Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Słuchanie muzyki czyli jakie słuchawki kupić dla siebie |
Wersja do druku |
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 11:38 Słuchanie muzyki czyli jakie słuchawki kupić dla siebie
|
|
|
Parę modeli słuchawek które nie kosztują nie wiadomo ile a daja przyjemność ze słuchania muzyki (pomijając klasyczną, to nie ta pólka cenowa).
Ceny (mniej więcej) od najtańszych do najdroższych (piszę o słuchawkach do 100$ , w Polsce poniżej 400 zł).
Na tych słuchawkach nie słucha się mp3 128 kb.
Rozsądne minimum to VBR 192 lub CBR 256, najlepiej 320 a jak ktoś ma dużo miejsca jeszcze lepiej FLAC.
Do Grado przydałaby się przenośny wzmacniacz, odpłaci jeszcze lepszą jakością.
Koss KSC 75
Cena: ok. 70-75 zł z przesyłką
Jeśli komuś nie przeszkadzają słuchawki zakładane za ucho, to cięzko kupić coś lepszego i tańszego.
Sennheiser HD 201
Cena: 85 zł z przesyłką
Słuchawki zamknięte (czyli nie bedą przeszkadzały innym), trochę spore i kwestia gustu - brzydkie.
Koss UR 29
Cena: nieco powyżej 100 zł z przesyłką
Kolejne zamknięte słuchawki, ładniejsze niż Sennheisery, w kabelku mają sterowanie głośnością, co dla niektórych może byc zaletą.
Koss Porta Pro (testowane na sobie)
Cena: okolo 120 zł na allegro + przesyłka
Ciężko znaleźć słuchawki otwarte, tak małe i lekkie a przy tym w cenie do 150 zł muzycznie bezkonkurencyjne. Słuchawki świetnie można dopasować do głowy, tak żeby były wygodne. Świetnie się też składają, zajmując mało miejsca w plecaku.
Posiadają wieczystą gwarancję (trzeba się zarejestrować, naprawa po 2 latach jest niestety odpłatna).
Wady: Cienki kabelek który uszkodził mi się po 3 latach używania. Słuchawki zostały zrekablowane (wymiana kabla na lepszy) i grają jeszcze lepiej!
Obchodzić się jak z jajkiem a możecie innych nie kupowac do końca życia (chyba że jesteście fanami muzyki klasycznej).
Sennheiser HD 203
Cena: około 150 zł z wysyłką
Ładniejsza i droższa wersja 201, także zamknięte (lepsza izolacja od otoczenia).
Nowość w zestawieniu
Sennheiser PX 100 II
Cena: Około 180 zł z przesyłką na allegro
Słuchawki otwarte, bardzo lekkie (ok. 80 gram) i świetnie się składają, gdyby nie to że są otwarte byłyby idealne dla lubiacyc słuchac muzykę podczas podróży. Jak za swoją cenę bardzo dobre, grają jak słuchawki za parę set złotych więcej. Można je przerobić aby grały jeszcze lepiej!
Zaleta - kabelek jest jednostronny. Dwa kolory, biały i czarny.
Wada: Kabel, zarówno na zewnętrz jak i wewnątrz słuchawek jest cienki i podatny na uszkodzenia. Jeśli będą częśto używane kupować tylko z gwarancją.
Sennheiser CX 300 II-Black
Cena: ok. 165-170 zł z wysyłką
Dokanałowe, bardzo wygodne, wysoka (jak na cenę) jakość dzwięku, średnia izolacja otoczenia
Wady: Niestety trwałość nie odpowiada cenie
Grado SR 60i (SR60 czyli poprzednia wersja testowana na sobie)
Cena: około 370 zł
Jeśli Grado SR60i to najtańsze i "najgorsze" słuchawki Grado to chciałbym usłyszeć te lepsze. SR60i sa nowsze i lepsze niż moje SR60. A SR60 są lepsze od standardowych Koss Porta Pro o 2 długości (przed rekablowaniem, po sa lepsze o 50%).
Nie za bardzo nadają się do odsłuchu w środkach komunikacji miejskiej (bardzo dobrze słychac je na zewnątrz już przy połowie skali głośności), odwrotnie jak Koss Porta Pro których się nie da słuchać gdy na zewnatrz jest głośno (pociąg i otwarte okno).
Z drugiej strony nie będziecie potrzebowali podgłasniania ponad połowę skali, to sa słuchawki a nie byle co.
Wniosek: Wymienione słuchawki odpłaca wam przyjemnością słuchania w zależności od zasobów finansowych. Jeśli nie macie pomysłu na prezent a wiecie , że dana osoba słucha muzyki na słuchawkach dodawanych do sprzętu (mp3, smartfona), dajcie jej szanse zeby schował(a) te które posiada gdzieś żeby ich więcej nie znaleźć.. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
Ostatnio zmieniony przez Raul dnia 14-03-2014, 18:25, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 12:40
|
|
|
Cytat: |
Parę modeli słuchawek które nie kosztują nie wiadomo ile a daja przyjemność ze słuchania muzyki (pomijając klasyczną, to nie ta pólka cenowa).
Ceny (mniej więcej) od najtańszych do najdroższych (piszę o słuchawkach do 100$ , w Polsce poniżej 400 zł).
Na tych słuchawkach nie słucha się mp3 128 kb.
Rozsądne minimum to VBR 192 lub CBR 256, najlepiej 320 a jak ktoś ma dużo miejsca jeszcze lepiej FLAC.
Do Grado przydałaby się przenośny wzmacniacz, odpłaci jeszcze lepszą jakością. |
ustosunkowując się do dumnego opisu powyżej wszystkie są gówniane lekko pisząc bo przyjemność ze słuchania z podanych propozycji to dają również głośniczki z laptopów za które dodatkowo płacić nie trzeba ;p
i btw; słuchawki z ipoda są w podobnej klasie jakości ;] |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 15:29
|
|
|
1. Raz, nigdy nie wyjdę w jakichś nausznikach na miasto, bo nie jestem hipsterem (i mam problemy z zatokami , przez co noszę czapki/kapelusze).
2. Porównywanie dousznych i nausznych słuchawek jest bez sensu.
3. Nie wydam tyle na słuchawki, bo jestem biedny (i nie jestem hipsterem... ani melomanem).
4. W słuchawkach odcinających nie słyszysz jak najeżdża na ciebie TIR, gdy przychodzisz przez ulicę. Nie jestem samobójcą. Sam planuję kupić jednak coś odcinającego do autobusu/tramwaju.
Osobiście używam AKG K315, bo są całkiem ok za 60zł (trzeba jednak podbić basy na eq). Ponoć Vedie są ok w niskiej półce cenowej. |
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 16:37
|
|
|
Crushmaker napisał/a: |
ustosunkowując się do dumnego opisu powyżej wszystkie są gówniane lekko pisząc bo przyjemność ze słuchania z podanych propozycji to dają również głośniczki z laptopów za które dodatkowo płacić nie trzeba ;p
i btw; słuchawki z ipoda są w podobnej klasie jakości ;] |
Chyba się gdzies zapędziłeś. Słuchawki można porównywać ze słuchawkami a nie głośnikami, chyba ze nosisz laptopa i puszczasz muzyke z niego jak jedziesz np. na wrotkach.
A gdyby słuchawki do ipoda były równie dobre co Kossy czy Grado to nikt by tych drugich nie kupował jako dodatkowe lub zamiast.
Nie mam może słuchu absolutnego , ale parę różnych modeli słuchawek i słuchawki Sony serii Walkman , Sennheiser PX30 nie umywają się do Koss Porta Pro a tym bardziej do Grado. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 16:48
|
|
|
vries napisał/a: | 1. Raz, nigdy nie wyjdę w jakichś nausznikach na miasto, bo nie jestem hipsterem (i mam problemy z zatokami , przez co noszę czapki/kapelusze).
|
Ludzie wychodzili w słuchawkach na miasto gdy większość nie kojarzyła słowa hipster.
vries napisał/a: |
2. Porównywanie dousznych i nausznych słuchawek jest bez sensu. |
To nie jest porównani dousznych i nausznych słuchawek, a raczej przedstawienie kilku róznych modeli. Nie miałem zamiaru kogoś namawiac do jakiegoś typu słuchawek, raczej rozpocząć dyskusję.
vries napisał/a: |
3. Nie wydam tyle na słuchawki, bo jestem biedny (i nie jestem hipsterem... ani melomanem). |
A ja mam w dupie ludzi którzy mnie oceniają po wyglądzie.
Jeśli nie zależy ci na odsłuchu zbliżonym do tego co chciał osiągnąć autor dzieła, to oczywiście każde sie nadadzą.
vries napisał/a: | 4. W słuchawkach odcinających nie słyszysz jak najeżdża na ciebie TIR, gdy przychodzisz przez ulicę. Nie jestem samobójcą. Sam planuję kupić jednak coś odcinającego do autobusu/tramwaju. |
To prawda, dlatego raczej polecałbym je do domu.
vries napisał/a: |
Osobiście używam AKG K315, bo są całkiem ok za 60zł (trzeba jednak podbić basy na eq). Ponoć Vedie są ok w niskiej półce cenowej. |
Celowo podkreśliłem te słuchawki które mam, bo je sprawdziłem osobiście i mogę polecić. Oczywiście dobrze by było odsłuchać w nich swój ulubiony rodzaj muzyki, bo może się okazać, że wcale nie sa najlepsze. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-07-2013, 17:40
|
|
|
Raul napisał/a: | Ludzie wychodzili w słuchawkach na miasto gdy większość nie kojarzyła słowa hipster. |
Wiem, trochę się śmieję. Teraz jest to większa moda niż onegdaj. Dawniej były pchełki i cd-player (2 godziny pracy na akumulatorkach). Teraz mamy całą gamę możliwości. Dla mnie słuchawki nauszne nie są i nie będą możliwością z racji zatok, nawet jakbym chciał.
Raul napisał/a: | To prawda, dlatego raczej polecałbym je do domu. |
Niestety mieszkamy w Polsce i nie stać nas na obszerne mieszkania i czasem słuchawki w domu to mus. Ja osobiście jestem przeciwnikiem. Jeśli się da: głośniki.
Raul napisał/a: | Celowo podkreśliłem te słuchawki które mam, bo je sprawdziłem osobiście i mogę polecić. Oczywiście dobrze by było odsłuchać w nich swój ulubiony rodzaj muzyki, bo może się okazać, że wcale nie sa najlepsze. |
Ja mało odsłuchałem (oprócz szmelcu) i mało mogę powiedzieć. Ogólnie, co do AKG k315, to rzeczy, które wyczytacie w necie są prawdziwe. Znaczy przebadane przeze mnie w praktyce. Słaby bas, aczkolwiek słuchawki dobrze reagują na podbicie eq. Dominujący środek. Musiałem je kiedyś kupić, bo Nokia e63 miała skopane odtwarzanie dźwięku i potrzebne były do niej słuchawki z kontrolą głośności, by wyciszyć szumy.
Raul napisał/a: | A ja mam w dupie ludzi którzy mnie oceniają po wyglądzie.
Jeśli nie zależy ci na odsłuchu zbliżonym do tego co chciał osiągnąć autor dzieła, to oczywiście każde sie nadadzą. |
Tu akurat źle mnie rozumiesz. Każdy człowiek ma jakieś potrzeby i jest gotów wydać na nie jakąś tam kwotę. Niezależenie, czy chodzi o potrzebę pokazania jakiegoś stylu, czy konieczność posiadania bardzo dobrego sprzętu ze względu na jakość. Ja to rozumiem i akceptuję, lecz tym czasem nie jestem gotów wydawać ponad 100zł na słuchawki. |
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 14-07-2013, 09:28
|
|
|
vries napisał/a: | Dla mnie słuchawki nauszne nie są i nie będą możliwością z racji zatok, nawet jakbym chciał. |
Ja swoje przeleczyłem i jest lepiej, czy znowu sie nie zacznie tego nie wiem.
vries napisał/a: |
Niestety mieszkamy w Polsce i nie stać nas na obszerne mieszkania i czasem słuchawki w domu to mus. Ja osobiście jestem przeciwnikiem. Jeśli się da: głośniki. |
Tylko na słuchawkach moge sobie puścić muzykę nawet po 22. Ewentualnie wtedy gdy żona spi, żeby jej nie przeszkadzać. Z głośnikami się tak nie da.
vries napisał/a: |
Ja mało odsłuchałem (oprócz szmelcu) i mało mogę powiedzieć. Ogólnie, co do AKG k315, to rzeczy, które wyczytacie w necie są prawdziwe. Znaczy przebadane przeze mnie w praktyce. Słaby bas, aczkolwiek słuchawki dobrze reagują na podbicie eq. Dominujący środek. Musiałem je kiedyś kupić, bo Nokia e63 miała skopane odtwarzanie dźwięku i potrzebne były do niej słuchawki z kontrolą głośności, by wyciszyć szumy. |
Czytam sobie ostatnio o modowaniu słuchawek, jeszcze nie sprawdzałem co to daje, ale jesli naprawdę tanim kosztem można poprawić (każda zmiana poprawia coś innego) jakość dzwięku to ja w to wchodzę.
Mam przykład wymiany kabla do Koss Porta Pro, nie mogłem uwierzyć, że to te same słuchawki.
vries napisał/a: |
Tu akurat źle mnie rozumiesz.
|
A to przepraszam.
vries napisał/a: | Każdy człowiek ma jakieś potrzeby i jest gotów wydać na nie jakąś tam kwotę. Niezależenie, czy chodzi o potrzebę pokazania jakiegoś stylu, czy konieczność posiadania bardzo dobrego sprzętu ze względu na jakość. Ja to rozumiem i akceptuję, lecz tym czasem nie jestem gotów wydawać ponad 100zł na słuchawki. |
Oczywiście, ja to rozumiem.. Gdybys zarabiał np. w Niemczech czy Stanach to wymienione kwoty byłyby niewielkimi w skali zarobków i i być może taki wydatek uznałbyś za sensowny. Masz po prostu inne potrzeby. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
Ewcia_pal
Gość
|
Wysłany: 28-02-2014, 07:41 słuchawki
|
|
|
Od paru miesięcy mam bardzo fajne słuchawki Kruger&Matz 660. Są świetne, bardzo wygodne, grają rewelacyjne, wyraźnie, basowo, czysto bez zakłóceń. DO tego super się prezentują, są nowoczesne, bardzo modne. A kosztowały ok 250 zł także cena za tak wysoką jakość niska. |
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2014, 18:39 Re: słuchawki
|
|
|
Ewcia_pal napisał/a: | Od paru miesięcy mam bardzo fajne słuchawki Kruger&Matz 660. Są świetne, bardzo wygodne, grają rewelacyjne, wyraźnie, basowo, czysto bez zakłóceń. DO tego super się prezentują, są nowoczesne, bardzo modne. A kosztowały ok 250 zł także cena za tak wysoką jakość niska. |
Nowczesne z jakiego powodu? Wygląd to coś co komuś przypadnie do gustu lub nie. Wygoda też niestety to kwestia np. małych małżowin usznych. Jak ktoś lubi bas, pewnie nie będą takie złe. Tylko czy są warte 220-250 zł? |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 21-03-2014, 14:48
|
|
|
Hmm... pewnie nie powinienem się wypowiadać, bo nie mam wysokich wymagań, a dźwięk z komputera i tak wydaje mi się pozbawiony głębi.
Mój idealny, nieodżałowany zestaw składał się z analogowego wzmacniacza i 12-torowego equilizera JVC, oraz stareńkich, 400-watowych skrzynek z Tonsilu. Bez względu na źródło, całość brzmiała ciepło i jedwabiście, żadne słuchawki tego mi nie zastąpią.
W tej chwili używam bardzo moim zdaniem przyzwoitego headsetu Philipsa SHM6500, w sklepie był około stówy... jedyna wada to nieco za krótki mikrofon. Klasyczny hełmofon odcinający, z pryzwoitymi głośnikami fi-czterdzieści... oczywiście, raczej nie przenośne, chyba że się chce przyhipsterzyć... ale dla mnie to nie problem, bo NIE słucham muzyki w ruchu. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-03-2014, 06:42
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Hmm... pewnie nie powinienem się wypowiadać, bo nie mam wysokich wymagań, a dźwięk z komputera i tak wydaje mi się pozbawiony głębi. |
Jakieś wymagania masz skoro dzwięk z komputera ci nie pasuje.
Niestety nie mam porównania z np. adapterem czy innym analogowym zródłem dzwięku. Karty dzwiękowe w komputerach są z reguły marnej jakości. Niestety tak jak ze wszystkim za trochę lepszą jakość płaci się zdecydowanie więcej.
Dlatego włąsnie buduję własne słuchawki - ciekaw jestem rezultatu końcowego, .
wa-totem napisał/a: |
Mój idealny, nieodżałowany zestaw składał się z analogowego wzmacniacza i 12-torowego equilizera JVC, oraz stareńkich, 400-watowych skrzynek z Tonsilu. Bez względu na źródło, całość brzmiała ciepło i jedwabiście, żadne słuchawki tego mi nie zastąpią. |
A co się stało z tym zestawem?
wa-totem napisał/a: |
W tej chwili używam bardzo moim zdaniem przyzwoitego headsetu Philipsa SHM6500, w sklepie był około stówy... jedyna wada to nieco za krótki mikrofon. Klasyczny hełmofon odcinający, z pryzwoitymi głośnikami fi-czterdzieści... oczywiście, raczej nie przenośne, chyba że się chce przyhipsterzyć... ale dla mnie to nie problem, bo NIE słucham muzyki w ruchu. |
Nie wyglądają na takie do chodzenia z nimi po mieście :)
Chciałbym przesłuchac tyle muzyki, że nie dałbym rady robiąc to tylko w domu. Po za tym praca/obowiązki powodują, że tego czasu nie ma za dużo. Dlatego np. wyjazd w delegację to obowiązkowo słuchawki i ksiązka (lub też ebook na tablecie).
Z zamkniętych słuchawek które pamiętam (mam w domu) to są Philipsy HD202, całkiem nieźle grają, ale są mdłe. W niektórych utworach to nie razi, innych nie da się w nich słuchać. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 31-03-2014, 08:47
|
|
|
Raul napisał/a: | A co się stało z tym zestawem? |
Został uznany za zbyt głośny na warszawską kamienicę, nastoletni totem w ramach ugłaskania dostał jakąś lśniącą nowość w zastępstwo, a zestaw którego zalet dopiero z czasem stał się świadomy trafił na wyposażenie miejsca gdzie zazwyczaj spędzał wakacje.
Kilka lat i jeden pożar później... bah.
QQ. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 01-04-2014, 19:20
|
|
|
wa-totem napisał/a: |
Kilka lat i jeden pożar później... bah.
QQ. |
Szkoda. Nie myślałeś o tym, żeby go sobie powoli odbudować? Można trafić na fajne okazje na alledrogo czy tablicy.
Ja sprzedałem swoją Amigę 1200 z dyskiem twardym i setkami dyskietek. Żałuję bardzo |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|