[Lares]

Wszyscy piszą w tej części forum o karcianych RPG a przecież RPG jest też na PC

Wybrałem Gothic i serie TES bo moim zdaniem są świetne i mają klimat. Czy ktoś z was grał w te gry, jak tak to wypowiedzcie sie o nich.

[Ysengrinn]

[Stop Nazi]

Gothic część pierwsza - kultowa gra, fabuła perfekcyjna, grafika jak na tamte czasy : wspaniała, klimat : świetny, muzyka : b. dobra...
Innymi słowy przeszedłem tę część 26 razy :P

Gothic 2 - grafika : wspaniała, wręcz można się w niej zakochać (przynajmniej to były moje odczucia po odpaleniu gry), fabuła : dobra, nie pasowały do tego świata wszystkie Smoki i inne badziewie, chociaż sam pomysł byłby dobry, gdyby nie ta przesadzona ilość tych wyrośniętych jaszczurów ;), klimat : bardzo dobry biorąc pod uwagę zaledwie dobrą fabułę, muzyka : jedna z lepszych, jakie występują w grach cRPG.
Przeszedłem zaledwie 16 razy :P

Gothic 2 : Noc Kruka - grafika : można było spodziewać się czegoś więcej, mimo że to tylko dodatek, fabuła : tutaj twórcy się postarali i ze słabego fabularnie G2 zrobili cudeńko :), klimat : świetny, muzyka : równie dobra jak w pozostałych częściach.
Innymi słowy Niemcy pokazali, że potrafią :) . Brawa dla panów z Pirhanya Bytes.
Przeszedłem zaledwie 6 razy, ponieważ nastąpił problem techniczny pod tytułem : mój piecyk uległ spaleniu :D

Gothic 3 - ? (niestety nie grałem, nie mogę się wypowiedzieć)


TES 3 : Morrowind - jedyna część, w którą grałem i którą zakupiłem :) Miałem nadzieje na coś więcej, ale ogrom świata w TES 3 przytłacza, a banalny poziom przeciwników powoduje, że gra staje się poprostu nudna. Jedyne, co ją ratuje, to dodatki (zwłaszcza Blood Omen) oraz zadania, które sprawiają, że chce się nam przemierzać świat TES 3. W porównaniu do Gothica wypada zdecydowanie słabo, chociaż grafika jest niczego sobie (zwłaszcza niebo, tak cudownego nieba jeszcze nie widziałem w żadnej grze).

Pozdrawiam!

[radgers]

[CELL767]

z gier o których mowa grałem jedynie w Gothica 1. Widziałem jak kumpel w to grał i postanowiłem spróbować mimo iż praktycznie nie powinien mi ruszyć w tamtym czasie.
Nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego bo to w końcu gra na PC i do tego RPG PieCowe. Jakież wielkie było moje rozczarowanie (pozytywne) gdy zagrałem. Wspaniała gra z ciekawą fabułą co się rzadko zdarza na PC. Bardzo duży i rozbudowany świat (jak to śmiesznie brzmi gdy się teraz spojrzy na Wiedźmina czy Gothica III) Kilka sekretów dość wysoki poziom trudności. Audio wizualnie też daje radę. Jedyna wada to masa Bugów no ale to już znak firmowy twórców Gothic.
Grę ukończyłem stając po stronie Nowego Obozu bo ponoć tak było najlepiej ( w mniemaniu kolegów) cóż nie do końca się z nimi zgadzam bo teraz przechodzę drugi raz tym razem po stronie Obozu na Bagnach i gra mi się znacznie lepiej :)

[SkyBot]

tiaaa... faktem jest że TES:III jest dosyć monotonny. Musiałem 5 razy podchodzić do przejścia go bo zawsze jakoś tak w połowie fabuły mi się znudził. To chodzenie to tu to tam, włuczenie się niewiadomo gdzie niewiadomo po co. Gdyby nie to że jest tam multum misji dodatkowych to było by źle. Przejście z jednego końca wyspy zajmowało mi zwykle około 3 dni (zwykłe, nie wirtualne) bo zawsze się znalazła na uboczu jakaś opuszczona twierdza którą trzeba było splondrować. Pod tym względem gry z serii gothic biją TESy na głowę. Pod względem klimatu są sobie równe ale te nagłe zwroty akcji w gothicah znacząco wpływają na grywalność. Nie wiem dlaczego ale zawsze mnie wnerwiał gothicowy interfejs.

[soulsociety]

G1 - Świetna gra naprawdęgrałem długo

G2 - bez dodatku ni warto według mnie grać

G3 - Bardzo dobra gra, ciekawa fabuła

Morrowind - Gralem jak szalony, wspanialy, wspanialy klimat

[Airyx]

Gothic 1 - wspaniała gra, przeszedłem ją kilka(naście) razy i zawsze z przyjemnością. Dobrze zrównoważony świat (w sam raz - nie przytłacza wielkością tak jak np. w Morrowindzie), klimatyczna muzyka, intersujące zadania i ciekawe lokacje. Ogólnie rzecz biorąc niewiele jest w niej rzeczy, które mógłbym uznać za wady, ale jeśli już miałbym coś wymienić, to na pewno nie w pełni wykorzystany potencjał gry. Uważam, że twórcy mogli o wiele bardziej rozbudować świat i fabułę. Na szczęście istnieje mod Mroczne Tajemnice, który - wg mnie - czyni pierwszą część Gothica takim, jaki powinien być.

Gothic 2 + Noc Kruka - udana kontynuacja. Mamy większy świat, więcej misji i miejsc do odwiedzenia, lecz jakby zatracony klimat i swoistą atmosferę. Po prostu zniknęło to niesamowite poczucie odizolowania od świata przez Magiczną Barierę: cały świat stoi przed nami otworem i ,,róbta co chceta". Dla niektórych może to i jest zaleta, ale mi psuje klimat i możliwość wczucia się w postać. Dodatek natomiast jest ciekawy, daje wiele interesujących możliwości (głównie związanych z moim ulubionym bóstwem, czyli Beliarem ^^). Historia przedstawiona w Nocy Kruka jest ciekawie przedstawiona i godna uwagi.

Gothic 3 - brak danych, nie grałem.

TES III: Morrowind - sporo zalet i sporo wad. Plusem jest według mnie duża swoboda, sporo możliwości, wiele gildii i frakcji do których możemy się przyłączyć i pracować dla nich. Poza tym nastrojowa muzyka, oraz interesujący świat - posiada specyficzną atmosferę, te wielkie grzyby rosnące obok równie wielkich drzew, dwa księżyce wędrujące po niebie, architektura poszczególnych miast. Olbrzymi świat jak już wspominałem wcześniej przytłacza mnie, a przez swój rozmiar po prostu świeci pustką i wydaje się być wyludniony. Wolę mniejsze pole rozgrywki, ale żywe i zamieszkane. :)

[krew_na_scianie]

Gothic 2 - gra mnie bardzo wciągneła. Co prawda, świat nie jest taki duży, dwie mapki plus ostatnia jakaś wyspeka, niewiele gildii itp. ale mimo wszystko Gothic ma w sobie jakąś magię i moc. Miasto jest klimatyczne, a tereny obok jak się pozwiedza to znajdzie się coś ciekawego (tak znalazłam swój ulubiony miecz). Fabuła jest ciekawa, głosy odpowiednio dobrane, a ruiny tajemnicze i inrygujące.

Gothic 2: Noc Kruka - lekko byłam w szoku, że spotkanie wilkiem ledwo udało mi sie przeżyć! Poziom trudności jest niesamowity. Fabuła fajna, choć dla mnie średnio porywająca, co nie zmienia faktu, że grywałam w gre po nocach by ją przejśc, bo co by nie powiedziec, Gothic po prostu wciąga. Nie wiem czy bez patrzenia co jakiś czas w solucję udało by mi się ją przejść, zwłaszcza jak przypomnę sobie te wielkie połacie mokradła. No ale w końcu można było odkryć zagadkę ruin!

TES III: Morrowind - i cóż ja mogę o tej grze powiedzieć? To tytuł mojego życia, często do niej wracałam bo w Morrowind ciągle jeszcze można tyle fascynujących rzeczy odkryć..Tyle krain, miast, jaskiń, grobowców, a misje poboczne..Uwielbiam się bawić w zdobywanie coraz lepszych tytułów organizacji, zbudować własną twierdzę czy dotrzeć do ludków, których trzeba usunąć (Morag Tong). Główna fabuła niby troszkę oklepana, ale ja bez problemu dałam się jej pochłonąc. Morrowind jest nieziemski..Dodatki Trójca i Przepowiednia też są całkiem interesujące - jedynie w Tribunal denerwało mnie ciągłe zwiedzanie kanałów, ale Bloodmoon jest magiczny. A widok skrajdającego się nocą wilkołaka - niezapomniany :) No cóż, nie potrafię się wysilić w stosunku do Morrowind o obiektywizm..