Lunar & Lila - komentarze |
Wersja do druku |
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 15-12-2006, 14:12
|
|
|
a mozesz :) - uratuj Lune :P w koncu to moja siostra :P |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Arashino Shiro
władająca czasem...
Dołączyła: 28 Mar 2006 Skąd: Poznań Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-12-2006, 15:12
|
|
|
że tak to ujmę-najpierw muszę wprowadzić postać...która ma dość specyficzny(podobnie jak ja) charakter...i nie jest ostatnią świętą...więc Luna musi naszkicować co się z nią właściwie stało...a ja muszę się wpleść w fabułę.
nie jestem typem który ratuje zniewolonych...i nie jestem dobra.
tak więc powinno być ciekawie^^ |
_________________ Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim... |
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 15-12-2006, 16:12
|
|
|
ehh... to tylko nie zrob nic glupiego :P |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Arashino Shiro
władająca czasem...
Dołączyła: 28 Mar 2006 Skąd: Poznań Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-12-2006, 17:45
|
|
|
czy ja wyglądam na osobę która może zrobić coś ekstremalnie głupiego?
Dobra...nie odpowiadaj....:P |
_________________ Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim... |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-12-2006, 03:05
|
|
|
Lila, nie gniewaj się, ale postać Toma mocno ogranicza możliwości moje i Arashino. Niezależnie od tego, co bysmy nie napisali, ty się zawsze możesz nim zasłonić, by przeforsować swoje pomysły. Najpierw zrobiłaś z niego wroga a potem zadbałaś, by nikt go nie pociągnął do odpowiedzialności. Może tobie sprawia frajdę stawianie mi go ciągle na drodze, ale mnie po prostu irytuje. Jest taka niepisana zasada w RPG: wszystko, co walczy z graczem, da się usunąć z drogi. Otóż Toma NIE DA SIĘ usunąć z drogi i to irytuje jak... nie powiem co... :> Nie interesuje mnie, co się stanie, ale celem questa nie było znoszenie docinków nieśmiertelnego szczeniaka.
Uprzedzam, że bardzo nie lubię, jak ktoś mnie kilkakrotnie robi w konia tym samym sposobem. Jeszcze trochę i będziesz grała z Tomem ale beze mnie. >< |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 21-12-2006, 12:54
|
|
|
po pierwsze to wy napisaliscie, ze on tak zabija... czego sie mnie czepiacie?
Sara zostaje ze mna, chociaz miala bym odejsc... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
Luna
Gdzieś tam...
Dołączyła: 25 Lis 2006 Skąd: dom mój tam, gdzie serce me Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 21-12-2006, 13:28
|
|
|
Przepraszam, ale mam naprawde malo czasu ostatnio ;/ bywa i tak, jutro jedziemy do francji :D - ale to dobiero jakos wieczorem... juz sie ciesze :D - Lila mi zalatwila :D
- Postaram sie cos wyskrobac dzis jeszcze... bo mi wstyd, ze nie pisze :( |
_________________ Leżę i czekam aż zło przeminie, jak nie przeminie... Poleżę jeszcze...
|
|
|
|
|
Arashino Shiro
władająca czasem...
Dołączyła: 28 Mar 2006 Skąd: Poznań Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-12-2006, 13:46
|
|
|
Lila...ty nie możesz swojego brata tak wybielać...bo mówi on że to nie on rozwalił restaurację...ale jak miał ze mną ścięcie w gnieździe to w dość obrazowy sposób powiedział co się tam stało...i jakoś nie wychodziło z tego że on tam był przez przypadek lub że go nie było...tak samo jak się pojawił na chwilę z Meyą na rękach...Lil..przykro mi ale w tym queście twój brat nie jest święty i poniesie odpowiedzialność za swoje czyny...a w queście jasno wynika kto był odpowiedzialny za większe rozróby....i jeszcze jedna kwestia...zgadzam się z Lunarem- rozumiem że trzeba postawić bardzo silnego przeciwnika na drodze by urozmaicić fabułę...ale bez przegięcia...bo w przypadku gdy robisz z niego superbohatera który regeneruje się zdecydowanie za krótko jak na obrażenia, czy o mocy "zdolnej zniszczyć nawet dusze bogów" to cały sens idzie w ....daleko. |
_________________ Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim... |
|
|
|
|
Luna
Gdzieś tam...
Dołączyła: 25 Lis 2006 Skąd: dom mój tam, gdzie serce me Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 21-12-2006, 14:01
|
|
|
Ehh :D - o mnie to zapominacie :D
Lila: wezcie wtedy sobie go zabijcie, jak da wam to satysfakcje... |
_________________ Leżę i czekam aż zło przeminie, jak nie przeminie... Poleżę jeszcze...
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-12-2006, 15:30
|
|
|
Lila, zauważ, że od kiedy pojawił się Tom, stanęliśmy w miejscu. To przecież kompletnie nie ma sensu. Bo jak już powiedziałem znoszenie go po prostu zabija mi radość z rozgrywki. Nie mówię, że Tom ma zginąć. Mówię, że on podważa same założenia mojej postaci. Bo ja sie pytam w tym momencie po co mi ta energia zdolna niszczyć gwiazdy skoro taki pierwszy z brzegu krwiopijca który nawet góry zniszczyć nie może a regeneruje się w niemalże równym tempie ze mną? To śmieszne przecież jest... >< Mogłem sobie napisać po prostu też że nie można mnie zabić, ani zranić, a co! >] Nie rób mi tu z wampirów najpotężniejszych istot bo w Slayers wampiry są mocne, ale nie są przeciwnikami dla Mazoku.
Sara może zostać z tobą. Tylko nie dziw się jak będę jej unikał. To jest ten sam typ postaci co Tom. Istnieje tylko po to by wkurzać graczy.
Luna, ty sie nie zżymaj że nikt cię nie zauważa jak piszesz jeden post na miesiąc i to jak masz dobry humor :> |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Luna
Gdzieś tam...
Dołączyła: 25 Lis 2006 Skąd: dom mój tam, gdzie serce me Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 21-12-2006, 15:39
|
|
|
Lila: nie bawimy sie w slayers... tylko w questa... |
_________________ Leżę i czekam aż zło przeminie, jak nie przeminie... Poleżę jeszcze...
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-12-2006, 16:40
|
|
|
Na razie, moja droga, to TY się bawisz. I to chyba całkiem nieźle. Natomiast ja nie znajduję w tym żadnej zabawy. Od jakiegoś czasu wszystko co robimy ogranicza się do schematu: coś zaczynamy robić, spotykamy na drodze Toma, stajemy w miejscu... Liczba minusów zaczęła powoli przewyższać plusy.
Mam tego dość. Nie jestem w stanie zagwarantować jak długo jeszcze będę w tym uczestniczył. Nie widzę sensu. Niech Tom zajmie moje miejsce. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-12-2006, 17:05
|
|
|
LunarBird, ze zofftopuje - czy moze teraz rozumiesz pewna dyskusje na IRCu dotyczaca poprzedniego questa? znaczy ta w ktorej 5 osob probowalo ci wyjasnic ze jak oni probuja cos robic i natykaja sie na TWOJA postac i nic z tym nie moga zrobic to im sie nie chce grac i sie dobrze nie bawia? Znaczy chodzi mi o te dyskusje, po ktorej potem sie obraziles i uznales ze to nie ma sensu i tam nie pasujesz i nie umiesz i nie bedziesz i sie publicznie boczyles przez 2 dni? |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 21-12-2006, 17:20
|
|
|
Ja się nie boczylem ani nie obraziłem, najnormalniej w świecie stwierdziłem, że nie jestem mile widziany. Owszem, popełniłem wtedy sporo błędów. Minęło trochę czasu i wiem już na czym te błędy polegały. Że quest padł, to już WASZA wina, nie moja. Ja i tak miałem go już wyżej uszu. A że nie gracie beze mnie, to za to już ja nie odpowiadam.
Problem w obu przypadkach polega na tym samym. Jestem ZBĘDNY. Nie lubię być zbędny. Skoro Tom tak łatwo może mnie zastąpić to niech mnie zastąpi i już. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 21-12-2006, 17:24
|
|
|
Moderator z migreną, przeziębieniem i stanem podgorączkowym robi *ŁYP* i ostrzega.
Oba posty powiszą do godziny 24.
Kolejny nie dotyczący questa - poleci.
Miłego dnia
IKa |
|
|
|
|
|
|