[~~mukuru]

Zauważyłam po podpisie :) Osobiście wolę ich starsze płyty- bardziej energetyczne i z pazurem. Jeżeli znajdziesz czas, na pewno nie pożałujesz! Ja słucham ich nałogowo.
Decemberunderground jest w porządku, tylko... to był ich największy komercyjny sukces i po tej płycie dość mocno się zmienili. Crash love już mi się bardzo średnio podoba. No ale wciąż ich lubię i chyba będę musiała się do niej przekonać, bo na koncert na pewno się wybieram.

[Alex Ashtray.]

Powiem tak: mi ich stary styl bardzo się podoba, ale nieraz piosenki są tak do siebie podobne, że nie wiadomo gdzie jedna się kończy, a gdzie druga zaczyna :P
Niemniej utwory takie jak "Girl's not grey" czy "The boy who destroyed the world" wymiatają po prostu *___*
Crash Love mi się podoba, ale strasznie drażnią mnie niekiedy średnio udane teksty piosenek (We've got the knife, czy jak to tam się nazywa :P).
Uwielbiam ich stary styl, ale nowe utwory lepiej mi w pamięci zapadają.

[Caladan]

[Altruista]

A ja teraz Proletaryat "Hej naprzód marsz"

A ja teraz Proletaryat "Hej naprzód marsz"

[Caladan]

Fajna babka
Fajna jest piosenka Nananah
Moja ulubiona babka, czyli czysty seksapil. Idealne na wiosnę.
Piosenka była hitem przed kilkoma laty pewnym poborze wojskowym. Kolega ciągle puszczał ją reszcie do znudzenia. Od razu przypominają się palmy i wiełbłądy, oraz słodka cebula.

[Dred]

[Asthariel]

Pain - wciąż Shut your mouth, End of the line, Follow me, Bye/die.
Doobry zespół.

[korsarz]

Tymczasem leci album "Love me, Hate me, Kiss me, Kill me" by Fukkk Offf. Całkiem niezły electro house :)

[Majo-san]

Ostatnio w telewizji nawinęło mi się So You Think You Can Dance i jedna para tańczyła przy Anouk - Lost. Bardzo mi pasuje tekst i ostatnio wciąż śpiewam pod nosem.

[moshi_moshi]

Przesłuchuję sobie ostatnio nabyty pierwszy album Amy Macdonald. I jestem zauroczona: piosenki radosne, łatwo wpadające w ucho, w starym, klasycznym, popowym stylu. Dziewczyna ma fajny, charakterystyczny głos i cudny akcent. Nie jest to coś uber ambitnego, ale wprawia w naprawdę dobry nastrój. Coś w sam raz na wiosnę!

PS Trzeba będzie sobie zamówić kolejną płytę :)

[Alex Ashtray.]

Faktycznie wzięłam się za AFI i teraz jestem zakochana w Sing the Sorrow.
Mam zamiar konsekwentnie odkopać Art of Drowning .
AFI jakoś wybitnie mi pasuje do wiosny....~~

[kinek17]

A ja zacząłem znowu słuchać oppeningi bleach,naruto, i innych znanych serii,
Po za tym to spodobały mi się utwory Maximum the Hormone, a tak z niezwiązanych z Anime i Japonia to :System of a down,Slikpnot,Three Days Grace, Breking Benjamins, Pillar ;p
PS.Finger Eleven oczywiście!!

[Jarmac1]

Ostatnio mam jazdę na muzykę z Romeo and Julliet, i pewnie nie przejdzie mi zanim go nie obejrzę. Po za tym to co zawsze Sonata Arctica i różne polskie rockowe zespoły.

[Alex Ashtray.]

[Avalia]

Johnny's Jr - A Ha Ha
Tak właściwie słucham ostatnio wszystkiego gdzie pojawia się Taiga czy Anderson (i tak zwykle w parze śpiewają =)