Czego w tej chwili słuchacie? |
Wersja do druku |
RepliForce 
Vongola Boss

Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 16-02-2009, 14:18
|
|
|
Janne Da Arc : Wild fang <megaman X8 op>
D-technolife <op bleach> |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
 |
|
|
|
 |
Loko 
Aspect of Insanity

Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 16-02-2009, 15:53
|
|
|
Po raz nie wiem który: Lao Che - Barykada |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
 |
sickNess 
Metal Militia

Dołączył: 15 Lut 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2009, 16:01
|
|
|
Blind Guardian - The Maiden and the Ministrel Knight |
_________________ Oh Lord, I must be crazy,
I'm settled down and I find nothing new...
 |
|
|
|
 |
Asthariel 
Lis

Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-02-2009, 18:10
|
|
|
Thyme - Forever we can make it.
Opening z To-love-Ru, samego anime nie obejrzę, ale piosenka świetna. |
|
|
|
|
 |
Avalia 
Love & Roll

Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-02-2009, 17:49
|
|
|
Szwecja i VK to całkiem ciekawe połączenie...Zespół SAI zawitała na mej liscie i mam na dzieję, że nie prędko ją opuści. |
|
|
|
|
 |
KuniOl 

Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Bytom Status: offline
|
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2009, 21:05
|
|
|
Dzisiaj poleciał album "Never mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols" autorstwa Sex Pistols. Album, który rozpoczął swoistą modę na "trzy akordy, darcie mordy". Najbardziej znane utwory, to "Anarchy in the U.K.", oraz mocno kontrowersyjny "God save the Queen".
Ten drugi nie dość, że nosi taki sam tytuł, co hymn Wielkiej Brytanii, to jeszcze zestawia królowa Elżbietę II z "faszystowskim reżimem" oraz "brakiem przyszłości". Pierwotnie utwór miał się nazywać "No future". Zespół miał zamiar go wykonać na statku na Tamizie przed pałacem parlamentu (tupetu raczej im nie brakowało). Policja ich zamknęła zanim odbili od brzegu.
Jest to równie dobry przykład, jak świetnym towarem jest zakazany owoc. Radia unikały puszczania tego utworu by nie narazić się królowej, co jakoś nie przeszkodziło mu zdobyć wysokich rankingów na liście przebojów... |
|
|
|
|
 |
de99ial 
Big Bad Wolf

Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
 |
demiCanadian 
Analogia stosowana.

Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 18-02-2009, 23:08
|
|
|
Invaders must die!
 |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
 |
Vodh 
Mistrz Sztuk Tajemnych.

Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 20-02-2009, 14:56
|
|
|
A u mnie dzięki internetowemu jazz radiu i wyświetlaniu wykonawcy i tytułu utworu teraz króluje Avishai Cohen Trio - One for Mark. Niesamowicie mi się podoba fortepian w tym utworze *__* |
_________________ ...
|
|
|
|
 |
Dred 
Policenaut

Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 21-02-2009, 19:32
|
|
|
OST z Ai Yori Aoshi. Openingu i endingu jeszcze dało się słuchać (nadzwyczaj dobre jak na jpop), oraz kilku obrazeczków dźwiękowych (szczególne wyróżnienie dla "Promise"). Ale reszta to kompletna nuda! Oparte na jednostajnym beacie (z jakiegoś dennego automatu perkusyjnego), oprócz tego głupawe plumkanko na casio, od czasu do czasu pojawią się instrumenty klasyczne (skrzypce, flet). Wszystko powtarzane maniakalnie w kolejnym "kawałku". Rany Boskie! Ile można?
Odreagowuję sobie teraz moją traumę dawką Wishbone'owego grania z okolic boogie. Wishbone Four rządzi! |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
 |
moshi_moshi 
Szara Emonencja

Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 21-02-2009, 22:01
|
|
|
Dress BUCK-TICK |
_________________
 |
|
|
|
 |
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-02-2009, 22:20
|
|
|
THERION - EYE OF SHIVA |
|
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 23-02-2009, 16:40
|
|
|
Rammstein "Kein Engel" - kompilacja singli zespołu. Oprócz utworów z płyt (np. "Engel", czy "Mein Teil") znajdują się również utwory, które nie pojawiły się na albumach, np. "Kokain" i "Das Modell" ^_^
teledysk ^____^ |
|
|
|
|
 |
JJ 
po prostu bisz

Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 23-02-2009, 17:21
|
|
|
Po wczorajszym gwałcie przez uszy, terapeutycznie w puszczam sobie drugi opening z Gundama Dubaroo 2. W jednym słusznym wykonaniu. Grr, ja wczoraj jak zaczynałem ten 20 odcinek miałem głośniki dość mocno rozkręcone, to się naprawdę odbiło na mojej psychice. Ciągle słyszę ten męski, jęczący głos... Brrr!
Z innych - wszystkie soundtracki z Kara no Kyoukai, rapujący Prawdziwy Murzyn Tricky, odrobina Hooverphonic i Tiger Lillies.
O, Tiger Lillies! A konkretnie jedna płyta, Mountains of Madness, czyli inspirowany Lovecraftem dark cabaret* śpiewany falsetem:
Cthulhu the monster lies amongst our fears
waiting to pierce our heads with it's poison spear!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu...
Nie mają, niestety, piosenki o Hasturze...
* - nie żeby ta etykietka miała jakieś znaczenie, po prostu w tym zestawieniu brzmi genialnie :D |
_________________
 |
|
|
|
 |
|