Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dwanaście Królestw |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-01-2006, 11:55 Dwanaście Królestw
|
|
|
Seria ta powstała na podstawie bardzo popularnej w Japonii serii książek. Opowiada o młodej dziewczynie, przeniesionej do świata fantasy (w zachodnim stylu) utrzymanego w chińskim klimacie. Pełna królów, potworów, nieśmiertelnych seninów i świętych kirinów kraina nie jest bynajmniej miejscem bezpiecznym...
Seria jest bardzo ciekawa zwłaszcza, jeśli chodzi o budowę świata. Bardzo wyraźnie widać w nim dawne wyobrażenia o świecie i naturze sprawowania władzy. Wyraźnie widać tu bardzo silny wpływ dawnych Chin - koncepcja mandatu niebios, wizji świata, Kirinów... Dawno nie widziałem tak dobrze skonstruowanego, pomysłowego świata. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-01-2006, 14:07
|
|
|
Hmm, jak się zastanowić, to opening do tej serii bardzo mi się spodobał już jakiś czas temu ^_^. A to się zwykle kończy obejrzeniem całości - czy tak będzie, jeszcze sie okaże. Najpierw musze zebrać więcej danych o czym to i jak wygląda :D. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Casper
Dołączył: 20 Sie 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2006, 00:41
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Dawno nie widziałem tak dobrze skonstruowanego, pomysłowego świata. |
True true, tylko szkoda mi ze ta laska z czerwonymi wlosami umknela gdzies na pare odcinkow. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 03-09-2006, 13:15
|
|
|
Casper napisał/a: | Zegarmistrz napisał/a: | Dawno nie widziałem tak dobrze skonstruowanego, pomysłowego świata. |
True true, tylko szkoda mi ze ta laska z czerwonymi wlosami umknela gdzies na pare odcinkow. |
Yoko? Przeciez to nie jest anime bezposrednio o niej, tylko o świecie, na co wskazuje tytuł. To troche taki never-ending story, mozna by anime w nieskonczoność ciągnac.
Mnie tez niesamowicie ten tytuł wciągnał, szkoda, ze nie ma wiecej serii utrzymanych w tym klimacie. |
_________________
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-10-2007, 15:11
|
|
|
Dwanaście Królestw obejrzane i zapisane w katalogu "anime wartych czasu spędzonego na oglądaniu go"
Klimat na początku podobny do Slayes, aczkolwiek dużo poważniejszy. Tego właśnie szukałam- anime w klimatach fantasy ze wszystkimi tego gatunku wyróżnikami, okraszone wyrazistymi charakterami i ciekawą fabułą. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-10-2007, 20:55
|
|
|
Slayers?? W którym miejscu masz podobieństwa? Nie to zebym miał coś przeciwko obydwu seriom. Obydwie obejrzałem i obydwie wydały mi się miejscami porywające a miejscami nużące ale zdecydowanie całkowicie różne.
Dwanaście Królestw, w przeciwieństwie do Slayers, nie wpada w konwencję komedii.
Jest to fantasy osadzone w świecie przypominającym dawne chiny plus kilka "zabawnych" ( bynajmniej nie śmiesznych ) pomysłów. |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 22-10-2007, 18:57
|
|
|
Skojarzyło mi się klimatem i grafiką, aczkolwiek było to jedynie pierwsze wrażenie. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-10-2007, 14:56
|
|
|
Nanami napisał/a: | szkoda, ze nie ma wiecej serii utrzymanych w tym klimacie. |
Teraz już są, np.: Seirei no Moribito ( Chiny, magia i piękne plenery ) |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 30-10-2007, 21:55
|
|
|
No tak, jakze mogłabym je przeoczyc... Perełka :) Z pewnoscia nie zawiodło. Nawet pokusiłabym sie o stwierdzenie, ze przezyzsza JK. Choc zapewne to wynik tego, ze JK jest kompletnie otwarte.
A Dwanaście Królestw... Mam zdecydowanie ochote obejrzec kolejny raz w najblizszej przyszłości. |
_________________
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2008, 16:55
|
|
|
Bardzo dobrze wykonane anime. Niedopatrzylem sie zadnej wpadki, kreska ładna, walki tez dobrze zrobione, chociaz nie za dużo ich jest. Fabula to chyba domena tego anime, szkoda tylko, że
- Spoiler: pokaż / ukryj
- zakonczenie jest takie nijakie.
|
_________________
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 22-03-2008, 18:04
|
|
|
Bo o ile wiem miało być 68 odcinków ale z jakiś powodów na ekranizację dalszych części cyklu nie podpisano umowy. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Kaseven
Evil Fangirl
Dołączyła: 13 Cze 2008 Skąd: Kraków/Starachowice Status: offline
|
Wysłany: 14-06-2008, 20:22
|
|
|
Eire napisał/a: | Bo o ile wiem miało być 68 odcinków ale z jakiś powodów na ekranizację dalszych części cyklu nie podpisano umowy. |
Podobno kontynuacja powstanie, gdy autorka ukończy pisanie powieści ;)
'Juuni Kokki' obok 'Ergo Proxy' jest jednym z moich najbardziej lubianych anime. Początkowo podchodziłam do tej serii jak pies do jeża: po niezbyt zachwycającym 'Magic Knight Rayearth' i 'Fushigi Yuugi' opowieść o kolejnej zwykłej licealistce przenoszącej się do magicznego świata, który z pewnością będzie musiała ratować przed rychłą zagładą. Jakież miłe było moje zaskoczenie, gdyż główna bohaterka zamiast zajmować się ratowaniem owej krainy, zajmuje się ratowaniem siebie samej, trafiając do kompletnie obcego jej miejsca, wśród nieznanych i nieufnych wobec niej ludzi, których zamiarów nigdy nie mogła być pewna.
Kolejne miłe zaskoczenie: główna bohaterka nie jest typową główną bohaterką anime. Tj. słodką, miłą i lubiącą wcinać słodycze w masakrycznych ilościach, choć jej figura na co innego wskazuje (babska złośliwość xP). Youko jest zamknięta w sobie, a jedyni jej przyjaciel to Sugimoto i Asano, których prawdziwej przyjaźni nie jest nawet do końca pewna. Po trafieniu do innego świata nie zachowuje się jak dziecko podczas wizyty w Disneylandzie, jest naprawę przestraszona i załamana. Nie mogąc zaufać nikomu, zaczyna niemal popadać w schizofrenię i wydaje się jej, że każdy spiskuje za jej plecami (co dodatkowo podsyca demon siedzący w mieczu). Bardzo spodobało mi się również to, że anime sensownie wyjaśnia, dlaczego zwykła licealistka biorąc po raz pierwszy miecz do ręki jest w stanie nim wprawnie władać. Zawsze wkurzały mnie wszelkiej maści heroiny, które nigdy nie mając broni w rękach, chwytają za oręż dwukrotnie większy od siebie i nie tylko są w stanie go unieść, ale także na dobry początek wybić co do nogi całą bandę tałatajstwa. Poza tym Youko nie biega przez całą serię w jednym uniformie - taka mała rzecz, a cieszy. Nie ma to jak bohater anime, który przekoziołkuje się ze zbocza, wpadnie w ogień, będzie przedzierał się przez dżunglę, walczył z groźnymi bestiami, które rozdrapią jego ciało do krwi... a potem wstanie, otrzepie się i w następnym odcinku jego ubranie jest nadal w idealnym stanie. Nie no, takich cudów to nawet pranie w Vizir nie zdziała ^^
Właściwe nawet nie miłe, a przeogromnie miłe zaskoczenie: oryginalność świata Dwunastu Królestw. Bez tradycyjnych elfów, krasnoludów, smoków czy złych bóstw chcących zniszczyć świat, których cholera jedna wie po co chce przebudzić banda porąbańców o idiotycznym śmiechu. Dawno nie spotkałam tak ciekawego, pomysłowego i dopracowanego świata fantasy. Naprawdę warto zagłębić się w zasady nim rządzące.
Bardzo polecam to anime! :) |
_________________ Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 14-06-2008, 21:04
|
|
|
A ja polecam sięgnąć po nowele :D
Po przeczytaniu czterech rozdziałów tomu "Sea of Shadow" (które są naprawde długie):
W książce nie ma ani Asano ani Sugimoto. To daje ciekawe, świeze spojrzenie. Przy okazji naprawde mozna docenić jak zgrabnie wpleciono te postaci w anime nie łamiąc zadnych z praw rządzących Dwunastoma Królestwami. Siłą rzeczy jest tu o wiele więcej przemysleń Yoko, można ją lepiej poznać, jak i również objasnień praw rządzących krajem. Jest wiele szczegółów, anime to taka mocno skompresowana forma. Jest o wiele więcej krwi, więcej potworów po obu stronach "mocy" również. Jest wiele rzeczy nadajacych Yoko jeszcze bardziej wyrazisty charakter - na przykład szuka na własną rękę pracy, by móc osiąść jakoś w tym dziwnym świecie i być może wtedy szukać Keiki. Jest też więcej szczegółów dot. świata przedstawionego - własna jednostka odległości, określenie rozległości kraju, co przytłacza Yoko gdy uświadamia sobie jak on jest ogromny (12 królestw, kazde wszerz przemierza sie piechota 3 miesiące około), zwyczaje, sama Yoko również błądzi przez wiele dni i co noc jest atakowana przez demony, co nadaje wiarygodności. Jej wędrówka wiedzie mniej więcej tak samo jak w anime, ale jest o wiele bardziej rozbudowana.
Ciekawam jestem jak dalej przedstawia! Mam również drugi tom noweli "Sea of Wind" i z pewnoscia bede dalej kupować, jak tylko sie pojawia po angielsku. |
_________________
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 19-08-2008, 12:20
|
|
|
12 królestw odc 1 - i tak szczerze, już dopadły mnie myśli czy chce to dalej oglądać. Jakaś taka pustka i szarość bije z tej serii..Główna bohaterka wyraża właściwie tylko ciągle stan wiecznego zdziwienia. Mam nadzieje, że ten magiczny świat, który ma się dalej pojawić, jest wart dalszego oglądania! |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 25-08-2008, 15:54
|
|
|
12 Królestw odc 38 - tak się lekko jakoś przyczepiłam tej serii na początku i chyba jednak nie miałam racji. Miałam gorszy dzień. Anime jest troszkę specyficzne, ale ma taki fajny element, który bardzo lubię w fantasy. Szczegółowo i obrazowo pokazuje konstrukcję tego świata, jak to wszystko działa. Od wyboru królowej, po funkcje ministrów. Fakt, że bywają czasami wymiany zdań nafaszerowane tymi znaczeniami - ale dzięki temu można sobie jakoś w głowie wszystko poukładać i w końcu się tego nauczyć. Nie mam głowy do japońskich słów, więc sporo słów myliło mi się, zwłaszcza jeśli różniły się one miejscem środkowej litery w wyrazie. Pewnie nazwy poszczególnych ministrów pewnie i tak "zapisałam" źle w głowie, jednak nie zmienia to faktu, że dałam się oczarować anime.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Trochę szkoda, że królowa Kei w taki sposób przekazała iż jest taką a nie inną osobą dziewczynkom - nie spodobało mi się to, no ale ja potrafię się czasami głupio doczepić. Ah a historia z Taiho Tai - cudowna! Choć nie zakończyła się, to jednak element tajemnicy czy dociekań czemu tak się stało, nie przeszkadza mi za specjalnie.
Będę więc kontynuować oglądanie, szkoda że tak niewiele już mi zostało odcinków. W praktyce to anime mogłoby mieć bardzo dużo odcinków. Co za problem zrobić je o innych władcach, o ich historiach czy kirinach? |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|