Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Crying Freeman |
Wersja do druku |
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-05-2009, 20:23
|
|
|
Crying Freeman tomiki 1-3
W życiu bym nie pomyślał, że ta manga okaże się tak... zabawna. Wiem, to niezbyt dobre słowo, ale pasuje jak ulał do moich wrażeń.
Po pierwsze - naciągane to jak diabli. Nawet Death Note się chowa. Głównemu bohaterowi wykonywanie kolejnych "zleceń", nawet tak trudnych jak zabicie otoczonego ochroniarzami szefa yakuzy przy pomocy pistoletu i noża (!?), wychodzi z dziecinną łatwością. Dwa - golizna. Wszyscy tam uwielbiają się rozbierać. Tak, wiem że to manga dla dorosłych i cycuszki, oraz gołe tyłki myszą się pojawiać w miarę często, ale tutaj autor z tym przesadził. Ba, główny hero raz nawet specjalnie rozebrał się do walki - widać tak mu było wygodniej ^^".
A na koniec to co mnie zrzuciło z krzesła - jedna ze stron tytułowych rozdziałów (trzeci tom) na którym mamy "wnusię" i Yo. Ómarłem, wstałem i ómarłem jeszcze raz. Rysunek na którym wielkie krówsko wyciąga tłuste paluchy w kierunku naszego niewinnego bohatera by go skrzywdzić wprowadził mnie na cały dzień w świetny humor.
W sumie jakoś mnie nie dziwi że obydwie wydawane przez JPF serie dla dorosłych słabo się sprzedają (jeżeli się mylę proszę o zwrócenie mi uwagi). CF nie ma w sobie niczego co mogło by mnie zainteresować. Nawet kreska jest jakaś niespecjalna. Mam tylko nadzieję, że wydawnictwo nie zrezygnuje z wydawania tego typu tytułów, oraz będzie uważniej kupować licencje. W każdym razie nie będę kupował kolejnych tomików CF - za dużo mamy na rynku lepszych mang. |
|
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2009, 23:02
|
|
|
CainSerafin napisał/a: | Crying FreemanGłównemu bohaterowi wykonywanie kolejnych "zleceń", nawet tak trudnych jak zabicie otoczonego ochroniarzami szefa yakuzy przy pomocy pistoletu i noża (!?) |
Oglądałeś poczatek Leona ? |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
Saeko
Gość
|
Wysłany: 17-04-2012, 03:52
|
|
|
Na razie jestem po 4 tomie, ale nie uważam, aby rzeczywiście było aż tak słabo. Są momenty, kiedy można się uśmiać, ale czy to źle ;)? Kreska była rzeczą, która właśnie zachęciła mnie do kupna mangi, gdzie postacie nie mają tradycyjnie wielkich oczu. Może i Freeman wybitną pozycją nie jest, ale niezłą rozrywką - owszem. Jeśli dalsze tomy będą na podobnym poziomie, nie będę żałowała, że kupiłam tę mangę. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|