Drobna nieścisłość |
Wersja do druku |
Saluchna
evil baka heavy metal fan
Dołączyła: 30 Mar 2004 Skąd: Zielona Góra Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 13:14 Drobna nieścisłość
|
|
|
Jak wszyscy wiedzą, mazoku zostały stworzone przez LON aby zniszczyły świat. To jest informacja oficjalna, więc nie ma co to tego wątpliwości. I druga ofcjalna informacja - mazoku żywią się negatywnymi uczuciami.
I to właśnie ta niescisłość - jeżeli świat zostanie zniszczony, to skąd będą brać pożywienie? Chyba, że jedynym celem ich ostnienia jest zagłada świata, potem mogą pozdychać z głodu... co wydaje mi się wyjątkowo głupie...
Więc...? |
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 13:18
|
|
|
Narazie chyba była mowa o świecie Liny, nie? A wiadomo, że są i inne światy. Ale może faktycznie po raz kolejny niekonsekwencja twórców. |
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 13:39
|
|
|
Sal-MAzoku wcale nie zostały stworzone by zniszczyć świat względem totalnego kataklizmu i tego by nie istniało już nic co żywe, ale by zniszczyć go względem stworzenia w nim istnego piekła. Smoki zaś miały być idealnym przeciwieństwem ale nie jak niektórzy myślą nie miały zbawić świata!czyli nieścisłość jednak jest, ale bardzo mała (i tutej każdy się zastanawia o co chodzi w tym poście zgadłem?:P) i niezaóważalna... |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 21-05-2004, 14:46
|
|
|
Nie, chyba naprawdę chodziło o zniszczenie świata... Ale ja bym zakładała, że osiągnięcie celu jest równoznaczne ze śmiercią samych Mazoku i one świetnie zdają sobie z tego sprawę. Takie poświęcenie się dla dobra (zła?) sprawy. I kto mówił, że mazoku nie mogą mieć "wyższego celu"? :D To się trochę nie trzyma kupy z perspektywy ludzi, ale być może śmierć po wypełnieniu swojego ostatecznego obowiązku uznana zostałaby przez takiego mazoka za dopełnienie zagłady świata i tyle. One żyją dla jakiegoś celu, prawdopodobnie i tak by nie przeżyły, gdyby owego celu zabrakło(coś jak z wiarą we własne możliwości, w temacie o LON Ika wkleiła taki fajny, długi tekścik). |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-05-2004, 15:09
|
|
|
Teoria fanfikowa Zega
Ja wiązałbym to z samą naturą Mazoku... Otórz jak wiadomo te odrzywiają się negatywnymi emocjami. Przypuszczałbym, że zniszcenie świata, a przynajmniej fizycznego świata przy pozostawieniu strefy astralnej mogłoby tworzyć tyle tego typu negatywnych sił, że Mazoku otrzymałyby coś w rodzaju astralnej krainy wiecznej szczęśliwości...
Choć generalnie pomysły typu ,,zniszczenie świata" wydają mi się głupie... Ja stawiałbym raczej, że is celem nie jest eksterminacja a dominacja. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 15:33
|
|
|
hmm...a tak wogule, Seri-skoro chodzi o zniszczenie świata (przyjmijmy na chwilę tę teorię) to dlaczego Mazoku nie chciały wpuścić do swojego świata Dark Stara?przecież to by im znacznie ułatwiło zajęcie, wg mnie jedynym takim wypadkiem o którym Ty mówisz, jest Phibritzo który i tak wg mnie nadawał by wię do wariatkowa:P czyli teoria obala się sama:P |
|
|
|
|
|
Saluchna
evil baka heavy metal fan
Dołączyła: 30 Mar 2004 Skąd: Zielona Góra Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 15:45
|
|
|
Bo są egoistami, sami chcą to zrobić i nie pozwolą innym. Zresztą, Xell nawet o tym wspominał, ale nie pamiętam dokładnie co powiedział, więc nie będę się wygłupiać. Każdy chyba wie, o co chodzi ... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-05-2004, 17:15
|
|
|
Sal - wyjęłaś mi to z klawiatury. Ta teoria jest prosta i zrozumiała, mazoku są stworzone by zniszczyć świat i to osobiście a nie za pomocą innych. Temat był już chyba ze sto razy wałkowany. Teoria więc się nie wyklucza, a potwierdza. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-05-2004, 20:47
|
|
|
Z tego co ja się orientuję to Mazoku chodzi o zniszczenie świata, aby ten odrodził się lepszy!!! Tak mi przynajmniej wychodzi z tesktów polskiego tłumaczenia (wersją angielską nie dysponuję, japońską tym bardziej). A co do zniszczenia świata przez Darkstara - to faktycznie brzmi to tak, jakby nie chciały pomocy i uważały za punkt honoru dokonanie tego samgo... może chodzi o poczucie tryumfu nad smokami w ostatnich chwilach? |
_________________
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2004, 23:31
|
|
|
Co do Darstara to mam pewną rewolucyjną teorię. Otóż wg mnie cały ten numer z mazokami i shinzokami jest po to, żeby utrzymać równowagę na filarach (wiecie... liyn i yang, i te sprawy...). W końcu skoro obie strony mają taką samą moc to przecież ciężko, żeby jedna zwyciężyła.
Zellass i Xelloss zdawali sobie sprawę (a przynajmniej podświadomie czuli), że istnieją tylko jako równowaga dla shinzoku i dla tego nie chcieli dopuścić do zwycięstwa Darkstara. Inny przykład: Phibrizzo. On akurat o tym nie wiedział i LoN musiała go zniszczyć tuż przed rozwaleniem przez niego świata.
To daje też odpowiedź na pierwsze pytanie. Mazoku nigdy nie osiągną swojego celu, więc nie ma się co przejmować, czym się będą żywiły. Jednak same wierzą, że kiedyś im się uda, bo tak zostały stworzone i świat może kręcić się dalej. |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2004, 07:21
|
|
|
a to nie było tak ze mazoku miały niszczyć(nie zniszczyć!!!), a shinzoku naprawiać świat?
to tłumaczyłoby dlaczego Phiby został zabity, on chciał pozbyć się świata, a nie go uszkodzić tak samo jest z Dark Starem
Mazoku napisał/a: | Co do Darstara to mam pewną rewolucyjną teorię. Otóż wg mnie cały ten numer z mazokami i shinzokami jest po to, żeby utrzymać równowagę na filarach (wiecie... liyn i yang, i te sprawy...). W końcu skoro obie strony mają taką samą moc to przecież ciężko, żeby jedna zwyciężyła.
|
to się nie zgadza Dark Star pochłonął Vorfeeda czyli w nim samym była już mieszanka chaos/ład |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
|