Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
O wyższości mangi nad anime bodaj anime nad mangą. |
Co wolisz? |
mangę |
|
44% |
[ 13 ] |
anime |
|
55% |
[ 16 ] |
|
Głosowań: 29 |
Wszystkich Głosów: 29 |
|
|
|
Wersja do druku |
nemezis
Drawning in the dark...
Dołączyła: 12 Paź 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-01-2006, 20:48 O wyższości mangi nad anime bodaj anime nad mangą.
|
|
|
Od dłuższego czasu robię sondę wśród znajomych - Co wolicie: mangę czy anime? Częściej wygrywa odpowiedź druga z prostego powodu - bo się rusza. Jednak ja chyba wolę mangę. Nie ma tam czegos takiego jak zapychacze i zastoje akcji, bo twórcy chcieli mieć więcej odcinków, a w każdym razie są rzadziej. Postacie są zazwyczaj ładniejsze i lepiej oddane. W ogóle zwykle całe dzieło jest lepiej oddane. Jedynie wyrazy dźwiękonaśladowcze bywają dziwaczne, ale emocje przy oglądaniu anime i czytaniu mangi są takie same, w każdym razie moim zdaniem. A Wy co o tym myślicie? |
_________________ Śmierć spojrzał na nich z ukosa, co było chytrą sztuczką, jakoże siedzieli wprost przed nim. |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-01-2006, 21:43
|
|
|
Wolę anime. Z prostej przyczyny. Z anime można pisać fiki. Z mangi ciężej i ... co tu dużo mówić, ma się bardziej dojmującą świadomosć popełnianego plagiatu.
Mangi są owszem, ładniejsze, i niejednokrotnie głębsze, ale... Zawsze jest ten nieszczęsny Inuyasza... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-01-2006, 22:23
|
|
|
Nie będę tu głosował na nic... przyczyna jest prosta - obie formy są dobre. W mandze nie ma dźwięku, ale anime nie zabiorę do "świątyni dumania" :P. And so we have a draw ^_^. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-01-2006, 22:26
|
|
|
Anime lubię za muzykę, tak po prostu. Właśnie w tle słyszę 'Sit Beside Me' z 1 OSTa do .hack//SIGN, tak po zastanowieniu dziwnie by mi było bez wielu z melodii i piosenek z anime. Jakoś tak... pusto. Wiele utworów kojarzy mi się z konkretnymi sytuacjami albo pasuje do kogoś/czegoś i to przeważa na wyborze w ankiecie opcji 'anime'.
Mangi czytać lubię, najchętniej te papierowe, trzymane w łapkach. Na skany nie narzekam, bo bez tego o wielu tytułach w ogóle bym nie wiedziała że istnieją albo nie miała okazji ich zobaczyć. Niektórych zresztą kupić się nie da/strasznie jest trudno. A już na pewno kupowanie tasiemcowych shoujo, które się dla odstresowania czyta, nie mieści się w moim budżecie. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-01-2006, 01:22
|
|
|
Hooo... anime!
Więcej zmysłów zaangazowanych = ciekawiej.
Nie chodzi tylko o kreskę/ruch i kolor, ale też o muzykę i seiyuu.
Poza tym, czytanie mangi jest trudne, nie wszystkie mają furigana przy kanji a nawet jak mają, to nie ma gwarancji że się wszystko zrozumie ~_~ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
SireVan
Mecenas
Dołączył: 22 Sie 2005 Skąd: HentaiWorld Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2006, 08:52
|
|
|
Pomimo wielkich zalet anime w stylu muzyka, wszystko się rusza itp To jednak wolę mangę. Jest więcej tytułów, które mnie interesują - takie zmuszające do myślenia, do tego nie ma czegoś takiego jak ograniczony budżet co w przypadku anime jest niezwykle denerwujące i potrafi zepsuć momnetami nawet najlepszy tytuł (przykład to Arashi z ParaKiss... ofiarą padł łańcuszek, który zżerał by niesamowite fundusze...). Do tego jednak w mandze człowiek częściej czuję tą magię, która sprzyja japońskim komiksom i powoduje, że człowiek chwyta po kolejny tytuły w niesamowicie szybkim tempie.
A na koniec... Manga zawsze jest pierwowzorem, a jak wiadomo w 9 przypadkach na 10 to pierowzór jest ten lepszy :)
IT. napisał/a: | Z anime można pisać fiki |
W ogóle nie kapuję tego rozumowania. Manga i anime w wielu przypadkach są takie same, ale że na podstawie mangi ficków nie można pisać ?? O_o To mnie zadziwiło... |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-01-2006, 09:50
|
|
|
To moje prywatne rozumowanie, i nie musi być logiczne. Po prostu żadziej mozna znaleźć fiki z czegoś co było mangą. A jak Gonik wspomniała o pioseneczkach, to istotnie, bez tego bywa różnie. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-01-2006, 11:38
|
|
|
Wolę anime... Bo się rusza...
A tak na serio - nieszczególnie lubie komiks. Po prostu - biorąc pod uwagę zaangażowane środki i wydane pieniądze komiks niestey bardzo często oferuje bardzo słabe rozwiązania fabularne i znacznie uszczuploną historię w porównaniu do tej z anime (choć są chlubne wyjątki).
Ponadto anime zawsze wygląda sto razy bardziej efektownie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2006, 11:43
|
|
|
SireVan napisał/a: | Manga zawsze jest pierwowzorem |
Nie bądź taki pewien - a Cowboy Bebop? Może się mylę, ale to chyba najpierw było na ekranie :P. I mam wrażenie, że nie tylko z CB tak było ;). |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
SireVan
Mecenas
Dołączył: 22 Sie 2005 Skąd: HentaiWorld Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2006, 11:56
|
|
|
BOReK napisał/a: | Nie bądź taki pewien - a Cowboy Bebop? |
Wyjątek potwierdzający regułe :) Jasne, ze zawsze znajdą się takie historiee, które nie miały wcześniej mangi. Cowboy Bebop, Wolf's Rain, Evangelion nawet, wszystkie filmy Miyazakiego. Wymieniać dalej ?? :D |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2006, 12:43
|
|
|
No, to zatem nie jest wyjątek potwierdzający regułę, skoro tyle tego ^_^.
A swoją drogą, to powoli przechylam się na stronę anime. Może dlatego, że lubię humor sytuacyjny, który w filmach bardziej mi się podoba. Ale jak manga jest zręcznie zbudowana pod tym względem (w ogóle komiks), to też to lubię. No cóż, wybór jest ciężki. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2006, 14:33
|
|
|
Hmmm... chyba wolę mangę. Nie zgadzam się, że anime angażuje więcej zmysłów - tylko wzrok i słuch, natomiast manga... wzrok, słuch, dotyk i węch (ach... ten szelest kartek i zapach farby drukarskiej... mój ulubiony^^). A teraz na serio - w mangach zawsze urzeka mnie oprawa graficzna, przepiękne postacie i niesamowity artyzm, jaki często wylewa się wręczz kadrów. Jeszcze to, że czytając komiks, mamy wpływ na tempo wydarzeń - możemy zatrzymać się na parę minut nad jedną stroną, a niekiedy czytamy cały tomik w piętnaście minut. I to jest piękne! Zresztą, sama staram się trochę rysować, dlatego zawsze bedę podziwiać mangaków za ogrom pracy włożony w powstanie komiksu (rozumiem, że realizatorzy anime też wkładaja w to mnóstwo wysiłku, ale tego jakoś nie mogę sobie wyobrazić... inaczej jest w przypadku mang). Zresztą, nie wiem... jakoś łatwiej jest mi się wczuć w historię narysowana niż zanimowaną...
Co oczywiście nie znaczy, że nie lubię anime. Bo czasami muzykę i grafikę trudno zastąpić. szczególnie gdy są na wysokim poziomie i występują razem. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-01-2006, 17:15
|
|
|
elektowne... Well... to czasami minus. Pamiętacie Dziada z bleacha? Ten jego ogień namiętności? To było... odrażające w anime bardziej niż w mandze. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2006, 06:23
|
|
|
Ten temat już był, był, byyył...
Anime, bo jest czytelne. Wielu mang nie czytałam, ale część z nich jest pod tym względem straszna (choćby Bleach - zobaczyłam i załamałam się, bo przyzwyczaiłam się do jedynej rzeczy czytanej na bieżąco - Inuyashy, który jest w miarę przejrzysty i nie trzeba się zastanawiać, co tu na tym obrazku jest ^^"). No i w wypadku mang akcji (Gunsmith Cats choćby), w momencie gdy ta przyspiesza, bywa ciężko... |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-01-2006, 13:46
|
|
|
Jak zauważyłem, gros obecnych opowiada się za anime...ciekawe czy fakt, że za mangę trzeba jednak najczęściej płacić, a anime ciągnie się z sieci za darmo, ma na to wpływ ? |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|