Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dzień świra po japońsku, czyli... |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-05-2006, 08:42 Dzień świra po japońsku, czyli...
|
|
|
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,3339599.html
hahaha...
Inna rzecz, że przeczytałem większość dostępnych tam reportaży Joanny Bator, i nie da się odmówić jej wielu trafnych spostrzeżeń... xD
Widać wyraźnie, czemu nikt z naszego forum nie powinien się cieszyć, jak go nazwą "otaku" xD A propos otaku, reakcja członków klubu na taką jedną ... xD "Ona jest OTAKU! AaaaaAAA! Pierwszy raz taką widzę!!! xD" |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 08:54
|
|
|
Artykuł nie jest zły... A co do otaku, to jednak wszyscy podkreślają, że to słowo wychodząc poza Japonię zmieniło znaczenie. W Japonii jest tak określany każdy antysocjalny świr nadmiernie uzależniony od swego hobby, przy czym to hobby nie musi mieć związku z mangą i anime. No i jest zdecydowanie określeniem negatywnym. Natomiast poza Japonią określa się tak wyłącznie fanów m&a i określenie jest neutralne w porywach do pozytywnego (otaku to zwykle ktoś, kto ma sporą wiedzę na temat m&a). Na Zachodzie już bardziej ujemnie nacechowane są "fanboy" i "fangirl", że nie wspomnę o tworach dodatkowych, np. "narutard". Takie zawężenie albo zmiana znaczenia pojęć to nic nowego, podobnie jest ze słowem "anime" (w Japonii oznaczającego każdą animację) albo "seiyuu" (o ile się nie mylę, to osoby specjalizujące się w dubbingu, głównie, ale niekoniecznie anime). |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-05-2006, 09:45
|
|
|
Zresztą nawet w artykule jest rozdział na otaku na zachodzie i w Japonii...
Cytat: | Charakterystyczną cechą zachodniej recepcji otakuizmu jest nacisk na pozytywne aspekty tego zjawiska: skrajny indywidualizm i odrzucanie tak zwanego normalnego życia przez singli, którzy nie chcą być ani macho, ani metroseksualni. |
Czytałam to w poniedziałkowej wyborczej, uważam, że świetny tekst, obiektywny i dość wyczerpujący. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 11:20
|
|
|
Też czytałam to w Dużym Formacie, bardzo dobry artykuł moim zdaniem. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-05-2006, 11:31
|
|
|
Tak się zastanawiam kiedy Japońcy się przejadą na tym swoim dystansie i unikaniu pchania w życie innych ludzi...
Oczywiście podobne problemy są i u nas, ale jednak zwykle nie w tak skrajnej formie. U nich to jest problem społeczny i z tego co widzę nikt nic z tym nie robi.
Co do zmiany znaczenia samego słowa - nic nowego, bo to jedno słowo zmieniło znaczenie w innym kontekście kulturowym? Kto dziś na przykład orientuje się, że "alkochol" pochodzi od słowa oznaczającego "czerwony barwnik"? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2006, 18:46
|
|
|
hehehe xD. zawsze uważałem otaku za określenie pozytywne, widać nie wszyscy tak myślą |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-05-2006, 19:21
|
|
|
Nezumi napisał/a: | hehehe xD. zawsze uważałem otaku za określenie pozytywne, widać nie wszyscy tak myślą |
W Polsce za wylansowanie pozytywnego wydźwięku określenia Otaku winniśmy podziękować czasopismu Kawaii. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-05-2006, 19:58
|
|
|
Cytat: | W Polsce za wylansowanie pozytywnego wydźwięku określenia Otaku winniśmy podziękować czasopismu Kawaii. |
I być może (nawet bardziej) Secret Serwice. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że słowo to pochodzi od ''ty''. Myślałem, że ma taki sam źródłosłów jak zachodni Freaker, czyli świr, dziwak, dziwoląg...
Nezumi w anime Otaku to ci dziwni, grubi goście zamknięci w jednym pokoju, otoczeni przez setki gadrzetów, podlądajacy plastikowym figurkom majtki i ogólnie zachowujący się w sposób żałosny.
Ysen to nie jest problem tylko japoński. Na zachodzie zjawisko określane jest jako Freakerzy (choć nie jest tak popularne na szczęście) i podejrzewam, że u podłoża może mieć oprócz uczucia zagóbienia w dzisiejszym świecie jakiś rodzaj buntu artystycznego lub poczucia humoru (człowiek, którego to nie bawi / nie wymyślił sobie jakiejś ideologii nie może zachowywać się tak głupio, jak Freaker).
Więcej tego jest natomiast w Azji. Koreańczycy - nasz bratni naród, który ma 4 własne, ogólnokrajowe telewizje puszczające tylko gry w Starcrafta - słynni z tego, że umierają przed komputerami, a ludzie się tam zabijają o Rary w MMORPG znają na nich bardzo ciekawe określenie.
Mianowicie mówią nań Ludzie Z Szafy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-05-2006, 20:33
|
|
|
Zeg napisał/a: | I być może (nawet bardziej) Secret Serwice. |
My bad, zupełnie zapomniałem o sławetnym Manga Roomie, na którym w sumie sam się wychowałem :P |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-05-2006, 22:50
|
|
|
Cytat: | Ysen to nie jest problem tylko japoński. |
Ale tylko tam jest to problem społeczny. No, w innych krajach Azji może też, nie wiem. I tak, wiem, że wielu z nas ma podobny problem do pewnego stopnia. Ale jeśli miałbym się aż tak stoczyć jak oni, to wolałbym strzelić sobie w łeb, naprawdę... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-05-2006, 09:44
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Ale jeśli miałbym się aż tak stoczyć jak oni, to wolałbym strzelić sobie w łeb, naprawdę...
|
Ja podobnie. Ale warto też zauważyć, że Polscy Fani Obojętnie Czego mają tendencje do uważania się za elite elit w odróżnieniu od 99% społeczeństwa, będącego Większościowym Motłochem. Jak na mnie to pozostałość epoki romantycznej i silnego kultu niestabilnych psychicznie artystów zbuntowanych przeciw całemu światu z Moskalami na czele.
Z jednej strony ma to aspekt negatywny... Z drugiej to nie Polscy fani są żałośni! To reszta świata jest żałosna i zazdrości IM co w pozytywny sposób wpływa na samoocenę. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|