[Bianca]

historia najnowsza pelna jest przeklaman. w zasadzie pisze ja u siebie kazdy, komu tylko sie chce... i to tak jak mu sie chce. ale niech mi ktos wyjasni ponizszy tekst:

historia najnowsza pelna jest przeklaman. w zasadzie pisze ja u siebie kazdy, komu tylko sie chce... i to tak jak mu sie chce. ale niech mi ktos wyjasni ponizszy tekst:

[Ysengrinn]

Co w tym takiego dziwnego? PiS jest dziedzicem PRL-u i Królestwa Kongresowego. Ci ludzie nie widzą po prostu potrzeby mówienia prawdy, skoro własne kłamstwa wyglądają tyleż ciekawiej. A gdy ktoś wytyka błędy zawsze mozna po prostu powiedzieć "nieprawda, to wasza wersja jest fałszywa/czemu nas atakujecie, czemu nie potraficie prowadzić uczciwej kampanii?/wasze poglądy to czysty rewizjonizm/syjonizm/liberalizm towarzyszu, bądźcie cicho bo wiecie jak kończą wrogowie ludu".

[Bianca]

wiesz, blad to jest zawsze kwestia sporna. mnie ciekawi jak to jest ze oni w oczy i pelnym glosem mowia oczywiste klamstwa..... I NIKT IM TEGO NIE WYTKNIE!!!

wiesz, blad to jest zawsze kwestia sporna. mnie ciekawi jak to jest ze oni w oczy i pelnym glosem mowia oczywiste klamstwa..... I NIKT IM TEGO NIE WYTKNIE!!!

[Avellana]

Czasem wytyka... W czasie ostatniej kampanii kilka co większych mediów, w tym Wyborcza, regularnie publikowało różne "kwiatki" z programów wyborczych, podając, gdzie ich autorzy minęli się z prawdą. To znaczy, przeliczali np. czy faktycznie zrobienie tego i tego może dać tyle oszczędności, albo czy istnieją potwierdzone dane statystyczne, że ileś milionów Polaków cośtam. Tłukli po wszystkich programach równo, choć jak łatwo zgadnąć, najwięcej tego było w partiach najbardziej populistycznych, czyli LPR i Samoobronie.

Ale ciekawy był wniosek - oni (i nie tylko oni) publikowali to wielkimi wołami, na dobrym miejscu. Napisali, że w zasadzie nikt nie zażądał od nich sprostowania, nie groził ciąganiem po sądach... Tak jakby panowie politycy mieli głęboko w nosie, że właśnie publicznie udowodniono im kłamstwo. I chyba faktycznie mają, bo przecież ci, którzy wierzą w takie bajki i mają pamięć krótką i selektywną, nie dadzą się przekonać. Bo przecież to nie obiektywne media, tylko spisek fanatycznych katolików/liberalnej żydokomuny - niepotrzebne skreślić.

[Ysengrinn]

Jak to mówił Goebells - "kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą". Od siebie dodam, że kłamstwo powtórzone pięćdziesiąt razy nie wywołuje juz żadnych emocji, a potem powoli człowiek zaczyna w to wierzyć.

[Bianca]

coz........ ze nie powiem sytuacja jest nieco dziwna. tuska popiera walesa i borowski, kaczora o. rydzyk i r. kluska - czy takie skupianie zwolennikow ktorych interesow sie nie da pogodzic nie podpada przypadkiem pod prostytucje polityczna?

coz........ ze nie powiem sytuacja jest nieco dziwna. tuska popiera walesa i borowski, kaczora o. rydzyk i r. kluska - czy takie skupianie zwolennikow ktorych interesow sie nie da pogodzic nie podpada przypadkiem pod prostytucje polityczna?

[Ysengrinn]

Nie. Jak już mówiłem kiedyś, polskie partie nie dzielą się na prawicę i lewicę ze względów racjonalnych, ale emocjonalnych. Polski prawicowiec nie musi mieć poglądów prawicowych, musi za to kochać Boga i Papieża swego, nazywać wszystkich co mają związek z dawną komuną komuchami, a z Solidarnością bohaterami (z oczywistym wyjątkiem przeciwników politycznych, bo to przecież znani agenci bezpieki). Lewicowiec zaś musi dużo mówić o biednych i nie atakować homoseksualistów.

Obecnie Kaczora popierają po prostu populiści, a Tuska poważniejsi politycy. Ci pierwsi mają pomysły na uzdrowienie Polski, ci drudzy nie chcą dawać małpie pistoletu. Bo Tusk to co prawda taki kameleon, który nonstop zmienia skórę byle się zlać z otoczeniem, ale jak dotąd nie zrobił niczego tak głupiego jak Kaczor. A jeśli nie zrobi literalnie nic to nawet lepiej.

[Bianca]

heh, a ja slucham i mi siersc deba staje

kaczor chce wszystkim dac kase, tylko nie mowi skad ja wezmie - bo nie z wlasnej kieszeni. a ludzie wierza ze da, bo kolchozna mentalnosc pt. "panstwo ma i panstwo stac" nie wywietrzala.

z kolei inny gosciu mowi o braku popytu i o tym ze trzeba rynek pracy reguowac bo rynek sie nie wyrabia - i do czlowieka wybitnie nie dociera ze rynek sie nie wyrabia bo musi finansowac 50% spoleczenstwa zdolnego do pracy ktora nie pracuje a ma wymagania

tak jako ciekawostka:
http://wiadomosci.onet.pl/1183085,,,,,,4528,itemspec.html

notabene, hihi, mniejszosci etniczne.... a to co oni maja do homoseksualistow to co?

o, i jeszcze jedno, to w zasadzie nawet ciekawsze:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2943647.html

notabene, ja sie zetknelam dla odmiany z opinia "bo kaczynki to jest taki wyksztalcony a ten tusk to tu pracowal, tam pracowal, nic nie umie"

heh, a ja slucham i mi siersc deba staje

kaczor chce wszystkim dac kase, tylko nie mowi skad ja wezmie - bo nie z wlasnej kieszeni. a ludzie wierza ze da, bo kolchozna mentalnosc pt. "panstwo ma i panstwo stac" nie wywietrzala.

z kolei inny gosciu mowi o braku popytu i o tym ze trzeba rynek pracy reguowac bo rynek sie nie wyrabia - i do czlowieka wybitnie nie dociera ze rynek sie nie wyrabia bo musi finansowac 50% spoleczenstwa zdolnego do pracy ktora nie pracuje a ma wymagania

tak jako ciekawostka:
http://wiadomosci.onet.pl/1183085,,,,,,4528,itemspec.html

notabene, hihi, mniejszosci etniczne.... a to co oni maja do homoseksualistow to co?

o, i jeszcze jedno, to w zasadzie nawet ciekawsze:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2943647.html

notabene, ja sie zetknelam dla odmiany z opinia "bo kaczynki to jest taki wyksztalcony a ten tusk to tu pracowal, tam pracowal, nic nie umie"

[Ysengrinn]

[LunarBird]

Dajcie sobie lepiej spokój. Od n lat TVP wciska nam na siłę lewicę i liberałów a wy narzekacie że ktoś ciągnie w stronę PiSu, że PiS kłamie itp... Jakby policzyć wszystkie kłamstwa SLD, PSL i UW (AWS też nie było lepsze ale Krzaklewski wyraźnie szedł na rękę UW) to niezłe tomisko by się zebrało. Nikt średnio inteligentny się na wasze narzekania nie nabierze. No chyba że ma sklerozę... :P

[Ysengrinn]

Widzisz Bianca, nawet Lunar popiera nasze zdanie:].

[Bianca]

widze kolejny przyklad jego moralnosci - sld klamie to i pis moze i to nie jest grzechem bo to pis a oni sa dobrzy. w przelozeniu "ja moge klamac ile chce bo ja jestem dobry, ale kto inny to nie bo to grzech"

widze kolejny przyklad jego moralnosci - sld klamie to i pis moze i to nie jest grzechem bo to pis a oni sa dobrzy. w przelozeniu "ja moge klamac ile chce bo ja jestem dobry, ale kto inny to nie bo to grzech"

[Ysengrinn]

No ale stwierdza, że kłamią, a to postęp:P. Może jeszcze nie jest nieuleczalnym komunistą.

[Bianca]

hmm.......... jestes pewien? bo jednak zaslepienie (oni na pewno nie klamia) jest mniej szkodliwe od fanatyzmu (jak klamia to na pewno w slusznej sprawie i im to mozna wybaczyc)

[edit=Avellana] Proszę o powtrzymanie się od dalszych wycieczek osobistych pod adresem innych użytkowników

hmm.......... jestes pewien? bo jednak zaslepienie (oni na pewno nie klamia) jest mniej szkodliwe od fanatyzmu (jak klamia to na pewno w slusznej sprawie i im to mozna wybaczyc)

[edit=Avellana] Proszę o powtrzymanie się od dalszych wycieczek osobistych pod adresem innych użytkowników

[LunarBird]