Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Puni Puni Poemi |
Wersja do druku |
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 18-08-2008, 11:25
|
|
|
Puni Puni Poemy 1 - Ogólnie spodziewałęm się czegoś lepszego. Jak na parodię magical girls za dużo kłapania paszczą ze strony Kobayashi i za mało właściwej akcji. Postaci za dużo i imiona szybko wylatują z pamięci w ciągu jednego półgodzinnego odcinka. Co jeszcze dodać... dużo fanserwisu i na tym chyba poprzestanę. Jakoś się nie dziwię, że nie znalazł się nikt odważny aby to zrecenzować na Tanuki, tym bardziej, że w Nowej Zelandii znalazło się to na cenzurowanym.
Plus za fajną piosenkę z openingu. Ending też nienajgorszy. |
_________________
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-08-2008, 13:06
|
|
|
Doktor J - próbowałem oglądać Puni Puni Poemi, i odpadłem błyskawicznie. Przypuszczam, że problem recenzji tego tytułu wynika nie tyle z braku odwagi recenzentów, co raczej z faktu, że nikomu nie chce się oglądać takiego gniota. Przy okazji - nie mamy zamkniętego "korpusu recenzentów", i chętnie opublikujemy każdą dobrze napisaną recenzję. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, abyś napisał oPuni Puni Poemi. |
|
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 18-08-2008, 18:54
|
|
|
Teukros - nie myślę, że napiszę więcej recenzji i powiem szczerze, że nie chcę być kojarzony z recenzją Puni Puni Poemi, więc pasuję. Poza tym nie wiem, czy zdobędę się na obejżenie drugiego odcinka. Może jak ochłonę po pierwszym ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Doktor J
The Mad Scientist
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2008, 22:58
|
|
|
Puni Puni Poemi (odcinek 2. i naszczęscie ostatni) - jak się zaczęłó to trzeba skończyć. Totalna beznadzieja, jakoś nie podchwyciłem humoru twórców, który zalicza się do bardzo niskich. W przypadku zakończenia tego anime wyrażenie "deus ex machina" nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Pomimo takiej ogólnej oceny uważam, że opening i ending jest fajny. |
_________________
|
|
|
|
|
byczusia
Dołączyła: 06 Paź 2011 Skąd: z raju Status: offline
|
Wysłany: 27-10-2011, 15:07
|
|
|
Jakieś to anime żałosne. Poemi trajkocze tak szybko, że trudno się załapać. I humor? Taki na siłę. To nawet nie było zabawne, z resztą rzadko lubię absurdalny humor w filmach. Ciągle dużo cycków i innych podobnych takich. Nie żeby ten element mi przeszkadzał, ale to już przesada(gościu walczył na jaja). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|