Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jaką radę dalibyście bohaterom anime? |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-05-2010, 13:08 Jaką radę dalibyście bohaterom anime?
|
|
|
Jak powszechnie wiadomo bohaterowie sporej części anime są postaciami nieszczęśliwymi, zdołowanymi i zrozpaczonymi. Szargają ich serca rozliczne emo-uczucia i dramaty osobiste. Życie nie ułatwia im znalezienia spokoju, bowiem co i rusz spadają nań coraz to nowsze dopusty boże: wojny, zabójstwa, gwałty, interwencje boskie i mroczne przeznaczenie. Może to jednak nie świat jest zły, a wina za nieszczęścia leży w samych bohaterach, a nie w tym, co dzieje się wokół nich? Załóżmy, że taka jest prawda, a my, jednym, mądrym słowem możemy sprawić, że życie największego emo stanie się jasne i szczęśliwe.
Jaką radę dalibyście bohaterom anime (tudzież innej twórczości japońskiej), by uczynić ich życie lepszym, weselszym i pełniejszym? Rada powinna być przemyślana i poparta przykładami... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2010, 14:17
|
|
|
Jednym słowem? W takim razie najbardziej potrzebną radą byłoby "Myśl!". Rada ta, o ile zostałaby zastosowana w praktyce, odmieniłaby w znaczący sposób los zdecydowanej większości bohaterów oglądanych przeze mnie anime.
Uzasadniać tego chyba specjalnie nie muszę? |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Kaltresos
Wygnany Admin
Dołączył: 04 Kwi 2010 Skąd: Z oddali Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2010, 17:29
|
|
|
Radziłbym zawsze oglądać się za siebie przed powiedzeniem czegoś strasznego/okropnego/obrażającego o osobie trzeciej. Ta osoba zawsze się kryje za plecami i czeka na to, aż powiecie o niej coś złego aby rozpłakać się/wściec się, po czym sprowadzić na was poczucie winy. Zasada dotyczy też wszystkich pilnie strzeżonych tajemnic.
Przykłady? Hm... Często spotykane u wielu bohaterów w wielu seriach, tak jak powyżej. |
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 09-05-2010, 17:33
|
|
|
Ja dałbym rade... O już wiem. Byłaby to rada w postaci pytania
"Czy ty naprawdę jesteś taki głupi/głupia, że nie widzisz że on/ona czuje do ciebie miętę?"
Tak, myślę, że to jest odpowiednia rada. |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:04
|
|
|
Hmm... Rada dla tych wszystkich emowatych "animków"? Powieś się, będzie po kłopocie. A jeżeli chcesz polegać na swoich decyzjach - po prostu zacznij myśleć!
A co do innych bohaterów występujących w produktach japońskiej popkultury, to tak bym rzekł do tych mężnych młodzieńców, którzy mają uratować świat przed zagładą: Olej zagładę planety, patrz jakie ładne fajerwerki są podczas płonięcia Twojej rodzinnej wioski! A potem przyłącz się do Tego Zuego, przynajmniej będzie ciekawie. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:27
|
|
|
"Zanim przyjmiesz najgorszą możliwą wersję wydarzeń jako tę prawdziwą, zbierz wszystkie dane i pogadaj z wszystkimi osobami, których sprawa dotyczy. Szczerze i bez nerwów. W rozmowie tej nie zakładaj z góry, że są do ciebie wrogo nastawieni, a tym bardziej nie zakładaj, że wiedzą o co ci chodzi. Z reguły nie wiedzą (i mają po temu prawo)." |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:46
|
|
|
Siły przeznaczenia, historii i wymogi społeczeństwa, w którym żyjesz sprawiły, że musisz wziąć udział w wojnie i dowodzić wojskiem, walcząc ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi oraz powoli tracąc wszystko, co jest dla Ciebie cenne?
Bądź asertywny! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:53
|
|
|
Mai_chan, to nie do anime , to do mojego brata:P zwłaszcza druga część.
Ja jako człowiek, który płacze tylko na anime, dał bym emoludkom taka radę. Zostań otaku i przestań się mazać, przynajmniej będziesz miał powód do alienacji. W przeciwnym wypadku musisz zacząć żyć lub umrzeć teraz w tym kącie.
Co do wielkich herosów i przegranych bohaterów zalecał bym amnezję, amnestię lub eutanazję. Większość z tych przegranych wojowników zahacza swoim ego o sufit, jakby to rzeczywiście jeden człowiek mógł być odpowiedzialny za wybuch wojny. Wszystkim konfliktom i tak winni są biurokraci i administracja , wiec dlaczego ktokolwiek z "pierwszej linii" ma mieć zal do siebie. Świat był i jest pełen idiotów a człowiek to najgłupsza małpa na ziemi. Skoro żyjesz to żyj, nie wegetuj!
A tak poważnie to każdemu typowi postaci trzeba by dać inna radę, ale po rozwiązaniu wszystkich problemów, rozwiązało by się problem anime i bym się nudził :P |
|
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-05-2010, 19:02
|
|
|
Nigdy, ale to przenigdy, nie idź do szkoły dla kamerdynerów nawet wtedy, gdyby ci do tego dopłacali!!
konsekwencja 1: w samej szkole trafiasz na uczennice z klasy wyższej, które robią ci kawały, albo z powodu zakochania porywają cię, po czym zmuszają cię do nieczystych rzeczy...
Konsekwencja 2: Jeśli już jesteś tym kamerdynerem, to natrafisz na trzy siostrzyczki, które z początku będą cię puff..., a w ostatnim odcinku zaczną się o ciebie bić.
Rada dla zakochanych: Nie ukrywajcie uczuć!! Jak ta druga strona ma się do jasnej cholery dowiedzieć, że to akurat ty kochasz ją/go. Tylko i wyłącznie od was!
[offtop_mode=on]
Puff... - trkatować kogoś jak ścierę do podłogi, lub nawet gorzej. często zjawia się to zdarzenie przy postaciach typu tsundere.
[offtop_mode=off]
Proszę zwracać większą uwagę na dobór słownictwa.
moshi_moshi |
Ostatnio zmieniony przez zonk486 dnia 09-05-2010, 19:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 09-05-2010, 19:06
|
|
|
Opuszczenie przyjaciół gdy śpią i samotne szturmowanie siedziby Głównego Złego nie jest najwyższym poświęceniem - jest największym świństwem jakie możesz zrobić. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-05-2010, 19:19
|
|
|
Nie rozdzielajcie się.
Wybierz jedną/jednego, Ty idioto.
Miaka! Tamahome! Miaka! Tama <odgłos ognia ckm'u i klik na końcu taśmy> Bądźcie razem, ale daleko.
Nie krzywdź kotów.
Ani żadnych innych futerkowców.
STRZEŻ SIĘ RZECZY SŁODKICH!!!!*
*moe. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-05-2010, 21:25
|
|
|
Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu tytułu tematu: umrzyj. Zaoszczędziło by to nam, widzom, udrękę przy użeraniu się z kolejnymi pseudo problemami. Niestety spowodowałoby to jednocześnie załamanie się rynku anime, a co za tym idzie w dalszym czasie społeczeństwa Japonii, następnie gospodarki kraju i skończyłoby się ogólnoświatowym kryzysem finansowym i wystąpieniem Haruhistów na ulice. W takim razie niech ów bohater żyje dalej, ale... Niech po prostu dba o te życie, w końcu tak wiele od niego zależy (patrz początek postu). |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-05-2010, 21:29
|
|
|
Zangstowanym: powieś się. Część pewnie by posłuchała, byliby to ci najbardziej zemoceni. A pozostali może wyciągnęliby z losu swych ziomków jakieś wnioski. W sumie wielu zangstowanym animkom przydałoby się to, co Izaya zaserwował pewnej pani bodaj w drugim odcinku Drrr~! - wycieczka na dach, rozmowa od serca, proste pytanie: "skaczesz czy nie skaczesz?". W ten czy inny sposób rozwiązałoby to ich problemy.
Moeblobom: niedorozwój umysłowy NIE JEST sexy.
Shinjiemu: weź się ogarnij.
Strike Witches: ubierzcie się, bo was przewieje.
Alto-hime: bierz Rankę! ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-05-2010, 21:33
|
|
|
JJ napisał/a: | Shinjiemu: weź się ogarnij. |
Akurat temu jednemu bohaterowi aż tak bardzo się nie dziwię... Owszem, czasem mógłby się bardziej do życia przyłożyć, ale jednak gdy wokół giną ludzie, ojciec, jeżeli jeszcze można to tak nazwać, pakuje go do maszyny śmierci, chłopak jest wystawiony na niewyobrażalny ból... cholera, ja też bym zwątpił, ale wcześniej bym ojcu kilka zębów wybił. Przynajmniej jeden młodociany pilot, który nie jest fenomenem. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2010, 21:42
|
|
|
Cóż, jak dla mnie najlepsza rada jaką mogę dać kochanym postaciom znajduje się w moim podpisie. Koniec zemocenia i czas na chorobę umysłową ;)
W moim kochanym Baccano wszyscy byli szurnięci i było im z tym dobrze. Jakby to przetłumaczyć na polski w formie rady? Może tak:
"Uwolnij się z okowy standardów i odkryj swoje ja po drugiej stronie normalności." |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|