| | 
	| 
 
	| Ogłoszenie |  
	| 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		 |  
 
	| Recenzja Shuffle - autor GHOST |  
	| Wersja do druku |  
	| IKa  
 Dołączyła: 02 Sty 2004
 Status: offline
 
 Grupy:
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 19-04-2009, 22:14   Recenzja Shuffle - autor GHOST | 
 |  
			| 
 |  
			| Przeniesione z komentarzy 
 Furiaboy : 19.04.2009 22:18:25
 a jednak...
 Komentarz do recenzji "Shuffle!"
 
 
 	  | Cytat: |  	  | Nieczesto pisze recenzje czy komentarze do nich bo niestety 90% ludzi popelnia zasadniczy blad recenzujac a potem nie potrafi juz tego obronic czy sie przyznac... 
 Kazda recenzja powinna trzymac sie gatunku, grupy docelowej - ew. celu do osiagniecia(czy co tam mozna wymyslec). Zarzucanie "haremowce" duzej ilosci slodkich dziewczyn biegajacych za glownym meskim bohaterem to jak czepianie sie ze na wyscigach F1 nie ma terenowek...
 Nawet nie mam zamiaru przytaczac cytatow glownej recenzji czy tych pisanych w komentarzach...
 
 Razi mnie tez pisanie opini przez osoby co obejrzaly 4 ep. i tyle... sorry, ja np nie czytam recenzji przed obejrzeniem czegokolwiek, ale sa ludzie ktorych mozna tym zrazic.. a po co, przeciez to kompletnie nie przydatne czytajacym, subiektywne odczucia na temat malej czesci serii...
 
 z mojej strony powiem tyle, ogladalem ta serie z nastawieniem na dostane dokladnie cos takiego, wprawdzie mnie akurat trudno zrazic i wszystko ogladam zazwyczaj do konca jezeli istnieje chociaz nic ciekawosci, jednak tutaj tylko chyba 2 ep. mnie na pare dni odstraszyly...
 
 	Spoiler: pokaż / ukryjchodzi o ta cala jazde z Primula, a potem zupelnie bezsensowny motyw ze niby corka boga tez ma w sobie druga dusze	 natomiast to co pisalo juz pare osob, pomimo ze niektorzy nazwywaja te zmiany od ep. 19 tanim efekciarstwem
 
 	Spoiler: pokaż / ukryjmnie akurat nie zdarzalo sie za czesto spotykac w "haremowkach" z przypadkiem typu: glownej, chyba najbardziej niewinnie i slodko zachowujacej sie bohaterce - typowanej raczej na wybranke - zdarzalo sie w mlodosci pociac glownego bohatera	 
 oczywiscie to moja subiektywna opinia, pozdrawiam
 
 PS. jeszcze jedno.. to sie tyczy chyba recenzji wszystkich "haremowek" - wszyscy zawsze pisza (moze prawie wszyscy) o beznadziejnie niezdecydowanym glownym bohaterze... wiem ze trudno to sobie wyobrazic, ale czy aby na pewno jak facet w realnym swiecie mial by "oferte" kilku pieknych dziewczyn z korych z kazda go cos laczy a kazda oferuje inne zalety, i w dodatku za zadne skarby nie chcial ich ranic, to wybor bylby taki prosty do podjecia?
 | 
 |  
			| 
 Ostatnio zmieniony przez IKa dnia 19-04-2009, 22:49, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Costly  Maleficus Maximus
 
  
 Dołączył: 25 Lis 2008
 Status: offline
 
 Grupy:
 Melior Absque Chrisma
 
 | 
		
			|  Wysłany: 19-04-2009, 22:47 | 
 |  
			| 
 |  
			| Autorem recenzji nie jest GHOST czasem? |  
			| _________________
 All in the golden afternoon
 Full leisurely we glide...
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| IKa  
 Dołączyła: 02 Sty 2004
 Status: offline
 
 Grupy:
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 19-04-2009, 22:50 | 
 |  
			| 
 |  
			| Usz poprawione, Mod właśnie wrócił z wojaży i ledwo widzi na oczy. Jutro się wytnie offtopa. |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Furiaboy Gość
 
 | 
		
			|  Wysłany: 20-04-2009, 07:29 | 
 |  
			| 
 |  
			| ups.. przepraszam jezeli sie troche zapedzilem, z regoly czytam recenzje wszystkiego co ogladam (czasem cos moze umknac), i pomimo iz zazwyczaj odpuszczam sobie polemike, zdarza sie ze mnie cos najdzie i odpisuje... i wychodzi cos takiego ;) |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Costly  Maleficus Maximus
 
  
 Dołączył: 25 Lis 2008
 Status: offline
 
 Grupy:
 Melior Absque Chrisma
 
 | 
		
			|  Wysłany: 20-04-2009, 09:10 | 
 |  
			| 
 |  
			| Nie wiem za co przepraszasz, nie widzę, abyś starał się w tym komentarzu kogoś obrazić lub zaatakować. 
 Shuffle! nie widziałem, więc do rozmowy raczej się nie włączę, ale faktycznie, gdy przeczytałem o
 
 
 	  | Furiaboy napisał/a: |  	  | Zarzucanie "haremowce" duzej ilosci slodkich dziewczyn biegajacych za glownym meskim bohaterem to jak czepianie sie ze na wyscigach F1 nie ma terenowek... | 
 
 No to faktycznie, argument o zbyt dużą ilości dziewczyn w haremówce jest - delikatnie mówiąc - niefortunny.
 |  
			| _________________
 All in the golden afternoon
 Full leisurely we glide...
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Furiaboy Gość
 
 | 
		
			|  Wysłany: 20-04-2009, 17:01 | 
 |  
			| 
 |  
			| "przepraszam" bylo za to iz faktycznie moj post byl raczej komentarzem do recenzji, i powinienem na forum go wrzucic, a nie pod recenzja (jakos sie zapedzilem)... 
 ponad to moze nie bylo az tak doslownego: "Zarzucanie "haremowce" duzej ilosci slodkich dziewczyn..." w glownej recenzji, jednak uwazam ze pare cech nie powinno byc ocenianych samych w sobie jako zle tylko raczej ich poziom rozwiniecia...
 
 np:"Postacie moim zdaniem są okrutnie sztampowe." - nie zgodze sie ze to samo w sobie jest wada, ja nie bede ogladal komedi z tego gatunku w ktorej okaze sie ze tworcy chca by kazda postac miala poziom skomplikowania psychologicznego na miare glownego bohatera "niesmiertelnego" evangeliona... bo nie tego oczekuje
 
 jako ciekawostke dodam iz mnie Shuffle jakos utrzymalo do konca, a klasyka gatunku: Oh! My Goddess do tej pory trzyma na dystans po 7 odcinkach... ale w koncu to kwestia gustu, i nawet najlepsza recenzja nie bedzie wolna od subiektywnych odczuc autora
 
 pozdrawiam
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Avellana  Lady of Autumn
 
  
 Dołączyła: 22 Kwi 2003
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 20-04-2009, 17:15 | 
 |  
			| 
 |  
			| Ja tylko może napiszę jedną rzecz niezwiązaną bezpośrednio z dyskusją, ale pewnie istotną dla naszego gościa. Autor tej recenzji bywał kiedyś na tym forum, jednak od bardzo dawna nie daje żadnego znaku życia. Proszę więc tego nie brać do siebie, ale niestety osoba najbardziej zainteresowana, czyli twórca recenzji, po prostu raczej nie odezwie się raczej w tej dyskusji i nie poda dodatkowych argumentów, uzasadniających jego opinię... |  
			| _________________
 Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere...
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Furiaboy Gość
 
 | 
		
			|  Wysłany: 20-04-2009, 17:38 | 
 |  
			| 
 |  
			| Avellana, 
 dzieki, chociaz szczerze mowiac nie liczylem jakos szczegolnie na jego odpowiedz, po prostu napisalem co mysle, a ze przybralo to forme polemiki to akurat kwestia mojego sposobu pisania ;)
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	|  |  
	| Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików
 Możesz ściągać załączniki
 
 | Dodaj temat do Ulubionych 
 
 
 |  |  | 
 |