Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Początki i Końce: Komentarze |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-04-2009, 12:01
|
|
|
Szczerze - moim zdaniem quest można zostawić zamknięty. Przy takim nastawieniu nie za bardzo chce mi się go ciągnąć dalej. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 22-04-2009, 12:02
|
|
|
Sorry, ze sie tak rzucilam na to, nuda w szkole a tu jakas Drama. Przepraszam.
Ale jedna mala sprawa. Faktycznie, Grisznak nie posiada Karty Postaci... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-04-2009, 12:10
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Szczerze - moim zdaniem quest można zostawić zamknięty. Przy takim nastawieniu nie za bardzo chce mi się go ciągnąć dalej. |
Na bogów, Grisz, wykaż się odrobiną dobrej woli... Przecież Karel może zedytować posta, musimy się tylko dogadać co dalej. Panowie nie zachowujcie się jak dzieci w piaskownicy, które pokłóciły się o grabki, nie wydarzyła się jakaś straszna tragedia, której nie da się odkręcić. Szkoda dobrej zabawy... |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2009, 12:30
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Szczerze - moim zdaniem quest można zostawić zamknięty. Przy takim nastawieniu nie za bardzo chce mi się go ciągnąć dalej. | To akurat przede wszystkim decyzja Karela, jako założyciela questa. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-04-2009, 12:39
|
|
|
Moshi - problem polega na tym, że to sie robi nudne, gdy jednym logicznym rozwiązaniem, na jakie potrafi wpaść druga strona jest machanie mieczem. Jeśli chcecie, quest możecie ciągnąć dalej, w porządku, ale beze mnie. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-04-2009, 13:09
|
|
|
Dobrze, skoro tak sytuacja wygląda, to postanowiłem zgodnie z życzeniem Grisznaka zakończyć aktualny wątek questa (faktycznie, nie wydaje się on mieć już większego sensu) i dać szansę Karelowi na kontynuowanie go wedle jego oryginalnych chęci.
PS: nie użyłem własnej postaci m.in. dlatego, że ciągle przebywa ona w Gekihenie. Opisywanie postaci jednorazowej uznałem za zbędne, więc proszę o nie robienie z tego zarzutu. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 22-04-2009, 13:44
|
|
|
Quest odblokowany, po wyjaśnieniu.
I słonka kochane.
Tak się składa, że niektórzy pracują, i wpadają na forum w okienku pomiędzy kolejnymi lekcjami z gimnazjum lub podstawówką. I kiedy ja widzę, że jest sytuacja, która MOŻE mieć BARDZO nieprzyjemne konsekwencje, to zablokowanie tematu i ochrzanienie towarzystwa, dopóki sobie nie wyjaśnią co z czym jest dobrym pomysłem, i póki nie wrócę do domu. Bo sorry, ale Moderator nie jest na forum 24/7, swoje życie ma, czasem nawet, o zgrozo pracuje, śpi i je.
Wyjaśniliście już? Proszę bardzo. Odblokowane. A "obrońców mas uciśnionych" na przyszłość proszę o nie wtrącanie się tam, gdzie nie są potrzebni.
IKa - Zua Biurokratka
|
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-04-2009, 15:36
|
|
|
Przyznaję poniosło mnie. Na przyszłość postaram się powstrzymać krwiożercze zapędy.
Co do hmmm postaci Griszaka wziąłem poprawkę w następnym poście. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-04-2009, 17:34
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Moshi - problem polega na tym, że [...] |
Że ktoś dołączył do questa wyłącznie w celu robienia boruty i ma pretensje do założyciela tematu, że mu się to nie podoba. Co prawda ja na miejscu Karela rozwiązałbym sprawdę dogadując się i wspólnie ustalając kształt i konwencję questa, ale cóż, nie każdemu dano moją anielską cierpliwość i wyrozumiałość.
Oczywiście zupełnie inną kwestią jest fakt, że Blue Haven zostało zapieczętowane, a znaczną część członków WiPu i AntyWiPu wywiało... gdzieś. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-04-2009, 17:41
|
|
|
Stało jak wół - "quest otwarty", wilku. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 22-04-2009, 20:51
|
|
|
Natomiast ja jako przedstawicielka WiPu może wyjaśnię parę rzeczy: większość aktywnych członków organizacji wywiało do innej rzeczywistości, w związku z czym nasze postacie nie mają kontaktu z "głównym" nurtem Multiświata do momentu, w którym nie uda nam się wrócić. W związku z tym siedziba WiPu została otoczona przez IKę barierą, której przekroczyć się nie da (pod groźbą gniewu moderatorskiego :)). Id est - nie ma sensu próbować nawiązać kontaktu z WiPem i AntyWiPem, bo co najwyżej odbijesz się od drzwi. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|