieraja do mnie slowa "to pierwszy taki projekt", masa ludzi, milosnikow tworczosci panie Le Guin (tak jak ja), zdecydowala sie obejrzec ten film, i wydac pieniadze. W sumie, oceniajac po czasie, calkiem dobra przyneta.

[Caladan]

Pamiętam że nie dawno zrobione adaptację filmową, która nie była rewelacyjna. Można rzec że spaprali opowieść . Mam nadzieje że wersja animowana bedzie duzo lepsza niż tamta. Ogólnie Ziemiomorze bedzie trudno do zekranizować. Po sesji poczytam sobie znó cała serię prócz ostatniej.

[wa-totem]