[anime_fanatic]

Nie wiem czemu, zabrakło tematu o tym anime, a muszę powiedzieć, ze jedno z lepszych jakie oglądałem. Może wciągnąć od pierwszego odcinka, lecz prawdziwa akcja zaczyna się dopiero ok. 52 odcinka (!). Anime opowiada o Egzorcystach posiadających tajemnicze bronie Innocence, którzy muszą stawić czoło Milenijnemu Earlowi, twórcy Akum oraz jego sprzymierzeńcami - Klanem Noego. Przez pierwsze odcinki będziemy dowiadać się co to Innocence, poznamy głównych bohaterów. Po tragicznym wydarzeniu z 25 lub 26 odcinka (nie pamiętam dokładnie) fabuła trochę się rozkręci, czemu trochę? Po paru odcinkach czekają nas fillery w których nie ma nic prócz walk z Akumami, jednak odcinki warto obejrzeć ^^ Gdy filery się skończą czeka nas kolejne niewielkie wydarzenie, po którym czeka nas kolejne nudne 10 odcinków. Nie są to fillery jednak ciągłe uganianie się Lulubell za Allenem i jego towarzyszami może znudzić, jednak po tym anime przybierze zupełnie inne, kolorowe barwy. Jednak by te barwy musicie sami zobaczyć by dostrzec ich blask ;3 Najgorsze w tym anime jest to, że nie które walki ciągną się przez parę odcinków i końca nie widać, jednak ostatnie odcinki (obecnie jest 92), które wyszły dają fanom wiele radości ^^

[cesarz vedry]

Pytanie, ile tych odcinków łącznie się pojawi ?

[anime_fanatic]

Sam nie mam pojęcia. Anime i manga cały czas wychodzi, możemy tylko przypuszczać ;/ Na 92 odcinki przedstawiono nam dopiero 6 z 12 Noah (bomba! w mandze aż 7! xD) z czego i tak nie znamy ich pełnej mocy, więc koniec na pewno bliski nie jest.
btw. Sory, że ten opis taki pogmatwany, ale śpieszyłem się i nie miał już czasu słów dobierać ^^;

[krew_na_scianie]

Ja stanełam tak jakoś w okolicach 75 odcinka i jedno wiem - dawno nie widziałam tak długiej, monotonnej i nudnej walki, które jeszcze dodatkowo są momentami przegadane przeambitnymi tekstami..Gdzieś w połowie poczułam magię tego anime, ale już nie mam cierpliwości tego dłużej ciągnąć. To są żywe kpiny z oglądających! A ten gang Noah to wieczne czające się zło, skoro jeszcze nie pokazli na co ich stać..O rany, to tak gdzieś przy 300 odcinku dane będzie nam na to popatrzeć? A czy jest jedno z lepszych..

Plus za pomysł z akumami i ścieżkę dźwiękową - fakt, że się bardzo powtarza, ale robi klimat i podkreśla atmosferę. Klan Noah jest ciekawy, główne zło jest intrygujące w swej oryginalności. No ale reszta..Czemu te dobre postacie są takie płytkie i mdłe? Wszyscy, oprócz Kandy, sa przesadnie mili, sympatyczni, uśmiechnięci, zawsze pomocni itp. Historie bywają przedramatyzowane, walki za długie a scenariusz też jest średnich lotów..Po prostu średni tasiemiec, który gwarantuje długie oglądanie.

[Teukros]

Opinie znajomych były dobre, przynajmniej na początku, toteż zacząłem oglądać.
Nudne było potwornie. Od czasu do czasu dobrze zrobiona walka przerywała nudę, ale zaraz potem serial wracał do normy. Odpadłem około 19. odcinka.

[Dezerter141]

anime zarąbiste skoro wam się nie podoba nie oglądajcie tylko psujecia opinie temu anime bo po prostu nie wiecie co dobra BB

[cesarz vedry]

Ogladnełem dwa odcinki i to nie mój deseń. Zbyt ciemne barwy, nic tam nie wiedać, poza tym fabuła mnie nie przekonała. Ale jak ktoś lubi te klimaty, to może mu się spodoba.

[CainSerafin]

Ja jestem na ósmym odcinku i na razie serię oceniam na plus. Ciekawy, mroczny klimat, pozwalający na oszczędności w budżecie twórców. Motyw akum i postać samego Millenium Eargla to całkiem oryginalne patenty, jak na tasiemca. Projekty postaci prezentują się dobrze - golemy są świetne, podobnie jak pomysł z demoniczną ręką głównego bohatera, oraz jego bliznami.
Do gustu nie przypadły mi tylko dwie rzeczy. Humor - to, że coś się narysuje jako super deformed, albo każe postaci robić z siebie błazna nie oznacza, że będzie to zabawne. A także tempo walk i ogólna "rozlazłość" fabuły (którą widać już na tym etapie), choć nie jest tak źle jak w Naruto Shippuuden.

Ja jestem na ósmym odcinku i na razie serię oceniam na plus. Ciekawy, mroczny klimat, pozwalający na oszczędności w budżecie twórców. Motyw akum i postać samego Millenium Eargla to całkiem oryginalne patenty, jak na tasiemca. Projekty postaci prezentują się dobrze - golemy są świetne, podobnie jak pomysł z demoniczną ręką głównego bohatera, oraz jego bliznami.
Do gustu nie przypadły mi tylko dwie rzeczy. Humor - to, że coś się narysuje jako super deformed, albo każe postaci robić z siebie błazna nie oznacza, że będzie to zabawne. A także tempo walk i ogólna "rozlazłość" fabuły (którą widać już na tym etapie), choć nie jest tak źle jak w Naruto Shippuuden.

[krew_na_scianie]

[Lord_zło]

Cóż, jak dla mnie, to jest to jedna z najlepszych anime z gatunku Shounen, jakie kiedykolwiek widziałem ^^ Tak zwana "nuda na początku" jest po to, żeby się zżyć z bohaterami, by potem znacznie przyspieszyć z akcją ^^ Akurat długota jest typowa dla shounenów (Naruto, Bleach, Dragon Ball...) Ale w D.Gray-Man chyba najbardziej zżyłem się z bohaterami ;D (No chyba, że Dragon Ball, ale tyczy się wersji mangowej, bo anime niemal nie da się oglądać w późniejszym etapie xD) Długota zresztą tyczy się rozszerzania historii, pokazywania bohaterów od różnych stron i tak dalej, nie tyczy się walk, które są ciekawe i emocjonujące ^^ Zdecydowanie na plus ^^

[Sasayaki]

Manga jest boska! Jednak anime moim zdaniem spartaczone... Fillerów co nie miara a kolory jakieś cukierkowe... nie trzyma mrocznego klimatu ze stron komiksu (kilka momentów jest nawet ocenzurowanych...). Choć trzeba przyznać że niektóre fillery są dobre, mówię o tych, które pokazują przeszłość niektórych postaci.

[Taikoubou]

d.gray-man - cudo
manga - 100 chapterów w 2 dni przeczytane. natomiast anime to tragedia :/

[Sasayaki]

[suicone]

Nie zgodziłbym się z tym...
manga jest świetna, ale anime też ma swoje plusy i jest ich naprawdę wiele:
muzyka świetna, lecz czasem monotonna
walki - świetne na początku, później troche nudne, i dopiero po pojawieniu się klanu noah nabiera tempa;p
klimat też trzymie, chociaż za bardzo przeciągany
no i openingi są genialne i tutaj nikt na pewno nie zaprzeczy:D
moja ocena 7/10

[Sasayaki]