Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Krew dla kibiców Lechii |
Wersja do druku |
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2013, 20:48 Krew dla kibiców Lechii
|
|
|
Nad ranem miał miejsce w Mikanowie koło Włocławka wypadek, w którym zginęło 2 kibiców Lechii Gdańsk wracających z meczu w Gliwicach. Wsród pozostałych jest wielu rannych, w tym także ciężko rannych, w związku z czym potrzebują oni krwi.
Kibice w całej Polsce włączają się w akcję na rzecz kibiców Lechii.
http://www.lechia.net/index.php?option=com_k2&view=item&id=6775:ruszyla-zbiorka-krwi-dla-kibicow-lechii&Itemid=187
Jeśli ktoś ma ochotę pomóc, to niech zajrzy w ten link. Jeśli nie macie dostępu do wyżej wymienionych miast to nic nie szkodzi zapytać u was, czy jest jakaś możliwość, aby "zadedykować" tę krew właśnie kibicom. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 19-03-2013, 23:12
|
|
|
Najlepiej iść i w ogóle oddać krew, niekoniecznie dla kibiców. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2013, 11:01
|
|
|
Slova napisał/a: | Najlepiej iść i w ogóle oddać krew, niekoniecznie dla kibiców. |
Bardzo oryginalna opinia, oczywiście staramy się ją wszyscy uszanować, każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, ale ciekaw jestem czy podjęta została próba jej uzasadnienia. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-03-2013, 11:24
|
|
|
Nie wiem co w tej opinii "oryginalnego." Krew jest potrzebna zawsze, nie tylko kibicom, tak więc warto regularnie ją oddawać – ogólnie, a nie dla konkretnych osób. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2013, 12:17
|
|
|
Oryginalne jest podchodzenie do sprawy na zasadzie badge'a: "achievement unlocked", podczas gdy nie chodzi o to czy in abstracto warto, czy nie warto; czy jest się szlachetnym, czy się nie jest szlachetnym; czy się jest honorowym krwiodawcą z prawem do ominięcia kolejek czy nie, tylko o to, by pomóc konkretnym, zindywidualizowanym osobom, na którym w danym wypadku nam zależy.
Innymi słowy chodzi o postawę: w dupie mam czy to jest szlachetne, ja chcę pomóc tym konkretnym ludziom. Oczywiście możemy teraz dochodzić, jaka jest motywacja: czy braterstwo między kibicami, że chcą się trzymać razem, coś jak rodzina, czy kaprys, fantazja, dobry humor, czy cokolwiek jeszcze innego.
Naturalnie, można też założyć temat - "czy warto oddawać krew?" Nie wiem czy ktoś tam się wypowie, bo pewnie nie będzie o czym gadać, nie będzie sporu, anyway - to inny temat.
Zatem czemu Slova tutaj wchodzi i wypowiada się, że "najlepiej" (wartościuje) oddać krew in abstracto dla abstrakcyjnej, nieznanej osoby, jak intencją organizatorów akcji oraz autora tego tematu jest pomoc konkretnym ludziom. Iksowi i Igrekowi. Chcecie, to się zapytajcie Swargi, czemu mu akurat na nich zależy.
Podsumowując - opinia Slovy jest "oryginalna", bo w świetle powyższego jest tak nielogiczna, że chyba ma jakieś inne uzasadnienie. I bardzo mnie zainteresowało jakie. |
|
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2013, 12:45
|
|
|
Oczywiście, że warto oddawać zawsze. Ale często na deklaracjach poparcia dla idei krwiodawstwa się kończy, a nie idą za tym konkretne działania. Naturalnie nie można do tego nikogo przymuszać emocjonalnym szantażem.
Ale jeśli ktoś jest sam związany z ruchem kibicowskim, bądź go lubi, a nigdy krwi nie oddawał, to może się skusi właśnie teraz, z powodu tego wypadku. I wątpię, by ktoś żałował tego, że jego krew pójdzie do kogoś innego niż poszkodowanego kibica Lechii, jeśli się okaże, że więcej już jej dla nich nie potrzeba.
W każdym razie ja się nie wstydzę tego, że zechciałem zadedykować krew lechistom. Pomoc abstrakcyjnej zupełnie nieznanej osobie, osobie nieznanej z imienia ale tożsamej pod względem jakichś ideałów, postaw i obranej w życiu ścieżki, jak też konkretnej znanej imiennie osoby są moim zdaniem równie wartościowie. Nie widzę przeszkód ku temu, by złożyć apel o udzielenie pomocy komuś konkretnemu, tak jak parę lat temu poprosił mnie kolega o krew dla swojego dziadka, a ja tę informację przekazałem innemu koledze. Nie uważam, bym postąpił nieuczciwie względem innych chorych. Chyba jeszcze mamy prawo decydować o obliczu udzielanej przez siebie pomocy. Tak samo jak mamy prawo wybrać złotówkę do puszki WOŚP, Polskiej Akcji Humanitarnej, Fundacji TVN Nie jesteś sam, czy prywatnej osobie potrzebującej środków na operację dziecka czy też in abstracto w nadziei, że komuś się w ten sposób pomoże.
Bo nie o to chodzi w dobroczynności jakiegokolwiek rodzaju, żeby unikać osobistych powodów i się na siłę uspołeczniać i pomagać odbiorcy zbiorowemu, bo każdy potrzebujący krwi na nią zasługuje. Jak będziecie mieli chore dziecko to oddacie krew na chybił trafił? |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-03-2013, 12:55
|
|
|
alosza napisał/a: | opinia Slovy jest "oryginalna", bo w świetle powyższego jest tak nielogiczna, |
Cudnie. Odkąd osiągnąłem pełnoletność oddaję krew, ostatnio z powodów zdrowotnych mniej regularnie, ale chyba powrócę do nawyku, bo ostatnie badania znowu wykazały odpowiedni poziom hemoglobiny. Tymczasem dowiaduję się, że działałem nielogicznie, ale cóż - człowiek jest z natury wewnętrznie sprzeczny.
Tym, co napisałem, miałem zamiar zaznaczyć, że krew warto oddawać zawsze, nie tylko od święta i z dedykacją.
alosza napisał/a: | Naturalnie, można też założyć temat - "czy warto oddawać krew?" |
Jest już, sam go założyłem.
alosza napisał/a: | "najlepiej" (wartościuje) oddać krew in abstracto dla abstrakcyjnej, nieznanej osoby, |
Ale Ty czegoś nie rozumiesz - nie oddajesz krwi DLA KOGOŚ. To nie jest tak, że ona trafi do transfuzji z miejsca i Ty uratujesz komuś życie. Z większości przygotowuje się preparaty lecznicze, oddziela się osocze etc. Nie chodzi o oddanie krwi KOMUŚ NIEZDEFINIOWANEMU, ale po prostu o jej oddanie, bo jest potrzeba. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2013, 13:21
|
|
|
Slova napisał/a: | Cudnie. Odkąd osiągnąłem pełnoletność oddaję krew, ostatnio z powodów zdrowotnych mniej regularnie, ale chyba powrócę do nawyku, bo ostatnie badania znowu wykazały odpowiedni poziom hemoglobiny. Tymczasem dowiaduję się, że działałem nielogicznie, ale cóż - człowiek jest z natury wewnętrznie sprzeczny. |
Przeczytałeś nieuważnie. Nie napisałem, że Twoje działanie jest nielogiczne (bo też o jakim działaniu miałbym mówić? przecież dopiero teraz napisałeś, że oddajesz krew, co nota bene jest bez związku), lecz napisałem, że nielogiczna jest Twoja opinia:
Slova napisał/a: | Najlepiej iść i w ogóle oddać krew, niekoniecznie dla kibiców. |
interpretowana tak jak to uczyniłem w poście:
http://forum.kotatsu.pl/tematy47/7415.htm#305084
Stąd: albo pozostaje nielogiczna i jest też "oryginalna", albo interpretacja jest inna - i stąd prosiłem o uzasadnienie.
Slova napisał/a: | Tym, co napisałem, miałem zamiar zaznaczyć, że krew warto oddawać zawsze, nie tylko od święta i z dedykacją. |
Z tym nie dyskutuję, co do tego nie wyraziłem nawet swojego zdania w ogóle.
Pisałeś jednak:
Slova napisał/a: | Najlepiej iść i w ogóle oddać krew, niekoniecznie dla kibiców. |
a więc wartościowałeś: "ok, idźcie se oddawać krew za kibiców Lechii (to dobrze), ale najlepiej to zrobić in abstracto".
Pytanie: dlaczego, skoro ja/ty/on w tym akurat momencie chce pomóc kibicom Lechii, a nie komuś innemu. Powtarzam: mniejsza o motywacje. W jaki sposób pomoże kibicom Lechii, jeśli owszem, da krew, ale komuś innemu? W tym jest rzecz.
Slova napisał/a: | Ale Ty czegoś nie rozumiesz - nie oddajesz krwi DLA KOGOŚ. To nie jest tak, że ona trafi do transfuzji z miejsca i Ty uratujesz komuś życie. Z większości przygotowuje się preparaty lecznicze, oddziela się osocze etc. Nie chodzi o oddanie krwi KOMUŚ NIEZDEFINIOWANEMU, ale po prostu o jej oddanie, bo jest potrzeba. |
W takim razie dokonane przez Ciebie wartościowanie pomiędzy dwoma możliwościami, dokonane w 1 Twoim poście nie miało racji bytu, bo wg powyższego rzekomo nie ma jednej z opcji - tej, która polega na oddaniu krwi dla danej osoby.
Wydaje mi się to mało prawdopodobne, ale teraz z kolei to mnie bardzo zaciekawiło: czy rzeczywiście nie można oddać krwi dla danej osoby? Np. swojemu dziecku, które uległo wypadkowi samochodowemu? |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-03-2013, 14:54
|
|
|
alosza napisał/a: | czy rzeczywiście nie można oddać krwi dla danej osoby? |
Źle się wyraziłem, pisząc "KOGOŚ" miałem na myśli właśnie abstrakcyjną, nieznaną osobę, której nie można nazwać, tak jak to jest w przypadku bliskiego/kolegi/grupy kibiców.
Chodzi mi o to, że oddając krew, jak Ty to nazywasz in abstracto, należy mieć świadomość tego, że oddaje się ją do celów leczniczych, a nie tylko do transfuzji.
alosza napisał/a: | a więc wartościowałeś: "ok, idźcie se oddawać krew za kibiców Lechii (to dobrze), ale najlepiej to zrobić in abstracto". |
Nie, to idzie tak:
"ok, idźcie se oddawać krew za kibiców Lechii (to dobrze), ale najlepiej to zrobić w ogóle", co ma związek z powyższym - zamiast "w ogóle" można wstawić "do celów leczniczych", czyli każdych. Jako zasłużony krwiodawca stwierdziłem, że warto krew oddawać nie tylko przy okazji, ale systematycznie i w miarę możliwości zawsze. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2013, 22:03
|
|
|
alosza napisał/a: | Wydaje mi się to mało prawdopodobne, ale teraz z kolei to mnie bardzo zaciekawiło: czy rzeczywiście nie można oddać krwi dla danej osoby? Np. swojemu dziecku, które uległo wypadkowi samochodowemu? | Nie, nie można. O tym gdzie trafi twoja krew decydują lekarze, nie ty. Oczywiście, w wypadku gdy potrzebna jest krew (zwłaszcza rzadkiej grupy) może się zdarzyć, że w pierwszej kolejności lekarze spróbują pozyskać ją od rodziny, czy będą aktywnie szukać dawców, ale w drugą stronę to nie działa. Innymi słowy, o ile w związku z wypadkiem nie są poszukiwani dawcy konkretnych, rzadkich grup krwi, to masz praktycznie zagwarantowane, że twoja krew nie trafi do ofiar tego konkretnego wypadku.
W najmniejszym stopniu nie zmniejsza to ogólnego zapotrzebowania na krew i nie powinno cię to zniechęcać do jej oddania - tak jak Slova mówi, dobrze jest ją oddawać (o ile oczywiście zdrowie ci na to pozwala) nawet bez specjalnej okazji. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2013, 14:30
|
|
|
To po co w takim razie ta instytucja dedykowania krwi i po co jeszcze uzyskiwanie potwierdzenia, że krew zostanie tak przeznaczona, jak sobie tego życzymy?
Ten system działa źle czy w ogóle został stworzony po to, by zachęcać do oddawania krwi świadomością, że można w ten sposób pozyskać tych, którzy chcą pomóć komuś konkretnemu?
Bezimienny napisał/a: | Oczywiście, w wypadku gdy potrzebna jest krew (zwłaszcza rzadkiej grupy) może się zdarzyć, że w pierwszej kolejności lekarze spróbują pozyskać ją od rodziny, czy będą aktywnie szukać dawców, ale w drugą stronę to nie działa. Innymi słowy, o ile w związku z wypadkiem nie są poszukiwani dawcy konkretnych, rzadkich grup krwi, to masz praktycznie zagwarantowane, że twoja krew nie trafi do ofiar tego konkretnego wypadku. |
Nie wiem czy rzadkiej grupy, ale w kilku przypadkach naprawdę pilnie (co wiem, bo mam "wtyki" na oiomie). W takim razie lekarze nie pokuszą się o skorzystanie z świeżego zapasu, który się wytworzył po wypadku?
W każdym razie było jeszcze w centrum ogłoszenie, jakich grup dzisiaj się nie pobiera (2 nie pobierano chyba). Czy to oznacza, że z góry założono jakiej krwi na dziś dzień potrzeba najbardziej? Bo lekarze zapewne znają grupy krwi wsystkich chorych i rannych. Czy może to mieć związek z wypadkiem? No bo w końcu rzadko się zdarza, by szpital zapełnił się jednego poranka o 30 nowych pacjentów, a w tym 10 na oiomie. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 22-03-2013, 17:24
|
|
|
Swarga napisał/a: | że z góry założono jakiej krwi na dziś dzień potrzeba najbardziej? |
Nie, po prostu pewnych grup mają nadmiar, a innych za mało. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2013, 23:26
|
|
|
Swarga napisał/a: | To po co w takim razie ta instytucja dedykowania krwi i po co jeszcze uzyskiwanie potwierdzenia, że krew zostanie tak przeznaczona, jak sobie tego życzymy? | nie mam pojęcia. Zauważ, że to nie "instytucja dedykowania krwi" a samodzielny pomysł Stowarzyszenia Kibiców Lechii Gdańsk
Cytat: | Ten system działa źle czy w ogóle został stworzony po to, by zachęcać do oddawania krwi świadomością, że można w ten sposób pozyskać tych, którzy chcą pomóć komuś konkretnemu? | Jaki system? (patrz wyżej)
Cytat: | Bezimienny napisał/a: | Oczywiście, w wypadku gdy potrzebna jest krew (zwłaszcza rzadkiej grupy) może się zdarzyć, że w pierwszej kolejności lekarze spróbują pozyskać ją od rodziny, czy będą aktywnie szukać dawców, ale w drugą stronę to nie działa. Innymi słowy, o ile w związku z wypadkiem nie są poszukiwani dawcy konkretnych, rzadkich grup krwi, to masz praktycznie zagwarantowane, że twoja krew nie trafi do ofiar tego konkretnego wypadku. |
Nie wiem czy rzadkiej grupy, ale w kilku przypadkach naprawdę pilnie (co wiem, bo mam "wtyki" na oiomie). W takim razie lekarze nie pokuszą się o skorzystanie z świeżego zapasu, który się wytworzył po wypadku? | Oczywiście, że się pokuszą. Jeśli akurat przypadkowo trafi się grupa krwi której mają braki (pamiętaj, że grupy krwi nie rozkładają się równomiernie, a na te najbardziej popularne zazwyczaj jest nadmiar). Życie i zdrowie każdego pacjenta jest równie cenne i kibice Lechii nie będą traktowani tu priorytetowo (nie ma ku temu zresztą żadnego powodu).
Cytat: | W każdym razie było jeszcze w centrum ogłoszenie, jakich grup dzisiaj się nie pobiera (2 nie pobierano chyba). Czy to oznacza, że z góry założono jakiej krwi na dziś dzień potrzeba najbardziej? Bo lekarze zapewne znają grupy krwi wsystkich chorych i rannych. Czy może to mieć związek z wypadkiem? No bo w końcu rzadko się zdarza, by szpital zapełnił się jednego poranka o 30 nowych pacjentów, a w tym 10 na oiomie. | Ma to najprawdopodobniej związek z tym, że powyższych grup krwi mają duży zapas. Pamiętaj, że nie ma sensu przyjmowania wszystkiego jak leci, bo krwi nie można magazynować w nieskończoność. Innymi słowy, jeśli już masz wystarczająco dużo krwi jakiejś grupy do obsłużenia kilku takich wypadków, to nie ma sensu magazynować jej jeszcze więcej.
A 30 pacjentów to nic w kontekście krajowym. Codziennie jest więcej rannych w całkiem zwykłych wypadkach (niekoniecznie samochodowych), tylko gazety zwykle o tym nie piszą (chyba że się trafi coś bardziej widowiskowego albo kilka trupów). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2013, 15:11
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | nie mam pojęcia. Zauważ, że to nie "instytucja dedykowania krwi" a samodzielny pomysł Stowarzyszenia Kibiców Lechii Gdańsk |
Ja już dedykowałem krew wcześniej dla konkretnej osoby, więc taka mozliwość chyba istnieje.
Bezimienny napisał/a: | Oczywiście, że się pokuszą. Jeśli akurat przypadkowo trafi się grupa krwi której mają braki (pamiętaj, że grupy krwi nie rozkładają się równomiernie, a na te najbardziej popularne zazwyczaj jest nadmiar). Życie i zdrowie każdego pacjenta jest równie cenne i kibice Lechii nie będą traktowani tu priorytetowo (nie ma ku temu zresztą żadnego powodu). |
Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Podejrzewam, że twoim zdaniem postuluję potraktowanie priorytetowo kibiców Lechii, ponieważ są oni kibicami Lechii. Jedyny priorytet jaki ma rację bytu to ten z uwagi na stan pacjentów i możliwość udzielenia pomocy tylko części z nich. Może i jestem kibolem, ale nie emocjonalnym szantażystą. Jeśli się mylę w moim podejrzeniu to cię szczerze przepraszam.
Bezimienny napisał/a: | A 30 pacjentów to nic w kontekście krajowym. Codziennie jest więcej rannych w całkiem zwykłych wypadkach (niekoniecznie samochodowych), tylko gazety zwykle o tym nie piszą (chyba że się trafi coś bardziej widowiskowego albo kilka trupów). |
Miałem na myśli jeden szpital i konieczność zaopatrzenia go w nowy zapas krwi. I wszystko jedno czy to kibice Lechii, ofiary pożaru bloku mieszkalnego czy wypadku lotniczego.
Bezimienny napisał/a: | Jaki system? (patrz wyżej) |
Miałem na myśli to, że możliwość zadedykowania krwi jest fikcją, bo jak mówicie, nie działa to w praktyce. Ja tam nie wiem jak z tym jest, nie jestem zasłużonym krwiodawcą ani nigdy nie pracowałem w takim centrum. Pytałem o to, czy istnieje możliwość, że utworzono tę całą instytucję po to, by skłonić się do tych potencjalnych dawców, którzy obecnie nie pomagają, ale chętnie by to zrobili dla kogoś konkretnego. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-03-2013, 16:54
|
|
|
Swarga napisał/a: | Miałem na myśli jeden szpital i konieczność zaopatrzenia go w nowy zapas krwi. |
Zapasami krwi dysponują centra krwiodawstwa, które to krew sprzedają szpitalom tak samo, jak leki.
Swarga napisał/a: | utworzono tę całą instytucję po to, by skłonić się do tych potencjalnych dawców, którzy obecnie nie pomagają, ale chętnie by to zrobili dla kogoś konkretnego. |
Cóż, jeśli tak, to kłamstwo w szczytnym celu, ale... i tak ciężko je pochwalać. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|