Szukam chętnych na wspólny wyjazd do Japonii |
Wersja do druku |
przjan
Dołączył: 13 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-06-2009, 12:18 Szukam chętnych na wspólny wyjazd do Japonii
|
|
|
Planuję we wrześniu wybrać się na 10-14 dniowy wyjazd do Japonii. Niezorganizowany, planuje zobaczyć jak największą część kraju, różne rejony itd a przy tym troche poszaleć w mieście.
Perspektywa tak dalekiej wyprawy przeraża mnie jednak nieco, moja znajomość japońskiego jest bardzo mierna a angielskim nie wszędzie można nadrobić. W związku z tym szukam osoby/osób które byłyby zainteresowane wspólną "wycieczką". |
|
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 08-07-2009, 06:31
|
|
|
W 14 dni to mozesz najwyzej zobaczyc 2-3 miasta a nie wiekszosc kraju ;) |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-07-2009, 00:04
|
|
|
Zależy jak dokładne ma to być "oglądanie". Jak sie uprze zjedzie Japonię od Okinawy po Hokkaido. Jednak na dokładne poznanie potrzeba wielu, wielu lat. Ja planuję wioseny wyjazd na minimum 3 miesiące, a i tak wydaje mi się to ledwie chwilą. Muszę bardzo ograniczać ilość miejsc/czas jaki w nich spędzę. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-07-2009, 14:34
|
|
|
Z okien pociągu mozna zobaczyć wiele, w dodatku jedzie przez całą Japonię i to bardzo szybko : D |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2009, 19:29
|
|
|
Hehe, bez przesady :) Pociągowa wycieczka za tyle kasy to jednak nie najlepszy pomysł :) |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
Kornik
Pozdrowienia
Dołączył: 22 Wrz 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2009, 19:32
|
|
|
Witam. Planuję wyprawę życia do Japonii.
Wylot 3-go marca 2010 do Kagoshima, powrót 30 maja z Sapporo
Planuję samotną wyprawę poprzez „całą” Japonię.
Co ciekawsze, zdecydowaną większość trasy mam zamiar przejść piechota, ewentualnie przejechać na rowerze…
Jeśli zacznie mi brakować czasu resztę trasy przejadę pociągiem.
Co do spania i jedzenia stawiam na oszczędność.
Mam nadzieję, że 5.000 zł wystarczy mi na życie.
Przelot w obie strony kolejne 5.000 zł.
Co wy na to? |
|
|
|
|
|
narkasia
Dołączyła: 13 Lis 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-11-2009, 15:05
|
|
|
bilet to koszt 3 tysiecy a i nawet taniej czasem znalezc mozna
Pociagi w dluzsze trasy tanie nie sa. Najwieksza zaleta nie jest cena ale jakosc i punktualnosc a i to ze nikt ci nic nie ukradnie. Zasypiaja z telefonami w rekach na stojaco czy siedzaco i malo kto sie ocokolwiek martwi
przejscie pieszo, rower tak dlugi czas.... Wykup ubezpieczenie bo jak cie choroba zlapie to mozesz sporo zaplacic |
|
|
|
|
|
SAJAN84
Gość
|
Wysłany: 29-05-2010, 17:09
|
|
|
Witam. Też chcę polecieć do Japoni. Kornik napisał, że przeznacza na to 10 tyś, 5 na obecność tam. Czy nie jest to przypadkiem niemożliwe? Z tego co sięoriętuję to tam jest najdrożej... |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-05-2010, 14:49
|
|
|
Jeśli jedzie się z odpowiednim przygotowaniem i rozpoznaniem to 15 tys. powinno spokojnie wystarczyć na jakiś miesiąc. Tylko, że przez ostatni miesiąc cena za 100 jenów podskoczyła z 3,1 na 3,6 zł, wiec wszystko będzie odpowiednio droższe. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-05-2010, 15:07
|
|
|
Dembol napisał/a: | Jeśli jedzie się z odpowiednim przygotowaniem i rozpoznaniem to 15 tys. powinno spokojnie wystarczyć na jakiś miesiąc. |
Bzdura. 15 tysięcy na miesiąc? To jest ponad 400 000 jenów!! Co daje około 13 000 na dzień... to jest ponad 450 złotych. Noclegi można znaleźć już od 2000-2500 jenów. Dzienne wyżywienie to 1500-2500 jenów (A to zależy od tego, jak "spartańskie warunki" jesteśmy w stanie wytrzymać).
Przejście na piechotę/rowerem? Ciekawy pomysł. Można zawsze spać w namiocie ^^ Dzięki czemu zaoszczędzimy sporo pieniędzy.
Oczywiście, jeśli jesteśmy wygodnisiami i chcemy spać w Ryokan z Onsenem, a podniebienie zadowalać wykwintnymi potrawami i podlewać do najlepszą sake, to i 15 tys. nie starczy na długo... |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-05-2010, 15:55
|
|
|
Tak się zastanawiam... minimalizujemy wydatki kosztem, cytując, spartańskich warunków...
Po jaką cholerę taki wyjazd? Gnieżdżenie się po minimalnych kosztach jest równie paskudne wszędzie na świecie, nie trzeba Japonii aby się o tym przekonać. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-05-2010, 16:02
|
|
|
Costly napisał/a: | Gnieżdżenie się po minimalnych kosztach jest równie paskudne wszędzie na świecie, nie trzeba Japonii aby się o tym przekonać. |
A to już zależy od tego, co Cię bawi i co jest dla Ciebie wartościowe. I nie przesadzaj, spanie w hostelu i zajadanie się ramenem to jeszcze nie taka tragedia. A żeby zwiedzać kraj i poznawać nowych ludzi, ich mentalność i kulturę, nie potrzebujesz sakwy nabitej złotem. |
_________________
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-05-2010, 16:42
|
|
|
Cytat: | Po jaką cholerę taki wyjazd? Gnieżdżenie się po minimalnych kosztach jest równie paskudne wszędzie na świecie, nie trzeba Japonii aby się o tym przekonać.
|
Dokładnie. Minimalizować koszty, ale bez przesady. Ja bym liczył w ogóle ze 20 tysięcy (to i poprzednie szacunki już z biletem lotniczym) bo jak już lecieć na drugi kraniec świata to ostatnie czego bym chciał to być zmuszonym do nadmiernego oszczędzania, nie zobaczyć/nie kupić czegoś albo żywić się padliną. Lepiej, żeby potem zostało niż żeby brakło. Nawet nastawiając się na minimalne koszta nie ma takiej możliwości, żeby w każdym mieście trafić akurat na najtańsze opcje noclegowo/żywnościowe w dogodnym terminie/kombinacji. No i nie wiem jak realne/aktualne są wyceny internetowe. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-05-2010, 16:51
|
|
|
Dembol, wszystko ładnie pięknie, ale weź pod uwagę, że nie zawsze możesz dodać sobie, bagatela, 10 czy 15 tysięcy do budżetu "żeby sobie poużywać". Czasem środki są ograniczone, i gdy mamy wybór - Jechać i mieć te 5-7 tyś. na miesiąc (co uważam za niezbędne minimum), albo zostać w domu/wybrać inne miejsce, ja wybieram podróż, nawet jeśli pozbawioną luksusów. |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-05-2010, 16:52
|
|
|
To zależy co masz na myśli mówiąc:
Norrc napisał/a: | A żeby zwiedzać kraj i poznawać nowych ludzi, ich mentalność i kulturę, nie potrzebujesz sakwy nabitej złotem. |
Jeżeli oznacza to przeczesywanie najciekawszych atrakcji turystycznych, to wymaga to - jak to ładnie określiłeś - sakwy nabitej złotem. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
|