[Zegarmistrz]

Dziennik Polska podał, że dwaj konstruktorzy (Japończyk i Francuz) stworzyli robota mającego postać atrakcyjnej kobiety. Nazwali ją Lisa. Kobieta doskonała, bo tak jest reklamowana maszyna m.in. sprząta, gotuje, robi masaż oraz reaguje na nastroje jej właściciela.

Jest wierna, inteligentna i cię rozumie - można usłyszeć w spocie reklamowym firmy AI Robotics, mającej siedzibę w Japonii. Od kilku dni można również składać zamówienia na robota.

Chcemy uszczęśliwić tych mężczyzn, którzy nie mogą znaleźć kobiety doskonałej. Lisa będzie ich kochać, a także wykonywać obowiązki domowe - tłumaczył Etienne Fresse, współtwórca robota. Natomiast jego japoński współpracownik stwierdził, że zmysły słuchu, dotyku i wzroku mają ułatwić Lisie nawiązanie intymnych stosunków.

Internet już od kilku dni kipiał od domysłów na temat "kobiety doskonałej". Przypominano, że robotyka w ostatnich latach czyni szybkie postępy, a Japończycy to światowi liderzy w produkcji robotów i... erotycznych lalek z silikonu - napisano w gazecie.

Zapowiedziano również, że wkrótce zostanie wprowadzony do sprzedaży perfekcyjny mężczyzna.

Źródło: Wikinews

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

[BOReK]

Wojskowi nie potrafią stworzyć sztucznego pilota reagującego na nowe sytuacje lepiej niż człowiek, a cywilni stworzyli kobietę doskonałą? Marketing dźwignią handlu...

[Ari]

Bez umiejętności strzelania focha, używania dziwnych nazw kolorów (co to jest k*rwa 'kość słoniowa' oO ?) i nagłych zmian nastrojów to nie jest kobieta przecież.

[Zegarmistrz]

[Caladan]

Bójcie kobiety Persecony nadchodzą. Jestem ciekawy, co robiłby męski odpowiednik tego robota.

[Ferret]

[Eire]

[Ari]

[Ysengrinn]

Biorąc pod uwagę przyrost naturalny w Zachodniej Europie powinni objąć ten szajs embargiem...

[Yumiko]

Według mnie to jest głupie... tak szczerze to wątpię, aby sztuczna kobieta mogła Wam zastąpić tą prawdziwą? Wiadomo że nie... chyba że ktoś jest wyjątkowo leniwy i nie chciałby przeżyć prawdziwej miłości. A ja jako kobieta raczej bym jej nie zatrudniła... nie chciałabym stracić tej satysfakcji ze sprzątania i znajdowania kolejnych ciekawych rzeczy w domu o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Facet mechaniczny... napawa mnie to odrazą xD'

[Eire]

Przecież to nawet dobry pomysł. Wszyscy introwertycy zbyt nieśmiali by normalnie żyć zamkną się z robopanienkami (NHK anyone?), a świat zajmą jednostki pewne siebie i przebojowe. Czysty zysk dla genetyki, strata dla całej reszty.

[Grisznak]

[Teukros]

[Slova]

Przypomniał mis ię odcinek kiepskich pod tytułem ROBOBABOCHŁOP i zainspirowany owym tytułem felieton w Head in Jar.
Poczekamy, zobaczymy. Niestety, to nie jest jeszcze doskonały robot - kobieta, bo nie ma wbudowanego Xpudła 3.6.0. I nie kopiuje płytek z oprogramowaniem i nie nagrywa programów telewizyjnych na dysk twardy 40 terabajtów i nie powie co teraz w telewizji leci... No co to za robot, który nie mówi 1337em...

[Mai_chan]

Czy się sprzeda? Oczywiście! Swego czasu czytałam o czymś podobnym... Mianowicie o pięknych lalkach naturalnej wielkości i z tzw. detalami. Sprzedawały się za grubą forsę (naprawdę grubą) a zakompleksieni życiowi popaprańcy z grubszymi portfelami traktowali je jak swoje dziewczyny/kochanki/narzeczone/wstaw inną opcję.