Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Lady GaGa |
Wersja do druku |
King-C
XoXo. ;D
Dołączył: 22 Mar 2010 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2010, 21:57 Lady GaGa
|
|
|
Chciałem się dowiedzieć, co sądzicie o Lady Gadze. Ja ją uwielbiam i uważam że ma świetne piosenki. Jak wy sądzicie? |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-03-2010, 22:00
|
|
|
Talent, naturalne predyspozycje, imidż sceniczny przyciągający uwagę.
Zobaczymy co się z niej wykluje, na razie niewiele można powiedzieć. Obawiam się iż skończy jako sezonowa gwiazdka.
Z drugiej strony parę kawałków wpada w ucho. |
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2010, 22:28
|
|
|
Szczerze, to nawet nie wiedziałem, kim ona jest. Uświadamiaczem okazała się dodatkowa lekcja angielskiego (uczę się z takich edukacyjnych czasopism). Moja wrażenia?
1. Jak na współczesny pop, to w miarę miernie i się nie wyróżnia ponad Rijany i inne Fergje.
2. Jej imidż. Toż to zrzynka ze stylu Dody! Nie znam się za bardzo, ale tak mi się wydaje. Wygląd tej pani powinien przyciągnąć dzieciarnię.
Nie muszę nadmieniać, że jej twórczość po mnie spływa i jest dla mnie zwykłą Ladyczynicą? |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2010, 22:40
|
|
|
Według mnie artystka na miarę 2008+ roku. Ma pomysł na siebie i umiejętnie go wykorzystuje. Typ muzyki, który uprawia nie należy do moich ulubionych, ale przyznaję, że niektóre kawałki mi się podobają - przede wszystkim w postaci teledysków.
Czy się wyróżnia - to na pewno. A czy na plus to już zależy od gustu. Super śpiewaczką na pewno nie jest, ale zdecydowanie sobie radzi. Długiej kariery natomiast nie wróżę, bo podejrzewam, że szybko się ludziom znudzi.
Jej imidż koło Dody nawet nie leżał, to zdecydowanie wyższy poziom abstrakcji - Lady G. to kosmitka w pełnym tego słowa znaczeniu. Ale z dzieciarnią to owszem - na pewno tej grupie wiekowej się to podoba, ale innym - z tego co czytałem - też. |
_________________
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2010, 22:48
|
|
|
Dred napisał/a: | Jej imidż. Toż to zrzynka ze stylu Dody! |
Nagle poczułem jakbym znalazł się na onecie albo pudelku...
Gaga jest OK. Ma fajne kawałki wpadające w ucho i świetne do potańczenia. O to chodzi w muzyce pop. Poza tym pisze własne teksty, umie śpiewać i grać na instrumentach ( http://www.youtube.com/watch?v=kIeCrj_Gn6A - fajny występ) co stawia ją dużo wyżej niż całą resztę pop gwiazdek.
Jej image jest przesadzony, ale niestety w dzisiejszych czasach trzeba się imać takich środków, aby zrobić karierę. Pod tym względem to po prostu kolejna wersja Marylin Mansona. MM szokował głównie nawiązaniami do religii i okultyzmu, Gaga szokuje seksualnością. Wszystko chwytliwe tematy. Do tego krzykliwe stroje powodują, że cokolwiek by się nie działo zawsze o niej napiszą. Poza tym wydaje mi się, że jest świadoma swojego image'u i wie jak go wykorzystać (lub podpowiedział jej to management). Jej piosenki nie zbawią świata i nie mają może jakiegoś niesamowitego przesłania, ale nie po to zostały napisane. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-03-2010, 23:42
|
|
|
Muzycznie - wpada w ucho. Nie wypada tak szybko drugim, a to już jest cenne, bo choć nie jest to moja muzyka, to nie działa na mnie tak, abym zaraz wołał o wiadro. Inna rzecz, że gdy słyszę "Poker face", to przychodzi mi na myśl "Hitler w poszukiwaniu Elektro".
Image - cóż, co kto lubi. Mnie nie przekonuje, plastikowe toto, a i specjalnie urodziwe nie jest. |
|
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-03-2010, 12:55
|
|
|
Twórczość tej "artystki" jak dla mnie nie wprowadza nic ciekawego, co mogłoby mnie w jakikolwiek sposób zainteresować. Jej wizerunek także nie jest jakiś interesujący, nawet powiedziałbym, że odpycha mnie od jej muzyki, która nawet jakby niespojrzeć jest całkiem do wytrzymania. W tej chwili mam do niej dośc negatywne podejście, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żebym w jakimś czasie zmienił zdanie na jej temat. |
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 17:28
|
|
|
Cóż, prawdę mówiąc Gaga to też dla mnie żadna artystka, nie tworzy niczego, co wybijałoby się z tego całego popowego chłamu.
Jej styl nie uważam za jakiś szokujący.
Jest dziwaczny na siłę, żeby zaszokować ludzi, dla których szczytem oryginalności jest mieć coś złotego na sobie.
Czas zresztą pokaże, czy Gaga to perła(niedoceniona przeze mnie kompletnie), czy kawał plastiku w nowej otoczce. |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 18:01
|
|
|
Alex Ashtray., przyzwyczajona do innego rodzaju popu zgadzam się z tobą.
Muzyką faktycznie się nie wyróżnia, bo image to jeszcze nie wszystko, poza tym nie można być uznawanym za artystę, jeśli do utworów komponowanych komputerowo dodaje się banalne teksty. Zawsze, kiedy słucham jakiejś piosenki, lubię wiedzieć, o czym ona jest, a nuż mnie zaciekawi - neistety, tutaj tekst jest po prostu oklepany, mdły i nudny. Bo popoe kawałki są robione albo dla kasy (to znaczy, głównie dla kasy) albo do tańczenia. Rytmiczne rąbanki są fajne, ale do czasu, później się nudzą. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 18:08
|
|
|
O, co do tekstów, mam tak samo ^^
Powiem więcej : dobry tekst, który do mnie przemówi to wręcz połowa sukcesu.
A u Gagi... niezbyt dobrze z tym jest, że tak powiem. |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Majo-san
Dołączyła: 31 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 18:34
|
|
|
Ja także się zgadzam z Hisayo i Alex. Jej tekst niczym nie zachwyca, a przynajmniej nie mnie. Poza tym swoim ubiorem w teledyskach też mnie odrzuca, bo chyba nie potrafi znaleźć innego sposobu na to aby się wybić z całego tego popowego chłamu (pozwoliłam sobie przytoczyć tu ten epitet Alex ;)). A co gorsza ostatnio w jej teledysku widziałam Beyonce, którą osobiście bardzo szanuję, ubraną w te jej dziwne ubranka. Nie przekonam się do Gagi i uważam, że to jedna z artystek o której jest głośno tylko parę miesięcy. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 23-03-2010, 18:41
|
|
|
Na teksty nigdy nie zwracam uwagi - ot, taka moja przywara, preferuję muzykę instrumentalną, a jak już ktoś tam sobie wyje, to głos traktuję po prostu jako kolejny instrument. Fenomen Lady Gagi mnie omijał do bardzo niedawna, gdyby ktoś zapytał tydzień temu to nie słyszałem nawet Poker Face - usłyszałem ten jeden kawałek, wwiercił się całkiem sympatycznie w głowę - przesłuchałem w sumie ze dwa razy, a i tak momentami łapałem się na tym, że odtwarzam fragmenty 'w głowie'. Owszem, nie mój typ muzyki, ale jak na pop to całkiem niezła.
Teraz obejrzałem video do którego link wrzucił Paweł i trochę mi szczęka opadła - absolutnie się po niej czegoś takiego nie spodziewałem. Dobra jest, ma talent i udało jej się przebić - nie będę śledził kariery z zapartym tchem (bo tak jak pisałem, nie moja muzyka) ale życzę jej jak najlepiej. http://www.youtube.com/watch?v=_7HvURBhMGE&feature=related - to włączyłem zupełnie losowo i znowu, pozytywne zaskoczenie. Jest znacznie, znacznie lepsza, niż spodziewałem się po samym imydżu, który łypał na mnie od czasu do czasu z plakatów czy okładek płyt. I na żywo potrafi zaśpiewać naprawdę bardzo porządnie, co zdarza się nie tak znowu często jeżeli chodzi o popowe gwiazdy.
P.S. Tak mnie teraz tknęło, bo w sumie byłem zaskoczony, że Loko założył taki temat... Well, avatarki to czasem zuo. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 19:17
|
|
|
Link do utworów na żywo wrzucił Dembol. Dla mnie też było to dosyć duże zaskoczenie - po prostu nie spodziewałem się, że ona faktycznie potrafi śpiewać (w sensie bez syntezatorów i innych wspomagaczy), a tych aranżacji nie było mi dane wcześniej widzieć. Kiedy więcej poszperałem, znalazłem też inne piosenki - okazało się, że praktycznie każdy jej przebój ma swoją wersję live. W tym momencie trochę w moich oczach zyskała - wcześniej podobały mi się jej pomysły na stroje i teledyski (+wpadające w ucho melodie), teraz dochodzi do tego całkiem niezły głos i temperament muzyczny. |
_________________
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2010, 19:45
|
|
|
Fajnie, że śpiewa live, ale to tylko znaczy, że się odznacza na tle popowej miernoty.
IMHO każda gwiazda, która chce się uważać za artyste, powinna umieć to robić.
Taka powinna być norma.
Dlatego mnie to ani ziębi, ani grzeje - po prostu i tak nie jest to gwiazda dla mnie.
Niemniej fajnie, że przynajmniej nie oszukuje fanów. |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-05-2010, 12:32
|
|
|
Traf zrządził, że musiałem ostatnio zapoznać się lepiej z jej dorobkiem, mogę więc wypowiedzieć się nieco szerzej. Primo, perfekcyjna produkcja. Nie zawsze zwraca się na to uwagę, ale Gaga ma duże szczęście do ludzi, którzy się na tym znają. Każdy kawałek jest odpicowany od strony technicznej tak, że tylko pomarzyć. Nie ma przypadkowego dźwięku, linii wokalnej, nawet jeśli zdarzają się fragmenty pozornie chaotycznie (jak finał "Bad Romance") słychać, że całość jest rozplanowana wręcz matematycznie. Robi to wrażenie, nawet jeśli spontan gdzieś tam ginie.
Klipy - od dość średniego "Poker Face" (są tam rzeczy, moim zdaniem, do wywalenia), po naprawdę perełki. "Paparazzi" jest jednym z najlepiej zrobionych mainstreamowych klipów ostatnich lat, nawet jeśli nawiązuje do bardziej "heroicznych" rozwiązań w gatunku teledysku, takich rodem z lat 90. Kasy w to idzie od groma, ale ją widać. Szkoda tylko, że sama artystka, która, w moim odczuciu zbyt urodziwa nie jest, epatuje sobą jak tylko może. Ale to już rzecz gustu...
Głos... tu mam pewne wątpliwości. Bardzo chętnie usłyszałbym ją w czymś typu "MTV Unplugged", bo fakt, głos ma, na pewno lepszy niż Madonna czy Britney, ale nadal nie jestem pewien, czy podołałby całemu akustycznemu koncertowi. Inna bajka, że usłyszeć te kawałki w wersji akustycznej byłoby niewątpliwie czymś ciekawym (że nie pasują? No to przypomnijcie sobie "Laylę" Claptona w oryginale i w wersji z "MTV Unplugged" ).
Podsumowując, widać tu potencjał, dużo pracy i kasy oraz pewne znamiona talentu, które sprawiają, że Gaga może wybijać się ponad przeciętność dzisiejszej, nad wyraz miałkiej sceny pop. W latach 80 nie miałaby pewnie szans, takich jak ona było na kopy, ale dziś... Pytanie, czy w czasach, kiedy wszystko zmienia się błyskawicznie, utrzyma się na tyle długo, aby za kilka lat ktoś jeszcze o niej pamiętał. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|