[Avellana]

Link do ANN: http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=8536

Kolejne podejście do tematu "samodzielnych siostrzyczek", tym razem w tonacji komediowej. Właściwie o fabule trudno coś napisać. Oglądałam tylko jeden odcinek, ale wydaje mi się, że konwencja będzie się trzymała formuły "obrazki z życia", z luźno połączonymi epizodami nawet w obrębie jednego odcinka. W zasadzie każdy, kto to oglądał, odnosi takie same wrażenie: to jest w klimacie Ichigo Mashimaro. Bardzo silnie. Jeśli więc komuś tamten humor odpowiadał, teraz pewnie będzie bardzo szczęśliwy... Chociaż dla mnie to niestety zrobiło się danie odgrzewane: skoro Ichigo Mashimaro się sprzedało, to teraz kręcimy inną wariację na temat. Amatorzy się znajdą, ale ja chyba spasuję, uczciwie mówiąc. Nie jestem grupą docelową bardzo wyraźnie, więc lepiej niech jeszcze ktoś się wypowie.

Najmłodsza i najstarsza (typ "cyniczna stara malutka" oraz "chodząca łagodność")

Średnia (typ "narwana mitomanka" - dokładny odpowiednik Miu z Ichigo Mashimaro)

Obieranie kartofli

Dramatyczna decyzja (o samodzielnym ugotowaniu obiadu)

Pościg

[fm]

Oglądałem do tej pory 2 odcinki i szczerze mówiąc mam dosyć mieszane uczucia. Całkiem niezłe sceny komediowe przeplatane są dłużyznami. Poza tym bohaterki stanowią zbiór postaci wyjętych z innych serii - Belldandy (która jednak wie już trochę o pszczółkach i kwiatkach), Miu z Ichigo Mashimaro (starsze ciało, umysł dokładnie na tym samym poziomie) i Ruri z Martian Successor Nadesico. Podejrzewam, że z sezonowych serii komediowych pozostanę przy Sketchbook.

[wa-totem]

Ta seria powoli się rozkręca.
Mako-chan (6 odcinek!)...
Wizje Haruki które miewa Hosaka-sempai...! (jeszcze później) Albo Hosaka u drzwi i "wzywa... on mnie wzywa..." koleżanki Haruki...
Kwikogenne!