Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Sylwester Forumowy... |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-10-2005, 12:44
|
|
|
Tak, w Warszawie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-10-2005, 22:24
|
|
|
Zacytuje wielkeigo pedro z "Exel Sagi" i powiem "NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO" |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-10-2005, 22:27
|
|
|
Ależ Red, przecież to *takie piękne miasto*! :D
Przeżyjesz. Ja przeżyję, to Ty też przeżyjesz :] |
_________________
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-10-2005, 09:12
|
|
|
Warszawa, Warszawa, pod Warszawą podpisuję się wszystkimi łapkami! ^^ |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-10-2005, 10:32
|
|
|
Ale pośle się kogoś na stację prawda? Prawda, prawda, prawda??? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-10-2005, 10:50
|
|
|
Pomysł IT. nie jest głupi, jeśli mamy mieć dopływ nowych członków. Jacyś ochotnicy z Warszawskiej Prowincji Tanuczej?
Seri, Ty jesteś uodporniona;>. Ka_tka nie można tak! Trzeba wyfrunąć z gniazda, poznać świat, udowodnić swą samodzielność!
Ale dobra, Warszawa jest faktycznie optymalnym rozwiązaniem (choćby dlatego, że mieszka tam chyba z pół redakcji:P), a Red jest żołnierzem, więc zaciśnie zęby i wytrzyma;P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-10-2005, 11:14
|
|
|
Zaraz, ale może oddzielmy dwie rzeczy. Zjazd faktycznie powinien być w Warszawie. Ale ze wszelkich względów będzie to impreza krótka, maksymalnie piątek-niedziela. Choćby dlatego, że większość osób trzeba będzie gdzieś przenocować, a to się da zrobić - o ile wiem - tylko u mnie i Seriki, a nasze mieszkania mają ograniczoną pojemność. Natomiast melduję, że wiem o sali, którą można za dość rozsądną cenę wynająć na zebranie, więc z samymi obradami nie będzie kłopotów.
Natomiast sylwester spokojnie mógłby być w Sandomierzu. Tylko wtedy każdy by decydował, czy ma czas/kasę, żeby jeździć dwa razy w miesiącu. Z kolei z doświadczenia ubiegłego roku: sylwester w Warszawie jest trudny, ze względu na wyż wspomniane nocowanie. Po ostatnim byłam zadowolona, ale czułam się jak przepuszczona przez maszynkę do mięsa (był w moim mieszkaniu). O ile nie mamy jakiegoś domu dla siebie, to w Warszawie nie bardzo jest miejsce. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-10-2005, 11:25
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Ka_tka nie można tak! Trzeba wyfrunąć z gniazda, poznać świat, udowodnić swą samodzielność! |
Powiedz to mej rodzicielce, powiedz! XD Ja tu mam do czynienia z zespołem "prawdopodobieństwo, że to akurat mojemu dziecku się coś stanie wynosi 99%, bo moje dziecko jest z pewnością najatrakcyjniejszym celem dla każdego ewentualnego zloczyńcy" XDD Parę lat temu było wręcz nieśmiałe "Jak wracasz z angielskiego to ciemno jest, może ty weź do kieszeni gaz i w razie czego w oczy psikaj?", poważnie XDDDDDDDDDDDDDDD
Co ciekawe ja zupełnie nie rozumiem, bo jak widać na załączonym obrazku nie jestem typem, który się szwęda nocami po krzakach bądź prowokująco zachowuje i wygląda ^^" A wręcz mam wrażenie, że sama w sobie jestem dość rozważna i wiem, gdzie i kiedy się nie kręcić... No cóż, może moja mamuś po prostu nie jest przyzwyczajona tak, jak matki 98% procent mych rówieśniczek XD |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-10-2005, 12:03
|
|
|
Cytat: | Zaraz, ale może oddzielmy dwie rzeczy. |
Można oddzielać, ale jak sama mówiłaś to mocno nadwerężyłoby portfele wszystkim i niewykluczone, że na sylwestra lub na zjazd nikt już nie chciałby przyjechać. Poza tym co do braku miejsca - no cóż, to primo z Warszawą kłopot, duo cholernie namieszałem-_-. Myślałem, że sytuacja w Wawie wygląda lepiej i że macie jakieś osobne miejsce.
Cytat: | Powiedz to mej rodzicielce, powiedz! |
Może lepiej niech Avellana powie. W ustach faceta w moich wieku do zabrzmi co najmniej podejrzanieXD. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-10-2005, 12:17
|
|
|
ka_tka napisał/a: | prawdopodobieństwo, że to akurat mojemu dziecku się coś stanie wynosi 99%, bo moje dziecko jest z pewnością najatrakcyjniejszym celem dla każdego ewentualnego zloczyńcy |
Taaa... skąd my to znamy... w zeszłym roku nawet jechali 80km specjalnie żeby mnie z konwentu zabrać ==' i hentajowo-komediowa nocka mnie ominęła, echh. Dobrze, że w ogóle na konwent puścili.
Ysengrinn napisał/a: | Jacyś ochotnicy z Warszawskiej Prowincji Tanuczej? |
Psssyt, totem się zgłosił... <nie, wcale nikogo nie podpuszczam, mam to w archiwum gg> |
_________________
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-10-2005, 12:22
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Może lepiej niech Avellana powie. W ustach faceta w moich wieku do zabrzmi co najmniej podejrzanieXD. |
Ciiicho, na razie dobrze jest, myślę, że prędzej finansowo by nie wyszło (dojazd trzeba przecież doliczyć). Oczywiście zakładając że tym pociągiem czy czymś jechałabym z kimś, to myślę, że pozwolenie by było. Trzeba wiedzieć, kiedy urabiać (nie w domu, gdzie zaraz odezwie się nie ten co trzeba, wymyślając na poczekaniu wszystkie możliwe czarne scenariusze, ale np w momencie, gdy mamuś jest ze znajomymi i nie chce wypaść na zaborczą XD Ma się już sposoby wyćwiczone XD). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-10-2005, 19:55
|
|
|
GoNik napisał/a: |
Ysengrinn napisał/a: | Jacyś ochotnicy z Warszawskiej Prowincji Tanuczej? | Psssyt, totem się zgłosił... <nie, wcale nikogo nie podpuszczam, mam to w archiwum gg> |
Good idea. Ubierzemy Go w zieloną kurtkę z logo strony, brązową czapkę z uszami i czarną maskę tanuka! |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 15-10-2005, 20:33
|
|
|
GoNik napisał/a: | Ysengrinn napisał/a: | Jacyś ochotnicy z Warszawskiej Prowincji Tanuczej? | Psssyt, totem się zgłosił... <nie, wcale nikogo nie podpuszczam, mam to w archiwum gg> | Fakt, z dworca odebrać mogę ^_^
Ysengrinn napisał/a: | Good idea. Ubierzemy Go w zieloną kurtkę z logo strony, brązową czapkę z uszami i czarną maskę tanuka! | o.o I będę wyglądał jak kolejny paskudny kolporter metropolu? |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-10-2005, 21:02
|
|
|
wa-totem napisał/a: | o.o I będę wyglądał jak kolejny paskudny kolporter metropolu? |
Będziesz ładniejszy, oni nie mają masek z jenotem. |
_________________
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-10-2005, 22:53
|
|
|
ka_tka napisał/a: | Warszawa, Warszawa, pod Warszawą podpisuję się wszystkimi łapkami! ^^ |
NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
Ysengrinn napisał/a: | a Red jest żołnierzem, więc zaciśnie zęby i wytrzyma;P. | Arghhhh
ka_tka napisał/a: |
Powiedz to mej rodzicielce, powiedz! XD Ja tu mam do czynienia z zespołem "prawdopodobieństwo, że to akurat mojemu dziecku się coś stanie wynosi 99%, bo moje dziecko jest z pewnością najatrakcyjniejszym celem dla każdego ewentualnego zloczyńcy" XDD Parę lat temu było wręcz nieśmiałe "Jak wracasz z angielskiego to ciemno jest, może ty weź do kieszeni gaz i w razie czego w oczy psikaj?", poważnie XDDDDDDDDDDDDDDD
| Może ma racie dziś z bracikiem odprowadzaliśmy koleznake z larpa połaczonego ze spotkaniem reaktywistów. I jak zwykle przyczepiła sie na osiedlu Faubud zwanym Fallout grupka pieciu zlanaych "łodych ludzi z blokuów na poczatku zaczeli idac za nami cos krzyczeć potem żucac kuflami. To ja sie sam zaskoczyłem wziołem wszarpałem z futeralu tepy miecz i sie nim zamachnołem by postraszyć, i akurat trafiłem na lecacy kufle. Rozbijajac go widowiskow mieczem z zamachu a odłamki sypneły na ich . Eakipak staneła i zaczeła spier . Mi normalnie kopara opadła to chyba było zrzadzeni sił wyższych bo jakby zatakowali to by mnie pociupali tym zelastwem. Ale akcja roku znowu. Ale hmm gaz niezawsze działa ale moze ci kiedyś pomóc |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|