[Rhey]

Anime nie jest złe ale czytanie mangi jest o wiele lepszym pomysłem. Jak ktoś już wspomniał nie ma w nim zbyt wiele mrocznego klimatu który miejscami pojawia się w mandze a większość filerów jest zbyt nudna aby obejrzeć je do końca.

Spoiler: pokaż / ukryj

Chyba jedyną rzeczą jak naprawdę wyszła twórcom jest pojawienie się Akumy 4 poziomu w siedzibie zakonu

ale zaraz po tym anime się kończy. Z drugiej strony lepiej chyba będzie jeśli wstrzymają się z kolejną serią aż manga zbliży się ku końcowi niż gdyby mieli ładować w nią kolejne tony fillerów.

[NataliaKiSS]

Polecam bardzo to anime poniewaz ja nie zauwazylam nawet kiedy fillery sie zaczely.A walki mi sie podobaja.Nie wiem o co wam chodzi ze to anime jest cienkie. ^^

[Ryuuken]

Wg. mnie to anime to cud, miód, malina. Może to przez muzykę, którą tak pokochałam. Awww, Mada Kaoru rulz *O* Podczas oglądania tego nie czuć, ale po ściągnięciu OST, przekonałam się jak długo trwają wszystkie ścieżki dźwiękowe razem. O.o A mnie się wydawało, że cały czas tą samą muzykę puszczali... OP i ED również są niezłe, szczególnie 2 i 4 op.

A jeśli chodzi o całą resztę... Fatk, anime ma minusy. Głównie fillery, miejscami cenzura, kilka przeinaczeń, mniej mroczny klimat... Niestety i kreska już nie ta... ;/ Tzn. później jest bardziej podobna, bo autorka znacząco zmieniła styl. Troszkę denerwujące jest to, że niezależnie od miejsca, w którym przebywają bohaterowie - zawsze ze wszystkimi się płynnie dogadają, ale w M&A to już norma... ^^"
Oczywiście anime swoje plusy też ma. Np. bardzo ładne dobranie kolorów. Mi w przeciwieństwie do pozostałych bardzo odpowiadają te szarości, kolor granatowy, fiolet, czy raz po raz ciemna zieleń. Przynajmniej nie wali po oczach, a i do atmosfery pasuje. I proszę nie mówić, że wszystkie postacie takie od razu uśmiechnięte prócz Kandy. Mamy jeszcze Generała Crossa, Link'a, Nine Klaud, Skina Bolica, Mirandę, Kuro-chana. Nie wydaję mi się by ci wciąż byli weseli, szczególnie ostatnia trójka. Właśnie pod koniec bardzo ubolewałam nad tą zmianą atmosfery. Wszyscy stali się poważni, nikt już raczej nie żartował i zrobiło się tak jakoś... nijak. Jednak wesołe postacie wiele wnoszą do serii.

Pomysł z akumami również wydaje mi się bardzo trafiony. Zawsze wyobrażałam sobie demona jako tego z rogami i widłami w dłoni, a tu taka zmiania... Gdyby to coś z D.Gray-man'a ręce chociaż miało... Że już o tych widłach nie wspomnę... xD

Podsumowując, jak na tak długiego shonena (bite 103 odcinki), twórcom naprawdę udała się ta seria. Wprawdzie niedokończona, ale zatrzymana w doskonałym momencie. Przez te 103 odcinki udało im się mnie nie zanudzić, a to rzadkość. O.o D.Gray-man NAPRAWDĘ zasługuję by dać mu szansę. Przez pierwsze odcinki może być trudno, jednak z czasem robi się coraz ciekawiej. Ja z niecierpliwością czekam na kolejną serię jednej z moich ulubionych pozycji. :D Jezz... Znów się rozpisałam... ==

[RavenV]

Wybaczcie za odkopanie wątku, ale czy jest szansa, że znów zaczną emitować anime? Stanęli na 103 odcinku w połowie akcji. Anime jest dla mnie bardzo dobre i chciałbym zobaczyć kontynuację. Z tego co wiem manga dalej trwa. Czy ktoś wie dlaczego wgl przestali wydawać to anime? ;)

[Tren]

Bo dogoniło ostatnie rozdziały mangi, w związku z czym przerwali emisję. Później za to pochorowała się autorka D.Graymana i sama seria mangowa miała dłuższą przerwę. Obecnie seria została wznowiona, ale w formacie miesięcznym, w związku z czym materiał na kontynuacje zbiera się znacznie wolniej. Zresztą nie ma raczej sensu teraz próbować adaptować, bo seria chyba powoli, ale jednak zbliża się do końca i lepiej poczekać aż będzie cała.

...osobiście mam nadzieję, że kontynuacja nie powstanie, bo manga tuż po wydarzeniach na których przerwało anime to równia pochyła w dół jeśli chodzi o fabułę. Brak sequelu oszczędzi fanom anime cierpienia (i wątku Kandy, który został tak popisowo schrzaniony...).