Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
lato 2017 |
Wersja do druku |
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-04-2017, 15:49 lato 2017
|
|
|
obowiązkowa rozpiska
https://www.livechart.me/summer-2017/all
Ok w zasadzie temat który założyłem tylko dlatego, że nie wiem gdzie zapakować moje zdumienie , hype i głupotę na raz.
Przede wszystkim
Mahoujin Guru Guru dostaje trzeci sezon po tylu latach?
Czy to znaczy, że jednak muszę obejrzeć drugi? :P
Druga rzecz też tv, Jigoku Shoujou po raz czwarty. Jak lubię pierwszy i kocham drugi sezon, tak trzeci przynajmniej od połowy był nieco mdły. Co dalej?
Trzecia rzecz która nieco hype u mnie generuje
Nanoha, film, dwa filmy, bez dzieciaków z całego generacyjnego bagażu serii. czysta dziewucha w zielonych skarpetkach i jej yuri przyjaciółka.
Czy ja sie wreszcie doczekam, czy ja się wreszcie doczekam porządnej kontynuacji pierwszych dwóch serii. Czy może muszę nadrobić filmy?
Tak czy inaczej Nanoha w wersji miniaturowej jest zawsze mile widziana.
Czekam na wasze opinie :P a właściwie zapraszam do dyskusji i zapoznania się z rozpiską bo chyba jest sporo rodzynków |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-04-2017, 21:18
|
|
|
kokodin napisał/a: | Mahoujin Guru Guru dostaje trzeci sezon po tylu latach? |
Nie, dostaje reboota. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2017, 21:25
|
|
|
O, Tenchi Muyo? To to jeszcze żyje? ;) |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-04-2017, 02:00
|
|
|
Cytat: |
O, Tenchi Muyo? To to jeszcze żyje? ;) |
Nie chce umrzeć, nekromancja ciągle w cenie ;) |
_________________
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 06-08-2017, 01:40
|
|
|
Porcja środkowosezonowych wrażeń.
Wyczekiwane w każdym tygodniu
Made in Abyss - prawie pewne AoTS. Trudno znaleźć jakiekolwiek słabe punkty (co najwyżej nie każdemu muszą się spodobać projekty postaci i niska średnia wieku).
Princess Principal - jeśli przymknie się oko na to, że w realnym świecie ta szpiegowska grupka dziewcząt byłaby dość szybko "spalona", można liczyć na solidną rozrywkę z dość niezłymi twistami. Bohaterki nie tylko mają ładne buzie, ale potrafią też myśleć i kłamać.
Tsuredure Children - ciepła i zabawna komedia z problemami z komunikacją w różnych (mniej lub bardziej) potencjalnych parach. Byłoby nieźle i przy czysto epizodycznym charakterze fabuły, ale ta mimo ciągłych przeskoków posuwa się do przodu.
Niezłe
Senki Zesshou Symphogear AXZ - tak jak w bajce o pociągu animatorów (czyli "Jedzie pociąg, a nima torów."). 4 sezon, a wykolejony pociąg nie zwalnia. Póki co ma lepsze tempo niż 3 seria.
Gamers - w pierwszym odcinku sprawia wrażenie kolejnej szkolnoklubowej serii o niczym (bo profil działalności dość często pozostaje tylko pretekstem), lecz tym razem twórcy potrafią zaskoczyć widza czymś nowym i świeżym. Dodatkowo oprócz humoru seria wnosi całkiem rzetelnie przedstawioną otoczkę związaną z grami.
Hina Logi: From Luck & Logic - poprzedni sezon nie miał nic szczególnego do zaoferowania w kategorii CGDCT, więc całkiem możliwe, że pozytywne wrażenie wynika z mojego bycia na głodzie. Tym niemniej bohaterki są sympatyczne, humor do mnie trafia, a odnośnie fabuły nie mam szczególnych wymagań.
Może być
Kakegurui - liczyłem na coś trochę innego, bo twórcy poszli za bardzo w kierunku fanserwisu przywodzącego na myśl Prison School, okrzyków i wykrzywianych twarzy. Minusem jak dla mnie jest też to, że twisty w grach wynikają albo z tego, że bohaterka widzi dosłownie wszystko (więc po fakcie dowiadujemy się o jakimś detalu niedostępnym dla oczu widzów anime), albo z pozakulisowych machinacji (które też poznajemy po fakcie).
Knight's & Magic - na plus - entuzjazm głównego bohatera jeśli chodzi o mechy i dośc przyzwoicie zrobione sceny walk. Minus - nieznośna narratorka, która na zmianę stara się tłumaczyć oczywiste rzeczy (np. widzimy na ekranie, że wrogowie uciekając z zamku trafiają na zdążającą tam grupkę z głownym bohaterem i od razu słyszymy wyjaśnienie, że to jest moment w którym Ernest spotkał bandę wrogów) albo spoilerować przyszłe zwroty akcji.
Isekai Shokudou - seria kulinarna, ale jakoś nie czuję się w pełni przekonany, że główny kucharz ma rzeczywiście ponadprzeciętne zdolności. Na tej zasadzie np. demonica w pierszym odcinku zachwyca się surowym pomidorem. Poza tym brak jakiegokolwiek wątku głównego, ani nawet szczególnie wyrazistych puent poszczególnych historyjek.
Ballroom e Youkoso - po nowoczesnych seriach sportowych takich jak Yuri on Ice czy Haikyuu to anime stanowi krok albo dwa wstecz (nawet mimo tego samego zespołu, co Haikyuu). Sceny taneczne zostały poszatkowane nieruchomymi ujęciami, a postacie i struktura są bardzo retro (co może być zarówno wadą jak zaletą, zależy od osoby). Najwięcej podobieństw widzę z Hajime no Ippo (tutejszy Sengoku jest chyba nawet większym dupkiem niż Takamura).
Nana Maru San Batsu - można się dowiedzieć trochę nowych rzeczy na temat quizów i ich sportowego charakteru, lecz seria się chyba skończy zanim będzie miała szansę na dobre rozkręcić. Dodatkowo aktorka podkładająca głos pod główną bohaterkę to kompletna porażka (zero przekazywania emocji, każda kwestia sprawia wrażenie czytanej z kartki).
Fate/Apocrypha - na razie widać tu podstawową zależność. Im bardziej ciekawa postać, tym mniej czasu ekranowego dostaje. Sceny akcji są meh. Zobaczymy, jak długo Joasia będzie ponawiać swoje przypuszczenia, że coś jest nie tak z tą wojną o Graala (tak jakby którakolwiek przebiegała zgodnie z wstępnymi założeniami), zanim rzeczywiście coś ciekawego się wydarzy.
Youkai Apartment no Yuuga na Nichijou - trochę takie Natsume Yuujinchou dla ubogich. Seria zyskała własną tożsamość, gdy bohater był odcięty od świata youkaiów, ale to już minęło.
Wolne dropy
Keppeki Danshi! Aoyama-kun - ułomność (poza tym absolutnie perfekcyjnego) bohatera nie jest wystarczająco nośna, by pociągnąć całą serię, a na drugim planie dość przeciętnie. Po prostu nie widzę powodów, by ciągnąć oglądanie.
Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu - podejrzewam, że głównym morałem tej serii ma być to, że jeśli ktoś sprawia wrażenie świni, to jest świnią, a jeśli ktoś jest miły, to tak naprawdę też jest świnią. Może za ileś tygodni sprawdzę, czy dobrze odgadłem motywację głównego bohatera.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Podejrzewam, że jego starszy brat (o ile takiego posiada) po odbiciu się od systemu szkolnego został NEETem, więc protagonista celowo zaniża swoje wyniki, by rozwalić system od środka.
The Reflection - chyba największy zawód tego sezonu, bo po projekcie sygnowanym przez Stana Lee spodziewałem się czegoś w miarę porządnego. Dostałem coś nijakiego, tak pomiędzy rzeczywistą superbohaterską kreskówką a trollowaniem widzów w stylu Ninja Slayer: the Animation. Jedynie muzyka się broni.
Katsugeki/Touken Ranbu - ufotable ze scenami walk pozostaje klasą samą dla siebie, jednak cała reszta jest zwyczajnie taka sobie. Mieczochłopcy mają dość wydumane problemy, a o ile fabuła pasuje do gry komórkowej, to w anime samo odpowiadanie na działania przeciwników (sprowadzające się do wycinania anonimowych mobów) bez jakichkolwiek prób radzenia sobie z przyczynami pozbawia mnie motywacji do oglądania. Dodatkowo na wypadek, gdyby ktokolwiek przywiązał się do wcześniejszych postaci (mi ta sztuka się nie udała), obecnie dostajemy zupełnie nowy zespół.
18if - przez parę pierwszych odcinków mialem wrażenie, że twórcy mają coś do powiedzenia i cała ta psychodeliczna otoczka nie jest celem samym w sobie. Najwyraźniej się myliłem.
Szybkie dropy
Dive - Noitamina nie "zawodzi" jako źródło młodzieżowej, komercyjnej papki. Tym razem postanowili odciąć kupony od sukcesu Free tylko ze skokami zamiast pływania, nijakimi postaciami, brakiem tempa w fabule i bardziej podkręconym gejostwem głównego bohatera (bo temu chyba miał służyć wątek z jego dziewczyną, choć mogę się mylić - oglądałem tylko 1 odcinek).
Jikan no Shihaisha - absolutna przeciętność.
Koi to Uso - czy te oczy mogą kłamać?
Enmusubi no Youko-chan - z dzieciństwa pamietam zabawę, w której każde kolejne zdanie opowiadania pisała inna osoba. Na tej zasadzie chyba powstawał scenariusz tej serii.
Vatican Kiseki Chousakan - Japończycy zabierają się za przedstawianie chrześcijaństwa i zagadek związanych z cudami. Co może pójść źle?
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Wszystko.
|
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 08-08-2017, 12:57
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | O, Tenchi Muyo? To to jeszcze żyje? ;) |
WAIT, WAT?
Daerian napisał/a: | Cytat: |
O, Tenchi Muyo? To to jeszcze żyje? ;) |
Nie chce umrzeć, nekromancja ciągle w cenie ;) |
Raczej ero doujiny się nieźle sprzedają, potrzymując ere...zainteresowanie.
fm napisał/a: |
Niezłe
Senki Zesshou Symphogear AXZ - tak jak w bajce o pociągu animatorów (czyli "Jedzie pociąg, a nima torów."). 4 sezon, a wykolejony pociąg nie zwalnia. Póki co ma lepsze tempo niż 3 seria.
|
Mam smutne wrażenie iż executive medling zabije kolejną serię Satelight. Z drugiej strony pociąg ma Nanę za lokomotywę, wątpię by brak torów powstrzymał sprzedaż.
No i mało co przebija wstęp GXa.
fm napisał/a: |
Tsuredure Children - ciepła i zabawna komedia z problemami z komunikacją w różnych (mniej lub bardziej) potencjalnych parach. Byłoby nieźle i przy czysto epizodycznym charakterze fabuły, ale ta mimo ciągłych przeskoków posuwa się do przodu.
|
Formuła serii plus koncentracja na comie w romcomie zdecydowanie wypada tej serii na zdrowie, zdecydowanie. I styl rysunku jakiś taki znajomy tutaj.
fm napisał/a: |
Gamers - w pierwszym odcinku sprawia wrażenie kolejnej szkolnoklubowej serii o niczym (bo profil działalności dość często pozostaje tylko pretekstem), lecz tym razem twórcy potrafią zaskoczyć widza czymś nowym i świeżym. Dodatkowo oprócz humoru seria wnosi całkiem rzetelnie przedstawioną otoczkę związaną z grami.
|
Dodatkowo obserwacja cierpień głównej heroiny jest drugą grzeszną przyjemnością obok cierpień MC z Hajimete no Gal.
fm napisał/a: |
Fate/Apocrypha - na razie widać tu podstawową zależność. Im bardziej ciekawa postać, tym mniej czasu ekranowego dostaje. Sceny akcji są meh. Zobaczymy, jak długo Joasia będzie ponawiać swoje przypuszczenia, że coś jest nie tak z tą wojną o Graala (tak jakby którakolwiek przebiegała zgodnie z wstępnymi założeniami), zanim rzeczywiście coś ciekawego się wydarzy.
|
To jest i tak ino reklama Gran Order plus zapchajdziura przed Heavens feel. Z drugiej strony, Moedred Stark..
fm napisał/a: |
Ballroom e Youkoso - po nowoczesnych seriach sportowych takich jak Yuri on Ice czy Haikyuu to anime stanowi krok albo dwa wstecz (nawet mimo tego samego zespołu, co Haikyuu). Sceny taneczne zostały poszatkowane nieruchomymi ujęciami, a postacie i struktura są bardzo retro (co może być zarówno wadą jak zaletą, zależy od osoby). Najwięcej podobieństw widzę z Hajime no Ippo (tutejszy Sengoku jest chyba nawet większym dupkiem niż Takamura).
|
Jestem strasznie rozczarowany tą serią w wersji animowanej. Manga była w stanie przekazać dynamizm i pasję tańca, animacja natomiast.. nie. Szkoda, zapowiadało się coś odmiennego od zwykłej sztampy.
fm napisał/a: |
Isekai Shokudou - seria kulinarna, ale jakoś nie czuję się w pełni przekonany, że główny kucharz ma rzeczywiście ponadprzeciętne zdolności. Na tej zasadzie np. demonica w pierszym odcinku zachwyca się surowym pomidorem. Poza tym brak jakiegokolwiek wątku głównego, ani nawet szczególnie wyrazistych puent poszczególnych historyjek.
|
Iranahl called, wants his business back.
Serio, mamy we Wrocławiu niezły ubaw oglądając ten tytuł, wspominając sesje i zastanawiając się kto w nasze notatki zajrzał.
fm napisał/a: |
Knight's & Magic - na plus - entuzjazm głównego bohatera jeśli chodzi o mechy i dośc przyzwoicie zrobione sceny walk. Minus - nieznośna narratorka, która na zmianę stara się tłumaczyć oczywiste rzeczy (np. widzimy na ekranie, że wrogowie uciekając z zamku trafiają na zdążającą tam grupkę z głownym bohaterem i od razu słyszymy wyjaśnienie, że to jest moment w którym Ernest spotkał bandę wrogów) albo spoilerować przyszłe zwroty akcji.
|
Na plus można jeszcze dołożyć obłędne tempo w jakim twórcy postanowili pogonić fabułę. /m/ twierdzi iż zakończą pewnie na piątej noweli, oczywiście na ogromnym cliffhangerze <kup pan nowelkę if you want to know more>. ale za to po epickiej walce. Taki środek stawki, ale ma ten urok pierwszego Build Fighters. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 09-08-2017, 13:17
|
|
|
Smk napisał/a: | Jestem strasznie rozczarowany tą serią w wersji animowanej. Manga była w stanie przekazać dynamizm i pasję tańca, animacja natomiast.. nie. Szkoda, zapowiadało się coś odmiennego od zwykłej sztampy. |
Zaskoczeniem nie jest, było się spodziewać. Ekranizacja trudna, manga lepsza.
fm napisał/a: | Made in Abyss - prawie pewne AoTS. Trudno znaleźć jakiekolwiek słabe punkty (co najwyżej nie każdemu muszą się spodobać projekty postaci i niska średnia wieku).
|
AOTS. Mangi nie czytam, by sobie zabawy nie psuć. Muszę jednak przyznać, że taki słabawy AOTS, bo i sezon słaby.
Magical Circle Guru Guru - drugi kandydat na AOTSa. Parę tylko odcinków spowodowało próchnicę w moim uzębieniu. Poza tym seria jest faktycznie stosunkowo zabawna (jak na serię dla dzieci).
Princess Principal - op sezonu. Tylko co z tego, kiedy zawartość taka sobie. Nie dla mnie.
Fate/Apocrypha - głupie toto, ale będę oglądać.
Kakegurui - bez rewelacji, ale da się oglądać jak nie zapomnę o istnieniu tego tytułu.
Senki Zesshou Symphogear AXZ - Symhogeah? Symphogeah!!!
No i rewelacyjny short Gundama Battlogue. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-08-2017, 17:46
|
|
|
Smk napisał/a: | Taki środek stawki, ale ma ten urok pierwszego Build Fighters. |
oooo właśnie, to samo czuję, tylko nie wiedziałem, co to.
No i ten archaiczny ending jest śliczny. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 11-08-2017, 07:25
|
|
|
vries napisał/a: |
Senki Zesshou Symphogear AXZ - Symhogeah? Symphogeah!!!
|
DESS! |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-10-2017, 20:52
|
|
|
Nikt nie oglądał najbardziej szejmlessnego merysuła w dziejach, czyli Isekai wa Smartphone to tomo ni? Baaah... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 17-10-2017, 12:41
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Nikt nie oglądał najbardziej szejmlessnego merysuła w dziejach, czyli Isekai wa Smartphone to tomo ni? Baaah... |
Wytrzymałem jeden odcinek.
Prawie cały.
Lubię złe filmy i seriale, ale są granice. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
jacektalin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-09-2019, 16:41
|
|
|
Dopiero zaczynam oglądać sezon :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|