[Grisznak]

Sayonara Zetsobu Sensei - masterpiece!! Wreszcie, po przekopywaniu się przez schematyczne komedyjki szkolne, znalazłem coś niesamowitego. Pełna uroku, zwariowana, w poły absurdalna komedia o nauczycielu - niedoszłym samobójcy, największym chyba pesymiście w dziejach anime. Jego przeciwieństwem jest uczennica, która z kolei do wszystkiego podchodzi optymistycznie - dodajmy, że anime zaczyna się tym, iż zrywa go ze sznura na którym wisi, twierdząc, ze w ten sposób i tak nie stanie się wyższy, bo jej rodzice próbowali i nie wyszło.
Do tego teatr cieni a'la Utena, humor absurdalny w najlepszym wydaniu i sporo gagów, z których zapewne część będzie dla gajina niejasna. Niemniej jak dla mnie najlepsza komedia jaką w tym roku widziałem. Oby z dalszymi odcinkami nie straciło...

Sayonara Zetsobu Sensei - masterpiece!! Wreszcie, po przekopywaniu się przez schematyczne komedyjki szkolne, znalazłem coś niesamowitego. Pełna uroku, zwariowana, w poły absurdalna komedia o nauczycielu - niedoszłym samobójcy, największym chyba pesymiście w dziejach anime. Jego przeciwieństwem jest uczennica, która z kolei do wszystkiego podchodzi optymistycznie - dodajmy, że anime zaczyna się tym, iż zrywa go ze sznura na którym wisi, twierdząc, ze w ten sposób i tak nie stanie się wyższy, bo jej rodzice próbowali i nie wyszło.
Do tego teatr cieni a'la Utena, humor absurdalny w najlepszym wydaniu i sporo gagów, z których zapewne część będzie dla gajina niejasna. Niemniej jak dla mnie najlepsza komedia jaką w tym roku widziałem. Oby z dalszymi odcinkami nie straciło...

[moshi_moshi]

Grisznak zgadzam się z Tobą w stu procentach co do tego anime, zapowiada się fantastycznie, ale czy Ty aby nie za bardzo zaspoilerzyłeś,

Spoiler: pokaż / ukryj

wiesz ja w życiu bym nie wpadła, że ona jego próbę samobójczą będzie tłumaczyć jako chęć bycia wyższym, że o rodzicach nie wspomnę, poza tym nie widziałam tylu serii w życiu i fakt że on okazał się jej nauczycielem troszkę mnie zaskoczył - chociaż domyślałam się tego...

[Tsunami]

Ja też mam bardzo duże nadzieje względem tej serii. Byle tylko nie skręciła w stronę haremówki, to chyba bardzo osłabiłoby u mnie chęć oglądania. Cieszę się, że subuje to grupa a.f.k., po doświadczeniach z Lucky Star sądzę, że dobrze sobie z tym poradzą i będą w stanie przybliżyć nam żarty i nawiązania.

[Caladan]

Sayonara Zetsubou Sensei- seria ma potencjał. Mam nadzieje że nie zrobią z tego głupiej haremówki lub ecchi komedii. Ciekawe czy nastąpi efekt przebiegunowania patrzenia świat u bohaterów.
Zenkou 2- głupie jak but. golizna leje sie z ekranu. coś dla mnie:) na ta porę.
Seirei 14- w pewnym momencie chciałem krzyknąć biegnij Lola biegnij( dobry film). Jak zwykle niezłe.

[cintra]

Sayonara Zetsubou Sensei
zawsze jak oglądam pierwszy odcinek jakiegoś anime czy serialu, i podoba mi się tak jak ten, to zaczynam się bać czy za wysoko sobie nie ustawili poprzeczki, jak na początek serii... ;P
Ale główna postać męska

Spoiler: pokaż / ukryj

niedoszłego samobójcy

jest cudowna! ^^ chyba się zakochałam ^^ choć przyznam się, że znałam jego wersję w realu - mój kolega, był na codzień przesympatyczny, ale jak miał "dzień zjazdu nastroju po równi pochyłej", to nie dawało się z nim rozmawiać... ^^'

[Tsunami]

Sayonara Zetsubou Sensei 2

Cudowne! Uwielbiam taki typ humoru, jaki prezentuje ta seria. Itoshiki ma klasę pełną oryginałów.
Zashiki warashi :D

Spoiler: pokaż / ukryj

Czyli urocza, milutka hikikomori. Ta część odcinka kojarzyła mi się strasznie z Yamanade.

Mam wrażenie, że zagrożenie haremówkowe rozwiało się. Twórcy pewnie by to zjawisko prędzej wyśmiali, niż poważnie zrealiowali.

[moshi_moshi]

Sayonara Zetsubou Sensei 2 - to jest genialne, od pierwszej do ostatniej minuty, płakałam ze śmiechu na tym odcinku, sposób w jaki oni wyciągneli tą małą z domu, był po prostu zabójczy - pozostaje tylko pogratulować klasy...

Zgadzam się z Tsunami, o haremówce można raczej zapomnieć, po Nodame i Ouranie zapowiada się kolejny wielki przebój, ja się tylko zastanawiam jak im się uda utrzymać taki poziom do końca...

[Crofesima]

Sayonara Zetsubou Sensei 2 - OHOHOH~ Uśmiałam się przy tym nieźle. To.jest.niesamowite. Dobrego wyboru dokonałam decydując się na ten tytuł. Jestem zachwycona! Nawiązań jest mnóstwo. Niestety mało z nich rozumiem, ale mi tyle starczy ażeby mieć świetną zabawę (Orange-kun na tablicy... "ZEROOO~").
I, co najważniejsze, nie pojawiła się jeszcze ani jedna postać, której bym nie polubiła. Ot taką Kaf(u)kę uważam za uroczą i zabawną dziewoję. Nie wyobrażam sobie tej serii bez niej.

[Amarth]

Sayonara Zetsubou Sensei 1 & 2. Cóż mogę powiedzieć. Zanim zobaczyłam anime miałam przyjemność zapoznać się z mangą (tylko 6 pierwszych rozdziałów, ale to zawsze coś). Pomyślałam wtedy, że jak najbardziej zabawne, ale nie rewelacyjne. Dziś obejrzałam anime i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to jest wspaniałe! Szególnie podobała mi się muzyka, po prostu śliczna. Itoshiki-sensei jest wprost urzekający, jego głos również. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.

[Grisznak]

Sayonara Zetsobu Sensei 2 - nie, haremówka z tego nie będzie, ale najbardziej odjechana komedia od czasów Ourana,a kto wie, czy nawet nie przebijająca tegoż - owszem. Siedzące w domu Emo i sposoby na nie po prostu powaliły mnie na łopatki, takoż podręczna walizeczka podróżna głównego bohatera.
Błagam, niech to się zamknie w 12 epach!

Sayonara Zetsobu Sensei 2 - nie, haremówka z tego nie będzie, ale najbardziej odjechana komedia od czasów Ourana,a kto wie, czy nawet nie przebijająca tegoż - owszem. Siedzące w domu Emo i sposoby na nie po prostu powaliły mnie na łopatki, takoż podręczna walizeczka podróżna głównego bohatera.
Błagam, niech to się zamknie w 12 epach!

[Keii]

Sayonara Zetsubou Sensei ep 1 i połowa 2giego. Patrząc na opinie o serii wiązałem z nią wielkie nadzieje, okazało się, że pod praktycznie każdym względem nie jest w moim typie. Daruję sobie chyba.

[Salva]

[GoNik]

Sayonara Zetsubou Sensei 2
Mam nadzieję, że każdy odcinek będzie zaczynał sie w ten sam sposób - to jest genialne...

Psycholog szkolny jest przerażająca.

Zashiki Warashi i Yamanade w jednym.... ('you're beautiful, with fair skin.' Chyba już to gdzieś słyszałam... Chociaż scena nie skończyła się jak ta tutaj ('ta oszukańcza mąka!')) W dodatku ona ma podobny głos do seiyuu Sunako, LOL. (czy ktoś zauważył w latającym telewizorku napis 'Lucky Channel'?)

Wejście klubu herbacianego i ciężkie chwile Chiri XDD A wszystko przez truskawki...

Walizeczka Nozomu... Pure win.

'ZEROOOOOO! I'm not Orange...'

'Not Casserole! Katsura da!' (to ZAWSZE śmieszy. Nawet w innym anime XD)

znana wszystkim niebieska panienka

chain of stalkers! (przy czym nawiązanie do grajka z Hameln było urocze :3)


Poza tym podoba mi się zastosowana sztuczka: tła raz są, częściej ich nie ma. Więc co zrobili? Potraktowali całość jakąś teksturą i tyle.

[Amarth]

Sayonara Zetsubou Sensei 3. Wiedziałam, czego się spodziewać, a mimo to siła śmiechu niemal zrzuciła mnie z krzesła. To było... piękne! Taniec fuzji był przebojowy, napisy na tablicy świetne, ale najbardziej podobała mi się aluzja do Death Note'a. Po prostu perfekt.

[lealin]

chyba przy recenzji tego anime jest bląd...seria liczy sobie...13 odcinków^^ tak widziałam 13 odc XD