Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
X-Men |
Wersja do druku |
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-04-2011, 17:12
|
|
|
Urawa napisał/a: |
Emma Frost jako postać pozytywna, która porzuciła Hellfire Club, bo ten zarzucił ideały? No bez jaj... albo to jest ściema albo już na starcie seria dogoniła głupotą Iron Mana. |
Urawa, ale wiesz że Emma Frost jest lub niedawno była dziewczyną Cyclopa oraz jedną z najważniejszych członkiń X-men?
Przez te 20 lat od czasów wychodzących u nas X-menów historią się sporo posunęła do przodu.
I tak, Hisako to wyraźnie Armor. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 17-04-2011, 17:52
|
|
|
Cytat: | Urawa, ale wiesz że Emma Frost jest lub niedawno była dziewczyną Cyclopa oraz jedną z najważniejszych członkiń X-men? |
Nie uznaję tych herezji. Tak jak dzieci Volviego, i innych cudów-niewidów, które Marvel przez te lata natworzył. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:04
|
|
|
Cytat: | Nie uznaję tych herezji. Tak jak dzieci Volviego, i innych cudów-niewidów, które Marvel przez te lata natworzył. |
Idź na Marvel Avalon i porównaj Emme Frost wprowadzoną do X-men w runie Morrisona z Dakenem.
Idź, a ja w tym czasie pójdę po popcorn :) |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:06
|
|
|
Wiesz, zerknij na Wikipedię - w historii Emmy Hellfire Club to część znacznie krótsza niż X-meni... ba, przez pewien czas była w zasadzie nawet przywódcą. Ba, Emma z X-menów jest bardzo popularna wśród fanów - nie wszystkie zmiany są złe.
Nie możesz mieć pretensji do twórców anime, że tworzą je zgodnie z aktualną wersją historii, a nie z wydarzeniami sprzed 20 - 30 lat (pytanie, kiedy w Ameryce wychodziły te komiksy wydane u nas). |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:13
|
|
|
Tzn. nie zdziwi mnie to, biorąc pod uwagę, że w X-Men był nawet Magneto, a historia notuje przypadek współpracy X-Men z Deathbird, co nie zmienia faktu, że dla mnie Emma Frost jako długofalowo postać pozytywna, to error. Nie mogli zamiast niej wprowadzić choćby Sunfire?
Choć i tak ciekaw jestem, w jaki to genialny sposób wskrzeszą Jean Grey... |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:21
|
|
|
Urawa napisał/a: | Nie mogli zamiast niej wprowadzić choćby Sunfire? |
Po co wprowadzać postać którą mało kto kojarzy i jeszcze mniej osób lubi, gdy można użyć postaci uwielbianej przez fanów?
Urawa napisał/a: |
Choć i tak ciekaw jestem, w jaki to genialny sposób wskrzeszą Jean Grey... |
Oby w żaden. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:40
|
|
|
Jak dla mnie może wrócić na ostanie 5 minut w dowolny sposób, byleby seria nie opierała się na rozpaczaniu po niej Scotta (nawiasem mówiąc, podoba mi się że nie robi tego Wolverine) lub szukaniu metod jej wskrzeszenia.
Jak można zauważyć, nie jestem wielkim fanem Jean. |
_________________
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:45
|
|
|
Daerian napisał/a: | Przez te 20 lat od czasów wychodzących u nas X-menów historią się sporo posunęła do przodu. |
Że tak wtrącę - koło 5 lat temu wyszło u nas kilka zeszytów X-Men z dwóch różnych uniwersów - New X-men i Ultimate X-men - i w tym pierwszym Emma pojawia się jako postać mniej-więcej pozytywna (well, stoi po stronie X-menów... ale raczej z powodu braku innej opcji niż szlachetnych pobudek), jest nauczycielką, zamienia się w diament i podrywa Cyclopsa.
Oczywiście dalej jest suką. |
_________________
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 17-04-2011, 18:54
|
|
|
Wolvie chyba nigdy po niej nie rozpaczał, bo nie pamiętam, żeby rozpaczał po kimkolwiek. Fakt, kochał się w niej, ale jednak chował to w sobie. Chociaż jak wyjął pazury na widok Emmy, gotów byłem złapać pomponiki i zacząć kibicować "Zabij sucz! Zabij sucz!". Niestety, wydaje się, że nie uświadczymy w tej serii scenki, kiedy Logan rozerwie na strzępy pazurami jakiegokolwiek człowieka czy mutanta.Z Jean jest ten kłopot, że jest jej w opie dużo, ale nie jest wymieniona w składzie, ale śmiga w endingu i openingu, więc chyba jednak będzie.
Ending mnie na początku zdziwił, bo obok siebie Juggernaut, Stryfe, Mystique, Magneto... ale odstawiam, że to tylko ozdóbka i ww. towarzycha w anime nie uświadczym.
W zasadzie Emmie zawdzięczamy tylko jedną pozytywną rzecz - najlepszy strój Jean Grey, czyli Black Queen w Hellfire Club: http://img714.imageshack.us/i/hellfireclubuncanny132c.jpg/ |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-04-2011, 12:47
|
|
|
Uhhh... DUBBING! NAO!!!
Dobór seiyuu jest beznadziejny, Profesor X brzmi jak trzęsący się 80-latek, a Aya Hisakawa jako Storm to jakaś kosmiczna pomyłka. Masakra, zdecydowanie przydałby się angielski podkład. Narzekałem na amerykańskie przerysowanie w dubbingu Slayers, teraz muszę wbić szpilę za japońskie przerysowanie X-Men, wzdech.
Kreska jest paskudna, łączy akurat to co najgorsze w obu szkołach - japońską sztywność i sztuczność ekspresji z zachodnim pseudorealizmem i pierdylionem zbędnych szczegółów (dokładnie odwrotnie niż w Avatarze). Znowu mamy gadające figury woskowe, jak w Chevalier d'Eon. No i niewątpliwie - to dziecko jest mutantem. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2011, 08:19
|
|
|
Storm tak naprawdę przydałaby się murzyńska seiyuu, najlepiej z Konga, bo podaj stamtąd pochodziła Ororo. Ale cóż, nie zawsze się ma to, co się ma. Akurat prof. X pasuje nie najgorzej, zważywszy, że ma jednak te ca. 80 lat.
A co do czwartego odcinka - śmieszne, by nie rzec arcykomiczne jest paradowanie Emmy cały czas w tej jednej, pociętej bluzeczce, nawet na śniegu. Hisako też oczywiście nie ma żadnego innego stroju poza mundurkiem? Pewnym zaskoczeniem był wyskok do USA, sądziłem, że to coś na szybie ich zatrzyma w Japonii na dobre, a tu niespodzianka. Fabuły to do przodu specjalnie nie pchnęło, choć fajnie, że zadbali o coś takiego, jak przypomnienie o zdolnościach bilardowych Cyclopsa.
Czy jak dodam, że wkacza mnie robienie z Emmy Compost Matki Joanny od Mutantów, to się powtórzę? Pewnie tak, ale i tak dodam. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-04-2011, 19:08
|
|
|
Ugh, Emma Frost wygląda i gada jak facet z dwoma krowimi wymionami na piersi. Dropped, nie jestem w stanie tego oglądać. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 09-05-2011, 11:52
|
|
|
Odcinek 5
Niech ktoś zabije to blond nieszczęście, błagam! To już nawet nie Matka Emma od Mutantów, ale coś gorszego. Chyba, że jakoś wytłumaczą całość faktem zrobienia przez nią tęgiego mindfucka wszystkim, z Charlsem włącznie. Ale boję sie, że nie, że Emma Compost jest tu po prostu tą szlachetną, dobrą y niewinną jak lelija, która pod koniec się poświęci i kojfnie pro mutanto bono. Pytanie, czy ktoś słyszał o tej całej Yui Sasaki, to jakaś ze stworzonych w ostatnich latach postaci czy ktoś zupełnie nowy?
Na dodatek, co mnie zaczyna drażnić, oni coraz bardziej masakrują jedną z najlepszych serii X-Men, czyli "Dark Phoenix Saga". Pojawienie się Jasona Wyngarde, na razie we wspomnieniach, nie zapowiada niczego dobrego... |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-05-2011, 12:05
|
|
|
Wiki znajduje ją tylko w związku z anime, więc coś nowego...
A Mastermind akurat ma szansę tę serię uratować (jedyny powód dla którego ją jeszcze oglądam).
Emma... cóż, jest chyba jedną z kilku mutantów na świecie mających możliwość oszukania Xaviera, ale średnio w to wierzę... chyba że jej plan zakładał przeczytanie mu tego, co ma w głowie (niestety, nadal średnio w to wierzę). Wzdech, a co dopiero skończyłem czytać taki ładny special X-menów, w którym tak ślicznie kłóciła się z Wolviem... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|