Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Obywatel ma prawny obowiazek chronić policjanta |
Wersja do druku |
Galaxia-sama
łowczyni przystojniaków
Dołączyła: 11 Sie 2008 Skąd: Gród Kraka Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 00:00 Obywatel ma prawny obowiazek chronić policjanta
|
|
|
Tak ,to brzmi jak czarna komedia podobnież jak zdanie "Monsanto i ich genetycznie modyfikowane potrawy wybawią świat od głodu" (jest na odwrót). Niestety po ostatnich wydarzeniach, takie prawo ma szansę wejść skoro już istnieje zapis o tzw "samoobronie koniecznej" (w praktyce nie istnieje coś takiego i służy bardziej do naginania prawa).
Prawdą jest też że nasza polska policja ciężko pracowała sobie na złą opinię i dalej to robi.
Niespecjalnie dziwi mnie zachowanie kilku bandytów, oczywiście przykre jest to że człowiek zapłacił za to cenę życia.
Tylko teraz zastanawiam się po co istnieje jakakolwiek służba bezpieczeństwa skoro trzeba jej "bronić". Co wy o tym myślicie? |
_________________ sweat to me, tell me it's a nonsens - die and pretend that you will love forever |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-03-2010, 00:05
|
|
|
...a konkretniej do czego nawiązujesz? Nie śledzę za bardzo wiadomości (naturalnie, poza najważniejszymi - sportowymi) i ciekawi mnie "o co chodzi?". |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Galaxia-sama
łowczyni przystojniaków
Dołączyła: 11 Sie 2008 Skąd: Gród Kraka Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 00:17
|
|
|
Ostatnio w mediach była burza z powodu zabicia policjanta.
Następnie szybko została rozdmuchana kolejna wieść jakoby rząd miał szykować nowe prawo, dzięki któremu każdy obywatel ma obowiązek ochrony obywatela ,a brak reakcji zostaje podciagnięty pod przestępstwo. Na sforze czy innych podobnych portalach pełno takich wiesci. |
_________________ sweat to me, tell me it's a nonsens - die and pretend that you will love forever |
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 00:47
|
|
|
Wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, więc ujmę to krótko. Pal licho obywateli, oni nie są od ochrony przed przestępczością. Policji powinno się zwiększyć uprawnienia, swobodę działania i znieść niektóre ograniczenia, szczególne prawne. W naszym kraju jak policjant zastrzeli zbira, ba, chociaż mu rękę połamie czy coś, to od razu do sądu i nadużycie itp. U nas z policją się dyskutuje, obrzuca kamieniami i szydzi. W innych krajach europy zachodniej i w USA mowy nie ma o takim zachowaniu (choć oczywiście się zdarza). Tam policję się respektuje, ale też się jej obawia, bo może ci zrobić kuku i ma do tego prawo. A u nas? Kto się kogo naprawdę boi?
To parodia, jak policja się boi skrzywdzić przestępców czy zwykłych zbirów. To powinno być na odwrót.
Dobra, to tyle, takie moje zdanie. Ma to też swoje minusy i dziury, ale irytuje mnie obecna sytuacja i tyle.
"Obywatel ma chronić policjanta"- ludzie, czy tu się przypadkiem coś komuś nie pomieszało? To nie było na odwrót? |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-03-2010, 01:19
|
|
|
Mitsurugi napisał/a: | To parodia, jak policja się boi skrzywdzić przestępców czy zwykłych zbirów. To powinno być na odwrót. |
Z ciekawości - skoro stawiasz tak zdecydowany osąd, to rozumiem, że masz doświadczenie w tym względzie?
Jeżeli zaś chodzi o sam temat - sprawa rozchodzi się o plotki? Ee... nie chce mi się gadać o plotkach. Ale już teraz wedle prawa w obliczu bezprawia obywatel zachowywać obojętności nie może. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 01:25
|
|
|
Cytat: | Z ciekawości - skoro stawiasz tak zdecydowany osąd, to rozumiem, że masz doświadczenie w tym względzie? |
Ojciec był 30 lat policjantem nim przeszedł na zasłużoną emeryturę, no i troszkę się słyszy tu i tam :) :). Troszkę się wśród tej policji poobracałem. Choć broń boże nie twierdzę, że to jakaś prawda objawiona, bo ja tak mówię. Ot, moje zdanie. |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-03-2010, 01:31
|
|
|
Widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Policjanci twierdzą, że za mało mogą. Ci, którzy są po drugiej stronie z kolei twierdzą, że policjanci za dużo mogą. Jedni powiedzą, że za byle co policjanta można poskarżyć i utemperować, inni z kolei, że w wymiarze sprawiedliwości "ręka rękę myje" i krzywdy nikt policjantowi nie zrobi. Jeden powie, że policjantowi nie wolno uderzyć obywatela, drugi z kolei, że śladów po pociągnięciu pałą przez stopę nie widać.
To idealny zalążek pod kretyńską i bardzo trollowatą dyskusję, bo i nikt nie będzie miał argumentów przeważających za jego racją. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-03-2010, 01:42
|
|
|
Podejrzewam, że może chodzić o takie sytuacje:
Cytat: | Funkcjonariusz był w mundurze. - Trzech mężczyzn w kapturach zaatakowało policjanta najpierw słownie, używając wobec niego wulgaryzmów. Po chwili rzucili się na niego z pięściami. W trakcie szarpaniny jeden z napastników usiłował wyrwać policjantowi niesioną przez niego teczkę - powiedział rzecznik komendy policji w Puławach Marcin Koper.
Funkcjonariuszowi udało się wyrwać napastnikom i uciec do pobliskiego sklepu. Tam poprosił ekspedientki, aby zamknęły drzwi i powiadomiły policję, ale przerażone kobiety uciekły na zaplecze. Napastnicy zbiegli.
|
źródło. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 05-03-2010, 01:54
|
|
|
Raczej nie o zdarzenia w tym stylu - w tej sytuacji policjant nie odniósł poważnych obrażeń, to nie jest sytuacja na dyskusje na szczeblu centralnym, tylko zwyczajny incydent. W wskazywanym w pierwszym poście przypadku miała być ofiara śmiertelna w postaci policjanta (zdumiewające, ofiara w pracy obarczonej ryzykiem dla zdrowia i życia...). |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 02:54
|
|
|
Jasne. A kto obroni nas przed policją?
Ma wejść ustawa,że policjant na zwolnieniu albo po pracy(czyli po cywilnemu) może nosić broń osobistą przy sobie.
Biorąc pod uwagę poziom wyszkolenia, morale i kulturę osobistą naszych stróżów prawa(bo przecież nie sprawiedliwości) czarno to widzę.
Teraz nie będzie, że nawalony policjant machał odznaką, tylko oddał strzał ostrzegawczy w głowę.
Rosja w sumie nie daleko. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Kurt
Dołączył: 27 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 08:09
|
|
|
OverLord_Zenon napisał/a: |
Ma wejść ustawa,że policjant na zwolnieniu albo po pracy(czyli po cywilnemu) może nosić broń osobistą przy sobie.
Biorąc pod uwagę poziom wyszkolenia, morale i kulturę osobistą naszych stróżów prawa(bo przecież nie sprawiedliwości) czarno to widzę. |
Nie oceniał bym ich tak krytycznie, to raczej pewien stereotyp (który ugruntował się już za czasów milicji) . Kilka razy miałem okazję spotkać się z "panami w niebieskim" czy to na drodze, czy siedząc na ławce w parku i popijając sobie (bynajmniej nie "Kubusia") czy w paru innych śmiesznych sytuacjach i jakoś nigdy mi nic nie zrobili . Ba ! Byli przy tym kulturalni a jednocześnie stanowczy, powiedzieli jasno co mogę, czego nie ,nie straszyli mnie, tylko powiedzieli jakie są konsekwencje .
Cytat: | Rosja w sumie nie daleko. | wybacz ,ale ode mnie bliżej do Niemiec ,i to właśnie niemieckiej policji jeśli już to miałbym coś do zarzucenia. Np. byłem przez nich X razy "przeszukiwany na chodniku" (bo polak to potencjalny złodziej), jeśli bym oponował i nie zgadzał się na takie traktowanie to pewnie (jak kilku moich kolegów) spędził bym przyjemną noc w niemieckim "dołku" pod byle pretekstem .
Wracając do wydarzeń w kraju . Zupełnie nie rozumiem promowania nienawiści do policji, i tego że dzieciaki chodzą dziś w bluzach "JP". Nie mam nic przeciwko jedzeniu parówek, ale takie coś to promowanie postaw anty obywatelskich i tworzenie "ideologii" dla debili. Ludzi "wychowuje się" w przeświadczeniu że policja to zło i mamy tego efekty . |
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 09:51
|
|
|
Costly napisał/a: | Raczej nie o zdarzenia w tym stylu - w tej sytuacji policjant nie odniósł poważnych obrażeń, to nie jest sytuacja na dyskusje na szczeblu centralnym, tylko zwyczajny incydent. |
Jeden z kolejnych incydentów - jako że o pewnym ostatnio było głośno, to każde kolejne są automatycznie zaczątkiem do wielkich rozmów - tzn. że według mnie to nie jest nic nowego, ale po prostu teraz akurat jest to temat na czasie. Konkretnego zdania na ten temat nie mam, ponieważ również uważam, że jest to zależne od przyjętego punktu widzenia. Z doświadczenia tylko powiem, że najciemniej zawsze pod latarnią, czyt. w moim mieście to najgorzej w okolicach komendy, a radiowóz w razie czego przyjeżdża najwcześniej po 30 minutach (odległość kilkudziesięciu metrów).
Ogólnie Metra nie czytuję, ale akurat dzisiaj dostałem jeden egzemplarz od pewnej niewiasty w Katowicach:O tu . W zasadzie jest to zbiorczo ujęty temat, mniej więcej pomaga rozeznać się w sytuacji. Bardzo podoba mi się argument o "rozbujaniu się", szczególnie że takie rzeczy da się po prostu samemu zauważyć (chociaż tak skrajne zachowania nadal nie należą do typowych, więc trudno tu mówić o pogorszeniu się społeczeństwa w sensie dosłownym - ponadto nie wszystkie zdarzenia są przecież odnotowywane, nie wszystkie też upubliczniane przez media).
Ed: Kurt napisał/a: | Nie oceniał bym ich tak krytycznie, to raczej pewien stereotyp (który ugruntował się już za czasów milicji) . Kilka razy miałem okazję spotkać się z "panami w niebieskim" czy to na drodze, czy siedząc na ławce w parku i popijając sobie (bynajmniej nie "Kubusia") czy w paru innych śmiesznych sytuacjach i jakoś nigdy mi nic nie zrobili . |
True. Trzeba pamiętać, że policjant też człowiek, a ludzie są różni. Wrzucanie wszystkich do jednego wora nie tylko jest krzywdzące, ale i pozbawione sensu (przyjęcie "roli" policjanta nie jest równoważne wypraniu z uczuć). Ale negatywna opinia też mnie nie dziwi - Ty miałeś kilka pozytywnych sytuacji i na ich podstawie wyciągasz wnioski. U osób, u których sytuacja była odwrotna (złe wspomnienia ze spotkań z panami w mundurach), i opinia będzie różna. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Paweł dnia 05-03-2010, 10:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-03-2010, 09:58
|
|
|
Cytat: | Nie oceniał bym ich tak krytycznie, to raczej pewien stereotyp (który ugruntował się już za czasów milicji) . Kilka razy miałem okazję spotkać się z "panami w niebieskim" czy to na drodze, czy siedząc na ławce w parku i popijając sobie (bynajmniej nie "Kubusia") czy w paru innych śmiesznych sytuacjach i jakoś nigdy mi nic nie zrobili . Ba ! Byli przy tym kulturalni a jednocześnie stanowczy, powiedzieli jasno co mogę, czego nie ,nie straszyli mnie, tylko powiedzieli jakie są konsekwencje |
Dokładnie. Kilka doświadczeń z policją miałem i były one identyczne. Póki co nie miałem nigdy powodu, by powiedzieć złe słowo o mundurowych. Kilka razy mogli mi przyświnić a tego nie zrobili. |
|
|
|
|
|
Samuel
Dinozaur
Dołączył: 17 Sty 2009 Skąd: Warszawa/Marysin Status: offline
|
Wysłany: 05-03-2010, 10:00
|
|
|
W tym pierwszym przypadku ofiarą był policjant w cywilu. Facet był już po służbie, nie był uzbrojony, i po prostu zwrócił uwagę dresiarzom, a oni go zabili. Obok na przystanku autobusowym (czy tramwajomym, nie pamiętam) stali inni ludzie i oczywiście nikt się nie ruszył, bo mieli ważniejsze sprawy.
Naprawdę nie rozumiem skąd u Was taka negatywna opinia o policji. |
_________________ ॐ भूर्भुवः स्वः । तत् सवितुर्वरेण्यं ।
भर्गो देवस्य धीमहि । धियो यो नः प्रचोदयात् ॥ |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-03-2010, 10:03
|
|
|
Samuel napisał/a: | Naprawdę nie rozumiem skąd u Was taka negatywna opinia o policji. |
Sam, nie u "nas", ale u jednego gościa, którego zresztą niewielu traktuje tu poważnie, a który porównuje dzisiejsze czasy z PRL, mimo że spędził w nim ledwie niecałe 6 lat, więc zapewne doskonale wie, jak działała tamtejsza milicja, czym było np. ORMO itd. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|