Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gosick |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 07-01-2011, 22:36
|
|
|
Gosick ep1 - nie ma to jak Japończycy wysyłający nas w świat Europy początku XXw. Tym samym mamy całą furę rzeczy, które mnie wkurzają. Gorzej, że nie wynagradzają tego przedstawieni bohaterowie: chłopak z nieistniejącymi problemami, narwana nauczycielka, głupek i tsundere. Standaaaaard. Fabuła również mi się nie podoba. Epizod znudził mnie tak przy końcówce, ze wyłączyłem. Z drugiej strony ja nie lubię takich anime, może ten tytuł znajdzie swoich fanów. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-01-2011, 19:06
|
|
|
Zaraz na początku... OH HI THAR SHINKU.
Pierwsza czołówka która nie wywołuje ziewania - a to co w niej jest, jest wystarczającą zachętą by mieć co do serii wysokie oczekiwania. Yay!
Szok #1: Mapa europy. Z grubsza POPRAWNA. Przedwojenna.
Szok #2: ilość detali. Tła wręcz fantastycznie szczegółowe. Wbrew fabule, to nie zupełnie Europa doby Belle Epoque, ale co tam. Pasuje! A do tego jeszcze dobra animacja i udane projekty postaci? Oh yes please.
Szok #3: To jest blond włosy Sherlock Holmes w spódnicy, z japońskim Dr.Watsonem. A Lestrade ma drill hair. Lol.
I ending - znów nie mogłem oderwać oczu, waaaai motylki!
Na koniec najważniejsze - udało im się jeszcze nie schrzanić fabuły na samym początku... nic specjalnego, ale idealnie odpowiada tematom prosto z Conan-Doyle'a. Jeśli wszystko pójdzie tak, jak się zapowiada, to mam mój osobisty hit sezonu - i fakt, że UWIELBIAM Conan-Doyle'a nie ma tu niiiiiiiiic a niiiiiiiic do rzeczy ;3 |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 09-01-2011, 17:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-01-2011, 20:39
|
|
|
Ale te stroje mi jakoś do epoki nie pasują... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-01-2011, 22:14
|
|
|
Slova napisał/a: | Ale te stroje mi jakoś do epoki nie pasują... | Pasują, pasują, przynajmniej te kobiece, acz są pomieszane. Odcinka nie widziałam, ale screeny mi wystarczą. Strój głównej bohaterki to moda z przełomu lat '50 i '60 XIX wieku, tyle że, of course, w wydaniu gothic lolita. Z kolei stroje tej panienki w okularach i panienki w żółtej sukni to, patrząc na rękawy, lata '90, konkretnie raczej ich końcówka. Co do panów, trudno mi się wypowiedzieć - ten śmieszny mundurek głównego bohatera jest... dziwny. Jego ubranie z końcówki odcinka jest bardziej prawdopodobne, właściwie całkiem poprawne (tylko ta lamówka przy dekolcie jakoś mi nie pasuje, ale pewna nie jestem). Tak samo strój tego blond czegoś ze świdrem na głowie, jeno kolor ubranka nieodpowiedni - już kremowy czy popielaty byłby lepszy. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 08-01-2011, 22:29
|
|
|
Tak BTW, według MAL czas akcji to dwudziestolecie międzywojenne - konkretnie 1924.
Turlająca się po podłodze gothloli jest kjut, nie podoba mi się natomiast banalna zagadka - w zasadzie rozwiązanie podane przez Shinku... khem, Victorique, było pierwszym co przyszło mi do głowy kiedy pan drill-hair opowiadał co zaszło. Zobaczy się jak będzie w kolejnych odcinkach. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 08-01-2011, 22:51
|
|
|
JJ napisał/a: | Tak BTW, według MAL |
Według odcinka, jak nie zauważyłeś... toteż pisałem że belle epoque, bo z jej duchem zgadza się duch serii, strojów i atmosfera.
Dla dwudziestolecia bardziej charakterystyczna byłaby przerażająca powojenna bieda, głód, a trochę dalej - odrodzeniowy modernizm czy secesja.
A łatwość odgadnięcia zagadki... cóż, nie każdy (mangaga, scenarzysta) jest Conan-Doylem? XD |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-01-2011, 23:11
|
|
|
JJ napisał/a: | Tak BTW, według MAL czas akcji to dwudziestolecie międzywojenne - konkretnie 1924. | CO?! <żałosny pisk> ...z której strony...?
Och boże, dobrze, że tego nie oglądałam i oglądać nie zamierzam. Zrobili z tą modą gorsze pierdoły niż w Kuroszku. Niewybaczalna zbrodnia. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2011, 01:31
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Och boże, dobrze, że tego nie oglądałam i oglądać nie zamierzam. Zrobili z tą modą gorsze pierdoły niż w Kuroszku. Niewybaczalna zbrodnia. |
Wiedziałem, co mówię : D
Ale szczerze, to czytałem twój poprzedni post i tak się zastanawiałem, czy ja mam urojenia wzrokowe, jestem nietrzeźwy (ach, sylwetser @___@'), czy może widziałem urywki innej serii. No bo w Twoje rozeznanie w temacie przez chwilę nawet nie zwątpiłem!
No, ale cóż, ja spodziewam się jeszcze Hinaichigo i Suiseiseki z siostrą. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 09-01-2011, 17:18
|
|
|
Easnadh napisał/a: | CO?! <żałosny pisk> ...z której strony...? |
Nenene. Momencik.
Eaś, nie przesadzaj.
OK, pseudowiktoriańska suknia Victorique może i jest tak trochę last-century w kontekście, ale jak patrzę po moim rodzinnym fotoarchiwum, to widzę że moje prababcie wcale nie nosiły się aż tak wiele swobodniej aż do początków wielkiej depresji.
Inna sprawa, że jednak do oficjalnych fotografii wkładało się co innego niż na codzień, mimo wszystko.
Ale mundurki szkoły są trafione. Może nie idealnie, ale ujdą.
Strój marynarski inspektora nie różni się aż tak od tego, co widzę na rodzinnych zdjęciach z rejsu Batorego w 1936... za to moda damska przeszła już wtedy ogromne zmiany, i to widać.
Tak czy siak, nie można twierdzić że skończyła się wojna i jak za dotknięciem magicznej różdżki zapanowała secesja a belle epoque odeszła w las. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2011, 18:08
|
|
|
Totem, ale już przed Wielką Wojną panowała trochę inna moda kobieca. Pierwsze, co mi do głowy przychodzi, to spódnice zwężone w kostkach. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 09-01-2011, 21:25
|
|
|
Zgoda, Galicja to nie był wielki świat. Ale moda wtedy AŻ tak szybko się nie zmieniała, i ja to widzę na fotografiach moich własnych prababek. Mnie chodzi o to, że nie wszyscy zawsze noszą się jak na okładce najświeższego żurnala :) Zgodziliśmy się przedtem, że w modzie panuje w tej serii pewien bałagan, ale nie aż tak potworny by nie dało się tego przełknąć.
Jak mówiłem, pochłaniam całe godziny Miss Marple, Herculesa Poirot, i wszelkich ekranizacji Conan-Doyle'a, i jak na razie nie widziałem niczego, co gryzłoby się z settingiem do przesady - ale mogę mieć większą tolerancję z oczywistego powodu: przy każdej produkcji kryminalnej z okresu belle epoque i przedwojnia świecą mi się oczka. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-01-2011, 22:10
|
|
|
wa-totem napisał/a: | przy każdej produkcji kryminalnej z okresu belle epoque i przedwojnia świecą mi się oczka. |
O toto, Totem :D Ja się zgadzam. Tym, bardziej w kwestii książek.
JJ napisał/a: | Turlająca się po podłodze gothloli jest kjut, nie podoba mi się natomiast banalna zagadka - w zasadzie rozwiązanie podane przez Shinku... khem, Victorique, było pierwszym co przyszło mi do głowy kiedy pan drill-hair opowiadał co zaszło. Zobaczy się jak będzie w kolejnych odcinkach. |
wa-totem napisał/a: |
A łatwość odgadnięcia zagadki... cóż, nie każdy (mangaga, scenarzysta) jest Conan-Doylem? XD |
Zabawne, że inaczej interpretujemy tę scenę - dla Was miała być ona pokazaniem geniuszu detektywistycznego loli, dla mnie zaś - pokazaniem, że rozumuje logicznie i ma sprawny umysł... ale przede wszystkim że szef policji jest kretynem (co jest jak wiemy stałym punktem programu).
PS: A teraz obstawiamy, czy loli Holmes zna się na boksie jak oryginał ;-)? |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-01-2011, 22:33
|
|
|
Daerian napisał/a: | czy loli Holmes zna się na boksie jak oryginał ;-)? |
Shinku punch.
100% effective against JUNKS and Criminals. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Dorsai
wieczny student
Dołączył: 24 Cze 2008 Skąd: Sosnowiec Status: offline
|
Wysłany: 28-11-2011, 20:50
|
|
|
JJ pierwsza zagadka i druga dosyć banalne, ale plusem jest to, że gdy Victorique miała do czynienia z łatwą zagadką odrazu o tym informowała. Dalej jest już z poziommem trudności dużo lepiej. Poza tym to zagadki kryminalne były w tym anime tylko dodatkiem, celem każdej z nich nie było samo rozwiązanie jej, a zwrócenie uwagi na pewien element. Wszystko kręciło się wokół ludzii i ich emocji. I co ważne na końcu okazało się, że w tym anime/light novel nie mieliśmy do czynienia z żadnymi mocami magicznymi (jedynie te duchy przodków, na wzór przepowiadania przyszłości jak u pierwotnych plemion, np indian). Przykładowo hommulucusy zostały bardzo ciekawie użyte.
Ehh na tanuki to już nie macie komu dawać do pisania recenzje? Nie wiem czy z tej zamieszczonej o tym anime powinienem się śmiać, czy płakać. |
_________________ Przedziwna pogoda ogarnęła mą duszę, podobna tym słodkim rankom wiosennym, których używam całym sercem. (...) Ach, to tak uciska serce! A jednak być niezrozumianym to los takich jak my! |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-11-2011, 15:11
|
|
|
Dorsai napisał/a: | Ehh na tanuki to już nie macie komu dawać do pisania recenzje? |
A co ma kotatsu do tanuki?
No i jak mi wytłumaczysz, że nie ma słowa o zakończeniu IWŚ, a jedna z postaci używa pistoletu PPK, który został wprowadzony do produkcji dopiero w 1929 roku? Czyli akcja dzieje się co najmniej w 1930 roku. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|